Pre Workout - efekty stosowania

Witam chciałbym porady osób które ćwiczą dość długo i biorą przed treningówki parę lat. Otóż sam ćwicząc w szkole 2 lata bralem pre aby trening był ostry pompa zjadała moje mięśnie i aby puchły jak bułeczki z Lidla lecz miałem jeden problem po tym a nawet dwa jeden to gdy trening był po 16 problemy ze snem i to mnie męczyło wręcz wykańczał byłem njr dospany a co za tym idzie na drugi dzień słabo zregenerowany i mniej sił do kolejnego trenignu ale znowu zapodawałem shota i ogień. Drugi problem to nie zawsze ale zdarzało się ze mnie przeczyszczalo.
Pragnę zapytać was czy warto brać pre przed treningiem bo patrząc na filmy koksów każdy bierze pre i kreatynę do treningu mimo że są na soku.
Odpowiedzcie jakie były wasze przyrosty po pre a jakie bez czy faktycznie szybciej idzie masa siła wytrzymałość..
Na moim przykładzie powiem że nie wyobrażałem sobie trenignu bez pre ale wyrosłem z tego i teraz wybieram pre bez kofy i tauruny. Dodam też że na pre mięśnie były bardziej ubite i krągłe niż na samej kreatynie czyli na mnie działało to jak pomper i zakwasy odczuwałem praktycznie zawsze na drugi dzień po treningu. Na samej kreatynie nie odczuwam zakwasów tylko lekkie.
Czy budowanie masy i siły z pre workout jest szybsze skuteczniejsze i solidniejsze?
Jakie macie opinie na własnych przykładach. Jak oceniacie pre i jak zmieniło wasze treningi i czy zmieniło na dobre czy na złe?
PS. Jakie polecacie pre na wieczorne trenigni i jakie pre na ostra pompę na sobotni poranny trening?

TomQ-MAG

co do kreatyny, ma ona wiele cudownych właściwości typowo anabolicznych i można tutaj stwierdzić, że jej działanie będzie bezposrendio wpływać na masę mięśniową.

Czym sa mięśnie?
Woda, glikogen, białko, substraty energetyczne>

Kreatyna powoduje m.in. wzrost glikogenu w mięsniach o 20%, więc badając mięsnie np. metoda deksa, suplementacja kreatyna da nam bezposredni wzrost masy mięśniowej :) skoro mięsień gromadzi wiecej glikogenu, wody fosforanu kreatyny to rosnie :) jest to rowniez hipertrofia tylko sarkoplazmatyczna

Na własnym przykładzie zaobserwowałem jeszcze coś bez pre gdy robiłem klatkę musiałem zrobić z 4 serię albo 5 żeby ją czuć że jest spompowana albo wg jej nie czułem a na pre 2 serię i twarda jak kamień i pompa mega. Bywało u mnie tak że klatka wg się nie pompowała mimo że zrobiłem 4 serię wyciskania... Na pre każde powierzenie było czuć 50% lepiej i bardziej koncentrując się angażowałem mięsień czując tego którego ćwiczę. Tak jak nogi 2 serię na pre i pompa taka jak po całym treningu bez pre... Jakiś wniosek z tego wyciągnąć można. Jeden minus biorąc ciągle pre trzeba uważać żeby nie odstawać w funkcjonowaniu w codziennym życiu bo można się zagubić w tej pięknej pompie.

Słaby sen = słaba regeneracja= mniejsze przyrosty :) , wiem że fajnie jest zapodać pre workout i czuć się niezniszczalnym ale niestety nie tedy droga

Przedtreningówki nie służą przyrostom, one powodują lepszy trening poprzez co przy odpowiedniej diecie i treningu powinny być lepsze efekty.

gnidusek

Słaby sen = słaba regeneracja= mniejsze przyrosty :) , wiem że fajnie jest zapodać pre workout i czuć się niezniszczalnym ale niestety nie tedy droga

Dokładnie i dlatego to błędna droga nie wspominając o tym że pre workout potrafi nieźle uzależnić hehe...
Wracając do tematu pre jest dla mnie dobre lecz z rana i w poludnie a po 15 już nie bo zbyt pobudza chyba że bym wziął apap noc ale nie próbowałem może bym spał po niej.
Bardziej chodzi mi o wasze opinie z tym srodkiem.

anubis84

Przedtreningówki nie służą przyrostom, one powodują lepszy trening poprzez co przy odpowiedniej diecie i treningu powinny być lepsze efekty.

Masz całkowita rację tak jak kreatyna też nie daje przyrostow. Przyrost daje sam trening lecz na pre jesteśmy w stanie zrobić to jedno powtórzenie więcej lub 20min dłużej zmęczyć mięsień i lepsza koncentracja nad ruchem technicznym wykonywanego ćwiczenia. Jestem tylko ja i sztanga więc pre polepszając warunki treningowe organizmu daje nam te kilka % więcej przyrostow pomagając w budowie masy i siły.
Pytanie do Ciebie czy tak samo pójdzie siła bez pre jak i po pre np jakbym ćwiczył lub ty ćwiczyłeś jakiś czas?
Spróbowałem na sobie i bez pre lipa z sylwetka i siła oraz masa na pre ćwiczyło się lepiej i progress był 2x szybszy. To moje odczucia.





