Trenuj,rób swoje a czas pokaże :)
...
Napisał(a)
No ja tam się już na starty się nie nastawiam, akurat Ty Przemku to i wcześniej startowałeś, poniekąd zarabiasz z tego jak wyglądasz tzn jesteś wizytówką jakie formy wkręcają podopieczni no i przede wszystkim no masz dobry gen. Ja wystartowałem raz i chyba na tym przestaje, genu nie mam do tego teraz dodawać środków przy moich problemach sercowych to już w ogóle stapanie po kruchym lodzie. Ale ćwiczyć będę póki moge to już styl życia
...
Napisał(a)
Wczoraj off od siłowego z rana cardio na czczo, śniadanie i na pierwszy rzut pacjentów, potem przychodnia i powrót do gabinetu i w domu 21:45 więc jak wyszedłem o 7:30 no ale lubię takie dni że zorganizowane wszystko człowiek nie myśli o głupotach. W domu szybko szama, mięso miałem już zrobione więc bez problemu.
Dziś podobny schemat rano 30 min rowerek, śniadanie, do gabinetu, teraz w przychodni no i potem skoczę na trening. Dziś mnie czeka wypychanie na platformie, wiosło w oparciu o ławke, wycisk na skosie, sztanga do brody, uginanie mlotkowe, prostowanie podchwyt, ab roller, łydka i chyba dodam przywodziciele, tak żeby 1.5h i do domu. Potem jakieś zakupy i tyle z dnia. Jutro dnt, ale 8-16 pacjenci a moja ciągnie mnie do kina no niestety trzeba obowiązki partnerskie spełnić xD.
Ogólnie masakra mam 400+ ww a ssanie mam co posiłek jakbym ze 100 miał xD
Dziś podobny schemat rano 30 min rowerek, śniadanie, do gabinetu, teraz w przychodni no i potem skoczę na trening. Dziś mnie czeka wypychanie na platformie, wiosło w oparciu o ławke, wycisk na skosie, sztanga do brody, uginanie mlotkowe, prostowanie podchwyt, ab roller, łydka i chyba dodam przywodziciele, tak żeby 1.5h i do domu. Potem jakieś zakupy i tyle z dnia. Jutro dnt, ale 8-16 pacjenci a moja ciągnie mnie do kina no niestety trzeba obowiązki partnerskie spełnić xD.
Ogólnie masakra mam 400+ ww a ssanie mam co posiłek jakbym ze 100 miał xD
...
Napisał(a)
Słuchaj, czytam twój cały dziennik. Nie sądzisz że ty masz tej pracy za dużo biorąc pod uwagę serducho ? Tzw to nie jest taśmowa robota przecież. Potrzebujesz skupienia przy każdym pacjencie, a skupienie=stres.
BLOG:
RAW w PIWNICY - CIEMNA STRONA MOCY
https://www.sfd.pl/_[_BLOG]_RAW_w_piwnicy__ciemna_strona_mocy_str_65_-t1137058-s69.html#post-19526876
...
Napisał(a)
Nie powiem że nie. Chociaż w przychodni raczej leci taśmówka bo nie ma czasu nad pacjentem się "spuszczać". Gabinet inna sprawa ale pacjentów mam różnych wielu przychodzi po prostu profilaktycznie po ciężkim tygodniu itp ale fakt też wielu ze specyficznymi dolegliwościami, ale też dlatego szkole się po to by też działać technikami "oszczędzającymi' mnie. Kolejny aspekt niestety też muszę dybac bo sama terapia lekami sporo kosztuje
...
Napisał(a)
A więc wczoraj w pracy do 16, potem trochę ogaru w chacie i pojechalismy do kina. Przemęczyłem się na filmie i do domu dotarliśmy po 23:30. Szama i lulu.
