Jak przejść z redukcji na masę?

Czyli powiedzmy rezygnuje z cardio utrzymuje wchodzę na swoje zero kaloryczne 2339kcal i obserwuje co się z waga dzieję? Powiedzmy jeśli waga po tygodniu się nie zmieni to o ile zwiększyć kalorie na początku a przy następnych ile powinny wynosić żeby bezpieczne przybierać na wadze?

Czyli powiedzmy rezygnuje z cardio utrzymuje wchodzę na swoje zero kaloryczne 2339kcal i obserwuje co się z waga dzieję?

ale ktora opcje wybierasz?
Jak chcesz wbic z marszu na zero kaloryczne, to bym ucial jedynie cardio po 10 minut z kazdej sesji, a utrzymal aktywnosc na wysolim pzoiomie. Pozniej redukowal cardio do poziomu powiedzmy 4x30 a na koncu dopiero dalej podbijal kaloryfcznosc posilkow. Po prostu ucinka cardio musi byc traktowana jako wiekszy dostep do energii, ktorej nie wykorzystasz na potrzeby cardio - prosty mechanizm

TomQ-MAG

Czyli powiedzmy rezygnuje z cardio utrzymuje wchodzę na swoje zero kaloryczne 2339kcal i obserwuje co się z waga dzieję?

ale ktora opcje wybierasz?
Jak chcesz wbic z marszu na zero kaloryczne, to bym ucial jedynie cardio po 10 minut z kazdej sesji, a utrzymal aktywnosc na wysolim pzoiomie. Pozniej redukowal cardio do poziomu powiedzmy 4x30 a na koncu dopiero dalej podbijal kaloryfcznosc posilkow. Po prostu ucinka cardio musi byc traktowana jako wiekszy dostep do energii, ktorej nie wykorzystasz na potrzeby cardio - prosty mechanizm

Dobra powiedzmy że wchodzę na zero kcal, cardio zmniejszam z 6x50 na 6x40 i co ile tak zmieniać z tygodnia na tydzień aż w końcu całkowicie zrezygnuję z cardio? a i jak już zrezygnuję z cardio i jestem na zerze to ile kcal dodać na początku?

Osobiscie jestem z atym by jakas pula cardio zostala nawet w okresie masowym. Bedzie to mialo korzystny wplyw na przebieg masy. Utrzyma dobry apetyt, jak i pozowli popracowac nieco w innej formie ukladowi sercowo-naczyniowemu. Tak, co tydzien mozesz ucinac po 10 minut jak nic sie nie bedzie dzialo drastycznego. Oczywiscie pewien skok masy ciala pewnie nastapi. Aczkolwiek tutaj tez roznie organizmy reaguja, czasem po takiej podbitce niekiedy waga spada jeszcze nizej a sylwetka jeszcze lepiej zaczyna wygladac

TomQ-MAG

Osobiscie jestem z atym by jakas pula cardio zostala nawet w okresie masowym. Bedzie to mialo korzystny wplyw na przebieg masy. Utrzyma dobry apetyt, jak i pozowli popracowac nieco w innej formie ukladowi sercowo-naczyniowemu. Tak, co tydzien mozesz ucinac po 10 minut jak nic sie nie bedzie dzialo drastycznego. Oczywiscie pewien skok masy ciala pewnie nastapi. Aczkolwiek tutaj tez roznie organizmy reaguja, czasem po takiej podbitce niekiedy waga spada jeszcze nizej a sylwetka jeszcze lepiej zaczyna wygladac

Czyli ile jednostek cardio i jakiej długości zostawić pod koniec na stałe? Czy takie 3x w tyg treningi cardio po 20 minut były by dobrze zostawić na stałe podczas budowania masy?


Zmieniony przez - Hęhę w dniu 2022-07-26 23:00:57

Hęhę

winterR

Siemka, według mnie wszystko tutaj zależy od tego do jakiego poziomu tkanki tłuszczowej doszedłeś bo jeżeli przykładowo do bardzo niskiej czyli mam tutaj na myśli gdzieś około 7% to możesz agresywniej wyjść z tej redukcji ale jeżeli masz gdzieś około 14% to raczej bym nie szalał z wychodzeniem tylko tak jak chłopaki wyżej napisali uciął bym na start kardio do 30 minut 6x week a jedzenia nic póki co nie dodawał.
Przez około 7 do 10 dni obserwował bym co się dzieje z sylwetką i z wagą jeżeli waga stoi w miejscu sylwetka jest dalej okej to wtedy bym dodawał powoli jedzenia ale też stopniowo przykładowo gdzieś około 150 kalorii i zniósł na przykład jedną sesję cardio.

Jeżeli znów poziom tkanki tłuszczowej u ciebie jest gdzieś około sześciu lub 7% to zrobiłbym mocniejsze manipulację to znaczy cardio też bym ściągnął do 6 razy 30 minut w tygodniu ale za to dodał z 500 kalorii z samych węglowodanów to znaczy produktu węglowodanowego

Racja zapomniałem zdjęcia dodać nie jest to co prawda 7% procent ale raczej przyzwoicie

Poziom tkanki tłuszczowej prezentujesz bardzo fajny, dobrze odtłuszczona sylwetka tak więc tutaj spokojnie możesz budować masę mięśniową nie ma co się nad tym zastanawiać, ja bym jednak zastosował tą opcję żeby zmniejszyć cardio do 6 x 30 minut w tygodniu nie póki co jedzenia nie ruszać tylko obserwować co się dzieje z ciałem a po siedmiu lub 10 dniach jeżeli waga będzie stała w miejscu to dodałbym kolory z produktów węglowodanowych pewnie tak z 50-75g produkty węglowodanowego więcej wydaje mi się że nie ma co dodawać lepiej okres masowy przyciągnąć dłużej i zrobić go lepiej jakościowo. Takie jest moje zdanie ale wiadomo nic się nie musisz z nim za bardzo zgadzać. Tak więc powodzenia życzę budowanie masy mięśniowej.

