SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pierwsza redukcja - kiedy zacząć ?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15351

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12077 Napisanych postów 160533 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234792
praktycznie to moze byc wszystko, od problemow z kregoslupem, ktore daja ucisk na nerw i bolesnosc w okolicy, jaką unerwiają, po problemy z narzadami wewnetrznymi ich dysfunckjami, kamieniami na nerkach, czy np. zapalenie wyrostka, ktore tez daje dziwne objawy, nie zawsze w miejscu gdzie sie znajduje. Jezlei po kilku dniach dolegliwosci sie utrzymuja, to niestety trzeba szukac pomocy u lekarza, Internet podrzuci ci 1000 pomyslow, a czas ucieka, byc moze wystarczy jedna wizyta i problem bedzie rozwiazany. Tracisz tylko czas i byc moze zdrowie, jezeli jakas patologia w tym momencie dalej sie rozwija.

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 202 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1057
Wracam z kolejnym małym problemem.

Od jakiego tygodnia mam jakis dziwny (nieduży) problem z nawodnieniem organizm, a z racji tego ze od miesiaca biore kreatynę zastanawiam się czy to moze mieć związek, a więc:

Mimo ze w ciagu dnia pije duzo wody to podczas treningu mimo ze na kazdy trening mam przeznaczone 1,5litra wody, to czuje prawie zawsze pragnienie, tzn.napije się i w zasadzie od razu czuje pragnienie, i czuje ze mam duzo mniej śliny w ustach, problem utrzymuję się również po treningu. Dzisiaj np. wypiłem 1,5l na treningu i po treningu zdayzlem juz wyic kolejne 1,5l a w ustach czuję dziwne uczucie pragnienia a bardziej włąsnie zmniejszoną produkcje śliny.
Zastanawiam się czy to moze mieć związek z przyjmowaniem kreatyny, ponadto zgubiłem miarkę i sypie jej na oko i raczej staram się dać troche za duzo niz za mało. Zdażały się te biegunki rano po posiłku ale raptem 2-3razy. Dodatkowo ostatnie 4 nocy z rzędu budziłem się o 3-4 nad ranem z pełnym pęcherzem wcześniej takie sytuacja zdażały się bardzo sporadycznie. Co o tym sądzicie ?




Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-04-06 19:22:34

Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-04-06 19:25:15

Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-04-06 19:29:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
Sprawa z tym nawodnieniem na pewno nie ma powiązania z kretyną, być moze Twoje wątpliwości wynikają z powszechnej opinii, że "kreatyna podlewa wodą itp" po części to jest prawda, ale ni w takim stopniu w jakim to ludzie opisują, że czuję się jak balony wypełnione wodą. Jesteś na redukcji, więc to dośc normalna sprawa, sam często tak mam na redukcji, że piję regularnie, a po wypiciu i tak czuję w ustach, że jeszcze bym się napił i podobnie kwestia oddawania moczu w nocy, na redukcji wstawanie kilka razy do toalety to normalna sprawa. Jest to związane po części z mniejsza ilością węgli i kalorii, organizm nie magazynuje tyle wody, a druga sprawa, że im więcej pijesz tym mniej tej wody magazynujesz, a więcej wydalasz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6269 Napisanych postów 76019 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754788
Myślę, że przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to jaką wodę pijasz, a niekoniecznie ile. Oczywiście te minimum 2-3 litry jak najbardziej warto, ale niekoniecznie wody źródlanej. Picie wody o bardzo niskim stężeniu składników mineralnych może nas bardziej odwodnić, niż nawodnić, ponieważ stężenie ich w takie wodzie jest niższe niż w naszym organizmie. Podobnie jak w sytuacji warzyw, np. ziemniaka, którego gotujemy w wodzie, potas z ziemniaka będzie oddawany do wody. W sytuacji, gdy w wodzie do gotowania byłby potas w ilości większej niż w ziemniaku, byłoby odwrotnie.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 202 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1057
No to mnie uspokoiliście.
Czyli ten fakt może świadczyć o tym ze redukcja postępuje zgodnie z planem(przypominam nie licze kalorii) ? Dodatkowo wydaje mi się ze zgubiłem Ok 1cm w pasie w 2 tygodnie, czy to możliwe ?

Co to wody jaka pije - nigdy nie kupuje źródlanej, zawsze pije mineralna, aczkolwiek w pracy mamy taki automat do wody w którym jest woda niegazowana, gorąca oraz sodowa, jest to woda z kranu ale filtrowana, nie wiem w zasadzie jaka jest jakość tej wody - pije jej dość sporo.
Myślicie ze to błąd ?



Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-04-07 16:56:31

Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-04-07 17:00:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12077 Napisanych postów 160533 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234792
Ogólnie Jeżeli potrzebujesz pić tę wodę to pij. Nie ma tutaj żadnych sztywnych wytycznych ze musisz wypić między 2 a 3 litry i już jest po problemie jeżeli twój organizm potrzebuje pięciu To wypij i 5 litrów. Ja pije dziennie minimum 4.5 litra, czasem 5.5 jak mnie mocniej suszy. Ogólnie zazwyczaj jest tak że większość z nas pije płynów zbyt mało. Warto tutaj jeszcze zwrócić szczególną uwagę na to co piszę Domer czyli na jakość tych płynów na to czy są to hipotonik i które będą nas nieco odwadniać Czy są to wody bogate w związki mineralne które będą dużo efektywniej dostarczać wody naszym komórką

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 202 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1057
Powiedzcie mi czy tez macie jakby spadek motywacji podczas redukcji ? Jakby ciężej się na trening zebrać ? I ogólnie może troche gorsze samopoczucie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
normalna sprawa, na redukcji jednak organizm jest poddany długotrwałemu deficytowi, ta regeneracja jest dużo gorsza, tym bardziej, że dzisiejsze czasy mało komu pozwalają na więcej snu/odpoczynku, do tego dochodzi stres, wiec to wszyskto połączone z niską podażą kalorii powoduje, że "po prostu się nie chce", ale trzeba zacisnąć zęby i trenować. Ja sam teraz tego doświadczyłem, bo od pół orku trenowałem od 6 rano, a od półtora tygodnia nie dość, że nie mogę trenować na siłowni tylko w domu to ciężko mi się zabrać na taki trening, na którym nie mogę robić tego co lubię, czyli ciężkich ćwiczeń, a druga rzecz, że pora to dopiero po 20, więc dopiero po 9 dniach od ostatniego treningu zebrałem się zebrałem po ułożeniu w głowie "nie przyjdzie dzień, w którym o tej porze będę mniej zmęczony, albo robisz albo nie" i często taka pogadanka z samym sobą, przypomnienie sobie po co to robisz, wizualizacja celu pomaga się zebrać... no i w cięzkich chwilach jakieś stymulanty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6269 Napisanych postów 76019 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754788
Ten fakt nie świadczy o tym, że wszystko idzie zgodnie z planem. Niestety pod tym kątem nie będzie to żadnym wyznacznikiem, a w sytuacji gdy nie liczysz kalorii i nie jesteś pewien jakie są zmiany obwodów ciała nic nie jesteśmy w stanie stwierdzić.

Jeżeli chcesz wiedzieć czy efekty są takie jak być powinny, to niezbędna jest kontrola spożywanych kalorii i pomiary obwodów ciała.

Wracając do wody, jeżeli już kupujesz, to najlepiej Muszyna, Muszynianka. Te które mają dużo wapnia i magnezu. Oczywiście nie trzeba pić tylko taką wodę. Może też z dozownika.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 202 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1057
Tak tez robię, w gorszych chwilach wyobrażam sobie osiągnięty cel i od razu jakoś tak łatwiej.


Do do drugiej kwesti.

Wyczuwam troche powątpiewanie w fakt ze bez liczenia kalorii jestem w stanie osiągnąć dobry efekt. W zasadzie całej moje obecne życie jest ukierunkowane na redukcje z wyłączeniem liczenia kalorii(nie chce tego robić nie mam czasu i to jest temat zamknięty)
Tak jak już wspominałem wcześniej robię mocne cardio 4x w tygodniu(wcześniej zero), do pracy i z pracy chodze specjalnie pieszo(wcześniej hulajnoga,autobus) słodyczy zero (wcześniej pozwalałem sobie) do tego zmniejszyłem troche porcje. Wszędzie gdzie tylko mogę chodze pieszo. Biorąc pod uwagę powyższe czynniki fakt wygenerowania deficytu jest dla mnie wręcz oczywisty(wyprowadźcie mnie z błędu jeżeli die mylę). Sprawa z odwodnieniem itd zgodzę się ze to nie musi świadczyć o niczym ale miło wszysto są to chyba jakieś sygnały. Dodatkowo łapiąc się za faude na brzuchu ostatnio od razu poczułem ze jej jej mniej. Dodatkowo troche mniej siły itd.

Naprawdę się mocno przykładam do tego i szczerze mówić troche się dziwie Żr uważacie ze może być ciezko z deficytem bez liczenia.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mierzenie efektów redukcji

Następny temat

Sylwetka do oceny

WHEY premium