co trenować?

któtki opis;Rybnik, 25lat.190wzrostu, waga 80kg, doświadczenia w sportach walki ''0'', raczej marna postura i siła (trzeba nad tym poracować).Duże chęci.
Czym powinienem się zainteresować?(co trenować)

Moim zdaniem przy twoich warunkach powinienieś wziąść się najpierw za thai-boxing masz napewno długie kończyny i wymiatałbyś nieźle na dystans , za jakiś czas jakbyś już kleił co nieco ciekawych techniczek uderzających typu morderczy łokieć i zabójcze kolanko powinienieś załapać trochę masy i siły i zapisać się na BJJ i była by fazka.Wtedy trenuj taja już tylko u siebie na woreczku w piwniczce a BJJ w klubie.Czyba że miałbyś treningi taja i BJJ w różne dni nie zapomniej o dobrym jedzeniu ! Przy tylu treningach jest to b.ważne.Tym bardziej że masa CI się przyda.

Tito

uniwersalny styl, czyli taki, który nuczy Cie walki w każdych (no prawie każdych) warunkach, powinna to byc krzyżówka stylu uderzającego i chwytajacego, najlepiej uzupełnie przez walkę bronią (nóż, pałka)
polecam np. boks + zapasy, kick + zapasy, kick + judo, boks + judo, sambo, BJJ, Estokadę.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

w Rybnikiu masz BJJ, pytaj Boruty.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

A więc Boruto pytam.....

HEHE, widze ze kolega ma takie same poglady jak ja :)
No to ja dodam swoje 3 grosze.
Mieszanka wybuchowa :tajski box + bjj (ew. sambo) + combat (tylko nie traktoj calego combatu na serio, idz tam na torche by pozanc brudne tricki)

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

no tak, zapomniałem o Thai boksie.....:)

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

Co masz na mysli piszac "brudne tricki"?

seal

muay thai no i bjj:)
i mamy wybuchowa mieszanke:)
tak mi sie to qw glowie uklada sam o tym powaznie mysle

KAZDY NOSI SWOJE ZESZENIE NA PLECACH(CZYM WIEKSZE TYM LATWIEJ)

Brudne tricki - wlaciwie jest to stwierdzenie szeroko pojete. Jest to zbior uderzen,kopniec, chwytow nieetycznych wg. np. zasad sportowych. Chodzi to min. o w wsadzanie palcow do oczow, uderzenia w tchawicie. Oejmoje to zakres kopnec w kroecze jaki i atakow na inne pkt.witalne. Sa spory do tego czy da sie takie cos wykonac .Moje zdanie jest taki : jak walczysz o wlasne dupsko i masz okazje to zbrudoj przeciwnika. :)

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

W Rybniku wal na Bjj, to najlepszy wybor.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

Ronowicz palce w oczy to sobie podarój bo małe szanse że wykonasz.A wogule po co ci się uczyć brudnych tricków na kombacie?Co w jaja nie potrafisz kopnąć?

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"