SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Psychika po raz 2

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 10981

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 358 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15482


Tu masz dwa artykuly poswiecone strachowi... Co prawda wiadomo ze inaczej sie to czyta i mysli przy kompie a inaczej na ulicy gdy wuchta dresow stoi do okola

[http://fighter.bazy.pl/strach.php]
[http://sus.univ.szczecin.pl/~maciejs/taktyka/taktyka_walki.html]

powiedz wole Zozole
wole Zozole powiedz wole Zozole

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 145 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1591
hehe mietka mozna jesc bo dobrze kolba odwala po nim ale jak ktos normalnie jets deczko powalony to moze byc za mocne :D

staf podal bardzo dobry sposob, ja tesh klatke polecam :]

>>W sekunde możesz wygrać albo przegrać runde<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1074 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 19774
Jest mnóstwo różnych teorii psychologicznych, które mog być tutaj pomocne i dużo wyjaśnić.
Przykłady:
- zwolennicy uczeniowej terii osobowości zaproponowali by taką terapię, gdzie przełamanie strachu byłoby silnie nagradzane a nie przełamanie karane. W ten sposób szybko można oduczyć się nawyku, trzeba tylko umieć wprowadzić taką terapię w życie...
A skąd taka postawa unikania ryzyka, zagrożenia, strach? Prawdopodobnie wyuczyłeś się takiej sytuacji w dzieciństwie. Np. mogłeś być upominany za wszelkie próby niepodporządkowania się i wiele innych.
Inna metoda, oparta na m.in. na NLP sugerowałaby użycia autosugestii, afirmacji. Są to często stosowane metody w sporcie. Również można spróbować nauczyć się momentalnego rozluźniania w dowolnym momencie (poprzez uwarunkowanie ze sobą stanu rozluźnienia i jakiegoś bodźca, który będziesz mógł łatwo powtórzyć). Oczywiście zamiast rozluźnienia można spróbować uwarunkować sobie np. gniew.
Minusem tej metody jest to, że nie szuka się powodów zaburzenia (strachu)
ale leczy objawy...

To jedynie 2 metody i podejścia. Są ich dziesiątki... W przyszłości myślę o zajmowaniu się psychologią sportu. Więc zaczynam powoli się w to zagłębiać.

Tę stronę powinienneś odwiedzać codziennie! http://www.pajacyk.pl/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 145 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1591
MuaiFan zaciekawiles mnie masz moze jakiegos linka zeby poczytac cos o tym ?:]

>>W sekunde możesz wygrać albo przegrać runde<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1074 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 19774
Nie znam zbyt wielu adresów, uczę się raczej z książek, ćwiczeń, wykładów. Proponowałbym zapoznać sie z jakimś wstępem do psychologii. Interesujące pozycje można znaleźć na stronie www.gwp.p.l 
Dalej można pokusić się o coś z psychologii osobowości (najpierw ogólne teorie, potem bardziej szczegółowo: motywacja, stres itp.) i komunikacji (np. "Przygoda z komunikacją" red. Wolfgang Walker). Następnie można zagłębić się w wybrane terapie.

Z książek czy haseł mogę polecić:

- "Człowiek wśród ludzi", B.Wojciszke
- "Psychologia. Podręcznik akademicki", Strelau, III tomowy bardzo kompletny, czysta wiedza (ciężko się czyta- nudny). Używany często na wydziałach psychologiczncznych.
- "Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i praktyka", Cialdini -->bardzo ciekawa pozycja na początrk, super książka na początek
- Neuro Lingwistyczne Programowanie - metoda kontrowersyjna w terapii...

Tę stronę powinienneś odwiedzać codziennie! http://www.pajacyk.pl/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 145 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1591
MuayFan thx poszukam cos moze se książeczke skoluje ,a za wczesniejszego posta -sog 4 u

