Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0
...
Napisał(a)
Ojojoj petitki to nie zadobry wybor
...
Napisał(a)
OOj, dawno mnie tu nie było..bardzo dawno...co do mojego odchudzania- waga nie za bardzo spadła, ale są pierwsze efekty-ładniejszy brzuszek itp., poza tym stwierdziłam, że niestety dużo pracuję(szkoła, zajęcia dodatkowe) i za bardzo nie mogę sobie pozwolić w tym czasie na dietę(brak czasu i ochoty), ale przez ostatni miesiąc jadłam tak, aby czuć niedosyt(tylko 2 ataki obżarstwa:)i więcej ćwiczyłam, teraz, ponieważ kończy się ten trudny, dłuuugi i wymagający dużej ilości kalorii rok szkolny przymierzam się do prawdziwego odchudzania
...
Napisał(a)
czy to prawda, ze odkładanie tłuszczu rozpoczyna się po 72 godzinach od momentu przekroczenia ilosci potrzebnych kalorii?
...
Napisał(a)
Ufff...wszystko już pozaliczane , koniec szkólskaod jutro biorę się za siebie już tak na powazne, chyba na poczatek lekka oczyszczająca 3- dniowa dietka owocowa, potem pomyślimy:)(musze wyrównac bilans kaloryczny od poniedziałku do środy):)
...
Napisał(a)
czy ja coś pisałam o wyównaniu bilans? Jezeli tak, to kłamałam. Dzisiaj po lekkim śniadanku o 7 (płtki owsiane plus jogurt) do 14 nic nie jadłam(dopiero po lekcjach pogalopowałam do warzywniaka). Mój obiadek:micha truskawek z łychą jogurtu, kalafior i czereśnie, czuję się wspaniale)(gorzej z ilością zjedzonych kalorii, no ale grunt, ze żadnych czekoladek nie wszamałam)
...
Napisał(a)
Wczoraj na wyżej wymienionych produktach się niestety nie skończyło, no ale czekoladek nie było:)Uświadomiłam sobie, ze tak naprawdę NIE WIEM jak ułożyć sobie dietę i czy ma to w ogóle sens. Gdy przestaję jeść węgle chudnę, ale tak po 10 dniach brzydnie mi taka dieta....gdy jem w odchudzaniu "wszystko w ograniczeniu" to w końcu nadchodzi dzień ,w którym "wszystko w ograniczeniu" zamienia się we "wszystko w ogromnych ilosciach"....kto mi pomoze?:(((
...
Napisał(a)
nie ma nikogo do pomocy:(((no a moze się znajdzie ktoś, kto mi odpowie na takie pytanko: co jest gorsze- przychodzenie po 7 godzinach nicniejedzenia i pochłanianie 2 białych bułek(czuję się już najedzona) czy też przychodzenie po 7 godzinach nicniejedzenia do domu i zjadanie talerza zupy, jabłka , kawałka sera i talerza duszonej białej kapusty?help!!
...
Napisał(a)
a co jest gorsze - czy gdy ci urwie rękę tramwaj czy gdy to zrobi pociąg ?
Polecane artykuły