Zmieniony przez - Arikes w dniu 2022-08-15 18:20:09

Witaj.
Temat jest bardzo złożony bo o ile przedtreningówka pozwoli nam wyzwolić więcej energii zrobić mocniejszy lepszy trening tak tutaj musimy zapewnić dodatkowe wsparcie regeneracyjne które udźwignie intensywność jaką pozwoli nam wykręcić przedtreningówka.
Czyli jeżeli przedtreningówka pozwoli nam zrobić cięższy bardziej intensywny trening to musimy uwzględnić to między innymi w ilości snu czy dodatkowej podaży kalorycznej żeby wyciągnąć z tego maksymalne efekty. Ja się zgodzę z opinia że pre pozwali nam osiągnąć lepszy efekt

Arikes

gnidusek

Słaby sen = słaba regeneracja= mniejsze przyrosty :) , wiem że fajnie jest zapodać pre workout i czuć się niezniszczalnym ale niestety nie tedy droga

Dokładnie i dlatego to błędna droga nie wspominając o tym że pre workout potrafi nieźle uzależnić hehe...
Wracając do tematu pre jest dla mnie dobre lecz z rana i w poludnie a po 15 już nie bo zbyt pobudza chyba że bym wziął apap noc ale nie próbowałem może bym spał po niej.
Bardziej chodzi mi o wasze opinie z tym srodkiem.

Dlatego o tym pisze bo sam uzależniony jestem i to droga do dna

Gnidusek
Nawet jak brałeś przed południem to też było źle i brak określonego snu?
Ja teraz biorę pre na bazie aakg, beta alanine i cutruliny zrezygnowałem z ostrych stymulantów. Kawę piję 2x dziennie przed pracą i o 12-13 tylko.
W sobotę po śniadaniu piję kawę też przed treningiem i spoko jest ale ja piję kawę mielona z 1 łyżeczki nie więcej

Arikes

Gnidusek
Nawet jak brałeś przed południem to też było źle i brak określonego snu?
Ja teraz biorę pre na bazie aakg, beta alanine i cutruliny zrezygnowałem z ostrych stymulantów. Kawę piję 2x dziennie przed pracą i o 12-13 tylko.
W sobotę po śniadaniu piję kawę też przed treningiem i spoko jest ale ja piję kawę mielona z 1 łyżeczki nie więcej

U mnie alurat z tym bez problemu jest , bo potrafię wypić kawę i iść spać xd

Arikes

anubis84

Przedtreningówki nie służą przyrostom, one powodują lepszy trening poprzez co przy odpowiedniej diecie i treningu powinny być lepsze efekty.

Masz całkowita rację tak jak kreatyna też nie daje przyrostow. Przyrost daje sam trening lecz na pre jesteśmy w stanie zrobić to jedno powtórzenie więcej lub 20min dłużej zmęczyć mięsień i lepsza koncentracja nad ruchem technicznym wykonywanego ćwiczenia. Jestem tylko ja i sztanga więc pre polepszając warunki treningowe organizmu daje nam te kilka % więcej przyrostow pomagając w budowie masy i siły.
Pytanie do Ciebie czy tak samo pójdzie siła bez pre jak i po pre np jakbym ćwiczył lub ty ćwiczyłeś jakiś czas?
Spróbowałem na sobie i bez pre lipa z sylwetka i siła oraz masa na pre ćwiczyło się lepiej i progress był 2x szybszy. To moje odczucia.






Zmieniony przez - Arikes w dniu 2022-08-15 18:20:09

Mięśnie nie rosną na treningu, trening to tylko bodziec do wzrostu a wszystkie procesy odbudowy zachodzą już po treningu w okresie odpoczynku. Jeśli nie będzie odpowiedniej ilości snu i regeneracja będzie kiepska to nawet najcięższy trening nie przyniesie efektów a jedynie przemęczenie. Poza tym są różne metody treningowe i odpowiednio wykorzystane mogą zaskoczyć mięśnie dając bodziec dla wzrostu.

Ja nie lubię żadnych pre, bo co z tego że na treningu jest moc jak później mam taki zjazd energii ze zasypiam na stojąco i nie mogę normalnie funkcjonować, szczególnie jeśli trening zrobiony rano lub przed południem. Osobiście uważam że to fajna opcja jak jest groszy dzień i mniej siły czy chęci na trening ale na dłuższą metę dla mnie nie ma sensu, szczególnie że organizm się przyzwyczaja po pewnym czasie.

Viki
Nie bierzesz wgle żadnych pre nawet tych z samych aakg, citrulina i beta alanine bez mocnych stymulantów?
Sam omijam mocne mozgo yeby bo po nich dzień jest zmarnowany i człowiek chodzi później roztarfniony. Nahgorszy jest ten zjazd po pre po treningu nie raz spać się chciało...