>>W sekunde możesz wygrać albo przegrać runde<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1020 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21579
fajna ta Twoja psychologia, ale myślę że żaden z autorów tych książek nie został zaczepiony nigdy na ulicy przez 3 dresów.
Patryk, spoko, nie tylko ty masz ten problem. Mam na ten temat swoją teorię, może nie jest taka profesjonalna, ale się nią podzielę. Otóż, generalnie większość ludzi boi się walki na ulicy - nawet większość kozaków którzy od razu na zaczepkę odpowiadają 2x mocniej i agresywniej. U nich po prostu w******** na to że ktoś ośmiela się ich zaczepić jest większe od strachu. Może to być spowodowane różnymi czynnikami, ale te osoby pominę bo Ty się do nich chyba nie zaliczasz.
Czego się boimy? Różnie - bólu, utraty zdrowia, porażki, zranienia dumy, itp. Ogólnie sytuacja jest ekstremalna i nie ma co się dziwić, że normalny człowiek odczuwa strach. Jest jednak jasny punkt - myślę, że gdyby konfrontacja wyszła poza ramy "standardowej" gadki i szarpaniny, strach przestałby Cię tak paraliżować. Dlaczego? Ponieważ tak długo kiedy masz nadzieję że do walki nie dojdzie, starasz się tak postępować by nie prowokować agresji napastników, zastanawiasz się "co mam powiedzieć, by nie dostać?". W momencie konkretnego ataku (załóżmy że bez KO) nie będziesz miał już podobnych dylematów, tylko będziesz myślał jak zrobić przeciwnikowi większą krzywdę niż on Tobie.
Hmm, z tego co napisałem może wynikać, że żeby wyrobić psychikę trzeba się po prostu trzaskać na ulicy. Jest to prawda, ale nie polecam tej metody ze względów zdrowotnych i moralnych. Więc co?
1) dużo sparingów, oraz jak masz szansę zawodów. Zawody mają dużą przewagę ze względu na stresogenność, nieznanego przeciwnika presję ze strony publiczności, itp. Ogólnie nawet jeśli nie osiągniesz wielkiego sukcesu to poprawi to Twoją pewność siebie. Oczywiście wszystkie tego typu przyjemności należy stopniować - nie wyskakuj od razu na full-contactowy sparing z lepszym i cięższym bo nieczego sie nie nauczysz, tylko dostaniesz delikatny wpi***** i będziesz się jeszcze bardziej bał na ulicy.
2) Spróbuj sobie tych technik afirmacyjnych o których pisał muayfan. Możesz np. w tego typu sytuacji powiedzieć sobie że wylałeś więcej potu na treningach niż zaczepiające cię drechy na wiejskich dyskotekach i że w związku z tym mogą Ci wylizać buty
Sorry, że się rozpisałem, ale może ktoś znajdzie tu coś dla siebie

skumulowałem w sobie całą energię i zaj***** mu z całej siły

bramkarz jednej z łódzkich dyskotek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1074 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 19774
Dżizus, w pełni popieram to co napisałeś. Tylko zauważ, że psychologowie wyciągają wnioski nie z własnych problemów ale innych ludzi.
Poza tym uważam się trochę za psychologa i kiedyś tam mnie dresy zaczepiały (nie mówiąc o tym, że mam szkołe na ul. Grochowskiej)
A to co napisałeś, to też jedna z metod. Sprawdzanie się w sytuacjach bardzo podobnych, stresogennych (też o tym pisałem wyżej) powoduje wykształcenie zdolności przenoszących się później na inne sytuacje.
Tylko pytanie czy start w zawodach nie będzie sytuacją jeszcze bardziej stresującą niż bójka na ulicy? W końcu widownia + świadomość, że twój przeciwnik też trenuje robi swoje...

Tę stronę powinienneś odwiedzać codziennie! http://www.pajacyk.pl/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2517
MuayFan popieram to ze na zawodach psychika sie wyrabia. im wiecej zawodow i sparringow tym pewniejszy jestes siebie i jest coraz mniej rzeczy ktorymi moze zaskoczyc cie przeciwnik. jednak ulica to ulica - wszystko jest mozliwe. tam nie ma sedziego i ochraniaczy... najczesciej boimy sie swoje zdrowie zeby nie wyladowac w szpitalu. nawet jak cos trenujemy to nie mamy pewnosci ze wyjdziemy cali bo np. przeciwnik jest wiekszy i takze cos trenowal. a jak zza rogu wyjda jego kumple to po grzybach... sa przypadki ludzi ktorzy na zawodach wymiataja a na ulicy dostana liscia i biegna na skarge do mamy... mysle ze kilka walk ulicznych i psycha sama przyjdzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2499 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 23442
dzisus-napisales wczesniej cos w stylu ,,jak dostaniesz tube to skupisz sie na biciu''-ale wtedy mozna bic sie w szoku czyli z mniejsza efekywnoscia.ja tak mialem.dostalem 2 tuby to fakt skupilem sie na walce ale bylem w takim szoku(nie spodziewalem sie) ze z pewnoscia mi to pogorszylo sprawe.hmmm ciekawe czy jakbym teraz sie bil to czy bylby ten sam szok(juz mniej wiecej wiem jak moze walka wygladac)?

najslabsze psy najglosniej szczekaja

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

eliminacje k-1 w Łodzi ???

Następny temat

Jak zrobic omoplate?

WHEY premium