Czyli ile jednostek cardio i jakiej długości zostawić pod koniec na stałe? Czy takie 3x w tyg treningi cardio po 20 minut były by dobrze zostawić na stałe podczas budowania masy?

kazdy bedzie tutaj sugerowal nieco inne wartosci, bo jest to dosc indywidualna kwestia. Ja np krecilem codziennie te 20 minut,
bardziej jednak kierowalem sie tym aby utrzymywac dany poziom aktywnosci w ciagu dnia liczac np. kroki. Wiec jak sie trafil bardziej aktywny dzien, ze sporo nachodizlem sie po miescie, to nie wykonywalem juz wtedy cardio.

na pewno utrzymalbym minimum te 4x30

winterR

Hęhę

winterR

Siemka, według mnie wszystko tutaj zależy od tego do jakiego poziomu tkanki tłuszczowej doszedłeś bo jeżeli przykładowo do bardzo niskiej czyli mam tutaj na myśli gdzieś około 7% to możesz agresywniej wyjść z tej redukcji ale jeżeli masz gdzieś około 14% to raczej bym nie szalał z wychodzeniem tylko tak jak chłopaki wyżej napisali uciął bym na start kardio do 30 minut 6x week a jedzenia nic póki co nie dodawał.
Przez około 7 do 10 dni obserwował bym co się dzieje z sylwetką i z wagą jeżeli waga stoi w miejscu sylwetka jest dalej okej to wtedy bym dodawał powoli jedzenia ale też stopniowo przykładowo gdzieś około 150 kalorii i zniósł na przykład jedną sesję cardio.

Jeżeli znów poziom tkanki tłuszczowej u ciebie jest gdzieś około sześciu lub 7% to zrobiłbym mocniejsze manipulację to znaczy cardio też bym ściągnął do 6 razy 30 minut w tygodniu ale za to dodał z 500 kalorii z samych węglowodanów to znaczy produktu węglowodanowego

Racja zapomniałem zdjęcia dodać nie jest to co prawda 7% procent ale raczej przyzwoicie

Poziom tkanki tłuszczowej prezentujesz bardzo fajny, dobrze odtłuszczona sylwetka tak więc tutaj spokojnie możesz budować masę mięśniową nie ma co się nad tym zastanawiać, ja bym jednak zastosował tą opcję żeby zmniejszyć cardio do 6 x 30 minut w tygodniu nie póki co jedzenia nie ruszać tylko obserwować co się dzieje z ciałem a po siedmiu lub 10 dniach jeżeli waga będzie stała w miejscu to dodałbym kolory z produktów węglowodanowych pewnie tak z 50-75g produkty węglowodanowego więcej wydaje mi się że nie ma co dodawać lepiej okres masowy przyciągnąć dłużej i zrobić go lepiej jakościowo. Takie jest moje zdanie ale wiadomo nic się nie musisz z nim za bardzo zgadzać. Tak więc powodzenia życzę budowanie masy mięśniowej.

Czyli rozumiem zostawić na stałe te 6x30 min w okresie budowania masy i później zwiększać tylko kalorie?
A I zaczynam od dzisiaj właśnie tak 6x w tyg cardio 30 min trening siłowy taki jak był czyli push pull legs push pull legs wolne i kalorii narazie nie tykam. I co do tętna podczas cardio na masie jakie najlepiej utrzymywać?



Zmieniony przez - Hęhę w dniu 2022-07-27 11:02:11

Zmieniony przez - Hęhę w dniu 2022-07-27 11:33:34

Nie no tutaj z czasem możesz ściągać tak samo ilości cardio ale może nie tyle co w minutach bo takie 30 minut to bym zostawił minimum dla serducha na daną sesję ale finalnie po jakimś czasie jak będziesz powoli sobie schodził na przykład co dwa tygodnie jedną sesję albo co 3 tygodnie jedną sesję cardio mniej i zostać tak na stałe przy 4 x 30 minut cardio no chyba że będziesz już musiał strasznie dużo jeść i ciężko ci będzie przejadać to wtedy możesz z cardio troszeczkę mocniej rezygnować
To myślę gdzieś dopiero pod koniec okresu masowego jak już tych kalorii będzie naprawdę dużo a tutaj na początku jednak bym trzymał to cardio zawsze wyjdzie ci to na Plus co do tętna takiego cardio to wiadomo że tam 120 130 czasami jak ci do 140 podbiję to też będzie okej ogólnie niżej niż 120 to bym nie schodził ale tutaj też dużo to sprawa indywidualna a kolejna sprawa to to jak mierzą te wszystkie maszynki. Tak więc 100% jakbym się na nich nie wzorował a bardziej na swoich odczuciach ogólnie tak żebTak więc 100% jakbym się na nich nie wzorował a bardziej na swoich odczuciach ogólnie tak żeby ciężko ci było rozmawiać podczas sesji cardio żebyś czuł taką zadyszkę lekką