Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale obliczyłeś swoje zapotrzebowanie kaloryczne organizmu, które wyszło 2600 kalorii. Trzymasz się tego od 2 miesięcy i oczekiwałeś redukcji tkanki tłuszczowej? Bilans energetyczny musi być ujemny. Spadły 2 centymetry obwodu w pasie, więc jak widać był on nieznacznie ujemny, przy dość niskiej aktywności fizycznej. Nie pozostaje nic innego, jak odjąć jeszcze 200 kalorii i obserwować obwody ciała. Poza tym, polecam wrzucić do analizy kilka przykładowych dni diety. Zgodnie z opisem w regulaminie działu.
...
Napisał(a)
domerNie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale obliczyłeś swoje zapotrzebowanie kaloryczne organizmu, które wyszło 2600 kalorii. Trzymasz się tego od 2 miesięcy i oczekiwałeś redukcji tkanki tłuszczowej? Bilans energetyczny musi być ujemny. Spadły 2 centymetry obwodu w pasie, więc jak widać był on nieznacznie ujemny, przy dość niskiej aktywności fizycznej. Nie pozostaje nic innego, jak odjąć jeszcze 200 kalorii i obserwować obwody ciała. Poza tym, polecam wrzucić do analizy kilka przykładowych dni diety. Zgodnie z opisem w regulaminie działu.
Nie nie, źle napisałem. 2 miesiące temu ważyłem jeszcze 95+- i jak sie waga zatrzymywałą to wchodziłem na 0 kaloryczne czyt 3000-3200kcal, i po 2 tygodniach wchodziłem na redukcje najpierw 300kcal+300kcal biezni, potem waga znow sie zatrzymała mimo modyfikowania deficytu i znow wszedlem na 0, i po 2 tygodniach znowu na deficyt 2600kcal+300kcal biezni, i teraz obciąłem do 2300-2400kcal + podwyższyłem próg na bieżni do 400kcal.
Piszesz ze bilans był nie znacznie ujemny, przy 90kg 177cm i 20 lat chcąc schudnąć, z kalkulatora wychodzi mi 3k kcal, przy 3x fbw i 3 x biezni po 400kcal oraz zejściu o 400kcal to nie jest "nieznacznie ujemny", w mojej opinii oczywiście ale ja to świeżak jestem więc jeśli masz jakieś rady chętnie wysłucham.
Ogólnie to raczej staram się jeść to samo codziennie, wyśle zdjęcia diety w następnych odpowiedziach:)
...
Napisał(a)
domerNie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale obliczyłeś swoje zapotrzebowanie kaloryczne organizmu, które wyszło 2600 kalorii. Trzymasz się tego od 2 miesięcy i oczekiwałeś redukcji tkanki tłuszczowej? Bilans energetyczny musi być ujemny. Spadły 2 centymetry obwodu w pasie, więc jak widać był on nieznacznie ujemny, przy dość niskiej aktywności fizycznej. Nie pozostaje nic innego, jak odjąć jeszcze 200 kalorii i obserwować obwody ciała. Poza tym, polecam wrzucić do analizy kilka przykładowych dni diety. Zgodnie z opisem w regulaminie działu.
Tutaj kaloryka z 26:
Zmieniony przez - XXXKamil w dniu 2023-07-04 08:50:20
...
Napisał(a)
domerNie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale obliczyłeś swoje zapotrzebowanie kaloryczne organizmu, które wyszło 2600 kalorii. Trzymasz się tego od 2 miesięcy i oczekiwałeś redukcji tkanki tłuszczowej? Bilans energetyczny musi być ujemny. Spadły 2 centymetry obwodu w pasie, więc jak widać był on nieznacznie ujemny, przy dość niskiej aktywności fizycznej. Nie pozostaje nic innego, jak odjąć jeszcze 200 kalorii i obserwować obwody ciała. Poza tym, polecam wrzucić do analizy kilka przykładowych dni diety. Zgodnie z opisem w regulaminie działu.
A tu aktualna kaloryka przy takiej samej obiętości treningu siłowego 3x fbw, i pogłębionego deficytu na biezni do 400kcal na sesje
i tak jak mówiłem, jem to samo codziennie
Zmieniony przez - XXXKamil w dniu 2023-07-04 08:53:56
...
