Ból w barku i przedramieniu

Cześć. Zwracam się do was o poradę bo już od dłuższego czasu dolega mi ból w prawym barku i w lewym przedramieniu (przyczep bicepsa).
Przedramię boli mnie od marca zeszlego roku nie wiem co bylo przyczyną ale myślę o treningu boksu lub siedzenie przy kompie (w chooj siedząca praca). Po dłuższym odpoczynku trochę przeszlo i wróciłem do treningu boksu. Zeszłego lata bol powrócił. Od końca września doszedł do tego ból barku który jest zwłaszcza dokuczliwy przy ruchach mobilizujacych klatę. Pod koniec pazdziernika bylem u osteopaty a od listopada chodzę do fizjoterapeuty (2 wizyty tygodniowo) Zyskałem na mobilności barku ale szału nie ma. 2 tygodnie temu bylem na usg i w obu miejscach mam zapalenie ścięgien. Dziś wizjoterapeuta powiedział mi, że jak nie przejdzie do konca lutego to trzeba może będzie pomyslec o infiltracji. Dodam, że kompletnie odpuscilem sobie treningi boksu i silowe. Fizjo polecil mi wrocic do siłowni unikając obciazania bolacych miejsc (bez ćwiczeń na klatkę i biceps i barki). Co o ty myślicie, co mogę zrobic by wrócić do pelnej sprawności? Ktos coś może polecić? Z góry dziękuję

Siemka
Skoro jesteś pod opieką fizjo, miałeś też wizyty u osteopaty, to ciężko będzie coś więcej podpowiedzieć na podstawie jedynie krótkiego opisu Twojej sytuacji.

Zapalenie ścięgien jest często wynikiem przeciążenia lub powtarzających się ruchów, które nie dają odpowiedniego czasu na regenerację. W Twoim przypadku przyczyną może być zarówno boks (dynamiczne ruchy ramion), jak i długotrwałe siedzenie w jednej pozycji (co ogranicza przepływ krwi i prowadzi do napięć mięśniowo-powięziowych). Co więcej problemem może być np. praca zawodowa.

Zyskanie mobilności to ważny krok, ale sama mobilność bez stabilności może nie wystarczyć. Problemy z barkiem często wynikają z zaburzonej współpracy mięśni stabilizujących łopatkę i rotatorów barku. Na podstawie Twojego opisu można przypuszczać, że powrót do aktywności fizycznej nastąpił zbyt wcześnie lub bez odpowiedniego przygotowania. Ważne jest, aby skupić się na wzmocnieniu mięśni stabilizujących i stopniowym wprowadzaniu obciążeń.

Co możesz zrobić?
Skoro regularne wizyty u fizjoterapeuty przyniosły poprawę mobilności, zdecydowanie warto kontynuować ten proces. Ważne jest, aby zapytać fizjoterapeutę o:
- Ćwiczenia wzmacniające mięśnie stabilizujące bark i łopatkę (np. mięśnie czworoboczne, zębate przednie i rotatory barku).
- Techniki automasażu i rozluźniania powięziowego, które możesz wykonywać w domu (np. piłeczka do masażu).

Warto pamietac o utrzymaniu zbilansowanej diety oraz wykorzystać wsparcie suplementacji o działaniu przeciwzapalnym.
- Kolagen z witaminą C: Wspiera regenerację ścięgien i więzadeł. Dawkowanie: 10 g kolagenu z 500 mg witaminy C dziennie.
- Omega-3: Dawkowanie 1000–2000 mg EPA i DHA dziennie.
- Kurkumina: Ma silne działanie przeciwzapalne. Przyjmuj z piperyną dla lepszego wchłaniania.
- MSM (metylosulfonylometan): Wspiera zdrowie stawów.

Co do samej infiltracji pamiętaj jednak, że zabiegi tego typu są leczeniem objawowym, nie eliminują przyczyny problemu. Warto skonsultować się z lekarzem, aby omówić wszystkie za i przeciw.

Dzięki wielkie za odpowiedź. Kurkuminę biorę od tygodnia. Dokupię resztę składników i zobaczę jak będzie. Mam nadzieję, że to pomoże. Pozdrawiam

Jeżeli stan zapalny utrzymuje się długo i praca fizjoterapeuty nie przynosi takich efektów, jakie oczekujesz, żeby móc normalnie wrócić do aktywności fizycznej, to być może warto jest wybrać się do lekarza w celu zastosowania leków przeciwzapalnych. Niestety często tego typu problemy lubią się ciągnąć dość długo i co więcej, nawracać wraz z czasem, np. łokieć tenisisty, rwa barkowa, itp. W takiej sytuacji pozostaje stała praca nad słabszymi mięśniami, wykonując ćwiczenia specjalisyczne, jak i rolowowanie/rozbijanie/rozciąganie pospinanych mięśni.

Ustalilismy z fizjoterapeuta, ze jak nie przejdzie do konca lutego to ftedy wizyta u lekarza. Puki co wyprobuje cwiczenia i suplementy i zobaczymy jak bedzie.

Niestety takie typowo zapalne "schorzenia" ciagna sie dlugimi tygodniami.
Lokiec tenisisty,golfisty, roznego rodzaju tendinopatie w obreczy barkowej wynikajace np z procesu zapalnego sciegien bicepsow itd.
Tutaj ciezko wylaczyc konczyne z ruchu na kilkanascie dni zeby dac jej szanse na regeneracje. Zazwyczaj z takimi problemami bujamy sie nawet do 6 miesiacy i wiecej, jak leczenie jest malo celowe, czy pomimo zakazu probujemy i tak nieco trenowac, sami w ten sposob wydluzamy czas regeneracji niestety