Wyczerpanie energetyczne - co zrobić?

Mistrzu, według mnie szukasz za daleko. Tak sport wpływa na układ nerwowy, ale wpływa znaczy również, że go stresuje, więc im więcej wysiłku dokłądasz sobie w momencie, gdy jesteś i tak już zestresowany krótkim snem i pracą tym gorzej, a nie lepiej. Antydepresyjnie tak, jeśli jest to rekreacja lub jest w połączeniu z regeneracją. W innym razie wpadniesz w depresje, bo nie będziesz wiedział o co chodzi, śpiąc pomimo dobrych wyników badań. Wydajesz się rozumny, więc pewnie to rozumiesz, ale gdyby coś się działo to wal sportowy świrze :)

Dietetyk dietetykowi nie równy, nie takie rzeczy ba forum sie wydawało, może za długo już redukujesz i pora odżywić organizm.

No i jest jeszcze jeden problem. W związku z dużą ilością stresu zacząłem jeść słodycze jak poj**any. Ogromne ilości na poprawę samopoczucia. Myślę, że to też trochę szkodzi - ale chwilowo dodaje energii...

Wejdź na zero kaloryczne , odpocznij i zacznij jeszcze raz odejmować , bo takim podjadaniem teraz to wyjdziesz tylko stratny .. , wrzuć sobie np. Adapto max , Ashwa , różaniec górski , alhpa gpc , huperzyna , fajnie Cię odżywi na samopoczuciu , mniej stresu i mózg będzie o wiele fajniej funkcjonował :)

konradkoneczny

No i jest jeszcze jeden problem. W związku z dużą ilością stresu zacząłem jeść słodycze jak poj**any. Ogromne ilości na poprawę samopoczucia. Myślę, że to też trochę szkodzi - ale chwilowo dodaje energii...

No to chyba raczej diety tutaj nie ma

flex1976

konradkoneczny

No i jest jeszcze jeden problem. W związku z dużą ilością stresu zacząłem jeść słodycze jak poj**any. Ogromne ilości na poprawę samopoczucia. Myślę, że to też trochę szkodzi - ale chwilowo dodaje energii...

No to chyba raczej diety tutaj nie ma

Była od 05.2021 r. do teraz czyli tak do 03.2022 r. - mało słodyczy i zgodnie wytycznymi dietetyka. Teraz mam dużo stresu i zacząłem tak reagować.

Poza tym mam sporo nietolerancji pokarmowych m.in. gluten i muszę uważać na to co jem.

Spróbuj coś z tych powyższych suplementów , wskocz na zero kaloryczne , odpocznij i ruszaj dalej , bo tymi słodyczami nic dobrego nie ugrasz tylko wjedziszz sobie na psyche i skończy się to jeszcze gorzej dla Ciebie niż myślisz , jedząc kolejne słodycze Twoja psycha i stres będą Cię bardziej zjadać i tylko ciągnąć w dół

gnidusek

Spróbuj coś z tych powyższych suplementów , wskocz na zero kaloryczne , odpocznij i ruszaj dalej , bo tymi słodyczami nic dobrego nie ugrasz tylko wjedziszz sobie na psyche i skończy się to jeszcze gorzej dla Ciebie niż myślisz , jedząc kolejne słodycze Twoja psycha i stres będą Cię bardziej zjadać i tylko ciągnąć w dół

O adaptogenach słyszałem i testowałem.

Ale o alhpa gpc , huperzyna - nie. To jest nowość i chętnie przetestuję. Dziękuję, że mi o tym powiedziałeś. :)

Ashwagandy kiedyś na zmęczenie to brałem nawet 4000 mg. Ona bardziej uspokaja niż dodaje energii. Korzeń maka też tak średnio. Niby coś dodaje energii, ale i tak spać się chce.

Biorę pod uwagę jeszcze inne formy. Myślę zacząć chodzić na stałe masaże, częściej na basen bo woda też wyciąga stress. Wyjechać gdzieś w góry i naturalnie się zregenerować.

Natomiast sport lubię i czuję satysfakcję jak zrobię np. 60 km rowerem. Ale piszecie, że to stress dla układu nerwowego. Co mogę zatem na regeneracje po sporcie? Mam białko z SFD i po dużym wysiłku sobie biorę, przed bieganiem l-karnitynę z olimpu. Myślałem nad stałą suplementacją BCAA - podobno nawet reguluje pracę neuroprzekaźników w mózgu oprócz regeneracji po wysiłku. Ale BCAA bierze się stale, czy tylko epizodycznie po wysiłku?

Bcaa sobie odpuść , lepiej zjeść dobre jakościowo mięsko :) , Super opcja będzie natomiast Eaa które możesz popijać w trakcie treningu :) co do Adapto to fajny mix jest w połączeniu : alpha gpc , huperzyna i l-teanina , mózg może pracować na wyższych obrotach , super skupienie i świeżość :) , także śmiało poczytaj i dobierzesz coś pod siebie

Konrad tak sobie przeleciałem pierwsza stronę tematu i wiesz wydaje mi się że w twoim przypadku "głowa" chce więcej ale ciało już pada i najlepiej będzie jak zrobisz mniej dla większego efektu po prostu odpocznij sobie kilka tygodni wejdź na to zero jak radzili wcześniej i poluzuj trening daj szansę ciału na regenerację układu nerwowego i stawów.
Myślę że to da największy efekt zwłaszcza jak sam pisałeś że rok ciśniesz ostro dieta i trening na 100% to teraz czas najwyższy na regenerację i zasłużony odpoczynek. Później wrócisz do starego harmonogramu wypoczęty warto planować sobie takie okresy w ciągu roku gdzie robisz pauzę właśnie żeby mentalnie nie padnąć