Napisał(a)
jutro przed pracą zrobie pomiary ciała, aczkolwiek od tego tygodnia co minął waga dalej utrzymuje sie na 90kg
...
Napisał(a)
XXXKamilTak jak moderator udostępnił mój post 2gi wyzej. Jeśli dodam koleją aktywność fizyczną albo utne kalorie to nie będzie to juz troche niezdrowe? mam na myśli to ze juz teraz jestem na deficycie 400kcal(przynajmniej tak mi sie wydaje bo kalkulator kalorii mi obliczył ze 0 to 3k) +3x fbw i cardio 350kcal x4, jeśli połączymy deficyt kaloryczny i deficyt wyrabiany przez aktywność to na spokojnie bedzie z 500-600kcal, wiec nie wiem czy kolejne uciecie kcal albo dolozenie aktywnosci to bedzie okej rozwiazanie
Nie patrz slepo w te obliczenia bo to co było miesiąc temu to już jest przeszłość. W miesiąc to ledwo redukcja się zaczyna kręcić a Ty już myślisz o jakimś wchodzeniu na 0
...
Napisał(a)
arturl1986XXXKamilTak jak moderator udostępnił mój post 2gi wyzej. Jeśli dodam koleją aktywność fizyczną albo utne kalorie to nie będzie to juz troche niezdrowe? mam na myśli to ze juz teraz jestem na deficycie 400kcal(przynajmniej tak mi sie wydaje bo kalkulator kalorii mi obliczył ze 0 to 3k) +3x fbw i cardio 350kcal x4, jeśli połączymy deficyt kaloryczny i deficyt wyrabiany przez aktywność to na spokojnie bedzie z 500-600kcal, wiec nie wiem czy kolejne uciecie kcal albo dolozenie aktywnosci to bedzie okej rozwiazanie
Nie patrz slepo w te obliczenia bo to co było miesiąc temu to już jest przeszłość. W miesiąc to ledwo redukcja się zaczyna kręcić a Ty już myślisz o jakimś wchodzeniu na 0
czyli co twoim zdaniem mam zrobić? Teraz zszedłem 4 dni temu -200kcal i podwyzszyłem cardio, a to co jem to wysłałem u góry
...
Napisał(a)
XXXKamilarturl1986XXXKamilTak jak moderator udostępnił mój post 2gi wyzej. Jeśli dodam koleją aktywność fizyczną albo utne kalorie to nie będzie to juz troche niezdrowe? mam na myśli to ze juz teraz jestem na deficycie 400kcal(przynajmniej tak mi sie wydaje bo kalkulator kalorii mi obliczył ze 0 to 3k) +3x fbw i cardio 350kcal x4, jeśli połączymy deficyt kaloryczny i deficyt wyrabiany przez aktywność to na spokojnie bedzie z 500-600kcal, wiec nie wiem czy kolejne uciecie kcal albo dolozenie aktywnosci to bedzie okej rozwiazanie
Nie patrz slepo w te obliczenia bo to co było miesiąc temu to już jest przeszłość. W miesiąc to ledwo redukcja się zaczyna kręcić a Ty już myślisz o jakimś wchodzeniu na 0
czyli co twoim zdaniem mam zrobić? Teraz zszedłem 4 dni temu -200kcal i podwyzszyłem cardio, a to co jem to wysłałem u góry
Stary czekac.... po prostu czekac... tu nie ma magii... cierpliwosci .... masz deifcyt kaloryczny z tego co napisales wyzej 2400 kcal chociaz w tych zdjeciach z jadlospisu widze ze jest 2200kcal .... + dochodzi jeszcze aktywnosc fizyczna... Nie ucinaj bez sensu na sile tych kalorii bo nie chudniesz tylko daj sobie czas, niech sie organizm zaadaptuje i predzej czy pozniej powoli bedzie progres widoczny... Jak za szybko i za bardzo zejdziesz z kaloriami to znowu sie progres zatrzyma i co znowu przejdziesz na 0 kaloryczne \? I tak w kółko ? Uciales sobie do tych 2400 wczesniej to mogles sie tego trzymac a nie teraz znowu 200 kcal uciete bo waga nie schodzi , po co wgl na wage patrzysz ... rob te pomiary , patrz w lustro , robie sobie co 2 tyg ewentualnie zdjecia ( przez taki okres powinine byc juz widoczny progres) i tym sie sugeruj a nie wagą.... I cierpliwosci stary serio... to nie jest sprint , spieszysz sie gdzies ?
...
Napisał(a)
erwinoosXXXKamilarturl1986XXXKamilTak jak moderator udostępnił mój post 2gi wyzej. Jeśli dodam koleją aktywność fizyczną albo utne kalorie to nie będzie to juz troche niezdrowe? mam na myśli to ze juz teraz jestem na deficycie 400kcal(przynajmniej tak mi sie wydaje bo kalkulator kalorii mi obliczył ze 0 to 3k) +3x fbw i cardio 350kcal x4, jeśli połączymy deficyt kaloryczny i deficyt wyrabiany przez aktywność to na spokojnie bedzie z 500-600kcal, wiec nie wiem czy kolejne uciecie kcal albo dolozenie aktywnosci to bedzie okej rozwiazanie
Nie patrz slepo w te obliczenia bo to co było miesiąc temu to już jest przeszłość. W miesiąc to ledwo redukcja się zaczyna kręcić a Ty już myślisz o jakimś wchodzeniu na 0
czyli co twoim zdaniem mam zrobić? Teraz zszedłem 4 dni temu -200kcal i podwyzszyłem cardio, a to co jem to wysłałem u góry
Stary czekac.... po prostu czekac... tu nie ma magii... cierpliwosci .... masz deifcyt kaloryczny z tego co napisales wyzej 2400 kcal chociaz w tych zdjeciach z jadlospisu widze ze jest 2200kcal .... + dochodzi jeszcze aktywnosc fizyczna... Nie ucinaj bez sensu na sile tych kalorii bo nie chudniesz tylko daj sobie czas, niech sie organizm zaadaptuje i predzej czy pozniej powoli bedzie progres widoczny... Jak za szybko i za bardzo zejdziesz z kaloriami to znowu sie progres zatrzyma i co znowu przejdziesz na 0 kaloryczne \? I tak w kółko ? Uciales sobie do tych 2400 wczesniej to mogles sie tego trzymac a nie teraz znowu 200 kcal uciete bo waga nie schodzi , po co wgl na wage patrzysz ... rob te pomiary , patrz w lustro , robie sobie co 2 tyg ewentualnie zdjecia ( przez taki okres powinine byc juz widoczny progres) i tym sie sugeruj a nie wagą.... I cierpliwosci stary serio... to nie jest sprint , spieszysz sie gdzies ?
Cieżko mi jest sie przekonać zeby zaufać procesowi ehh, chociaż w kółko sobie to powtarzam. Wiem ze im wolniej tym lepiej, ale czasem po prostu na banie siadają różne myśli i podcina skrzydła. Wracam na te 2400 i bede czekał. I następną dźwignie jaka uruchomie to bedzie aktywność a nie ucinanie znowu kalorii
...
Napisał(a)
Waga też nie jest wyzanczniekiem, widziałem przemiany hdzie ludzie gubili tylko 2 kg podczas całej redukcji a sylwetka bardzo na plus
Dlatego zdjecia i wymiary są ważniejsze. I cierpliwość, której u Ciebie brakuje najwyraźniej. Praca nad sylwetka to nie sprint lecz maraton, wiem że to powtarzane w koło ale ludzie nie potrafią tego zrozumieć. Każdy łapie nadwagę latami, a chce w kilka tygodni się tego pozbyć...
Dlatego zdjecia i wymiary są ważniejsze. I cierpliwość, której u Ciebie brakuje najwyraźniej. Praca nad sylwetka to nie sprint lecz maraton, wiem że to powtarzane w koło ale ludzie nie potrafią tego zrozumieć. Każdy łapie nadwagę latami, a chce w kilka tygodni się tego pozbyć...
Polecane artykuły