Niby mogłem sobie pospać, ale kot zaczął po 6 marudzić i już po spaniu, więc wstałem i trzasnalem 30 min rowerka. Śniadanie czyli pre workout i na trening. Od dziś wprowadzamy już splitowy trening, a że dziś najwięcej czasu i na spokojnie no to Nogi. Taki o trening:
1.Hack na Smith R8
2. MCNPN R8
3. Wypychanie na suwnicy 3sx 15-20
4. Uginanie leżąc 2x cluster x4
5. Wyprosty 2x clusterx4
6. Przywodziciel 4s 15-20
7. Odwodzenie 4s 15-20
Do tego łydka i plank.
Całość 1.5h około. Fajny trening wreszcie przypominający ten przed szpitalem. Wiadomo wszystko ze sporym zapasem bo tak teraz musze, natomiast teraz to i tak banan na mordzie że ćwiczę
Niby mogłem sobie pospać, ale kot zaczął po 6 marudzić i już po spaniu, więc wstałem i trzasnalem 30 min rowerka. Śniadanie czyli pre workout i na trening. Od dziś wprowadzamy już splitowy trening, a że dziś najwięcej czasu i na spokojnie no to Nogi. Taki o trening:
1.Hack na Smith R8
2. MCNPN R8
3. Wypychanie na suwnicy 3sx 15-20
4. Uginanie leżąc 2x cluster x4
5. Wyprosty 2x clusterx4
6. Przywodziciel 4s 15-20
7. Odwodzenie 4s 15-20
Do tego łydka i plank.
Całość 1.5h około. Fajny trening wreszcie przypominający ten przed szpitalem. Wiadomo wszystko ze sporym zapasem bo tak teraz musze, natomiast teraz to i tak banan na mordzie że ćwiczę
...
Napisał(a)
A więc poniedziałek. Pobudka na luzie 5:35, śniadanie i po godzince na trening. Dziś wpadł pull
1. Prostowanie na ławce Rzymskiej z ciężarem 3x15
2. Wiosło jednorącz rączką w bramie 3x12
3. Ściąganie z góry nachwyt 2x8-12
4. Ściąganie z góry V 2x8-12
5. Przyciąganie V do brzucha 2x8-12
6. Narciarz 3x15-20
7. Uginanie drążka prostego wyciąg dolny 2x8-12
8. Modlitewnik chwyt młotkowy 2x12-15
Do tego allachy i wspiecia na suwnicy
Po 30 min cardio
Wszystko oczywiście zapas, cały czas muszę odświeżać w głowie że koniec serii nie jak chwyt puszcza i wymuszam a wcześniej, ciężko się stopowac xD. Trening ogólnie fajny coś te plecy dostały, staram się maksymalnie trzymać technikę, żeby ten docelowy rejon pracował, jak "poszarpac" mi nie wolno. Potem szybki ogar i do pracy, teraz czekam na fajrant o 17:30 i gabinet, 3 pacjentów z czego na końcu po Iron Manie więc będzie co rozbijać. Jutro off z rana przykrece cardio potem na 8 praca i do domu wrócę pewnie ok 22
1. Prostowanie na ławce Rzymskiej z ciężarem 3x15
2. Wiosło jednorącz rączką w bramie 3x12
3. Ściąganie z góry nachwyt 2x8-12
4. Ściąganie z góry V 2x8-12
5. Przyciąganie V do brzucha 2x8-12
6. Narciarz 3x15-20
7. Uginanie drążka prostego wyciąg dolny 2x8-12
8. Modlitewnik chwyt młotkowy 2x12-15
Do tego allachy i wspiecia na suwnicy
Po 30 min cardio
Wszystko oczywiście zapas, cały czas muszę odświeżać w głowie że koniec serii nie jak chwyt puszcza i wymuszam a wcześniej, ciężko się stopowac xD. Trening ogólnie fajny coś te plecy dostały, staram się maksymalnie trzymać technikę, żeby ten docelowy rejon pracował, jak "poszarpac" mi nie wolno. Potem szybki ogar i do pracy, teraz czekam na fajrant o 17:30 i gabinet, 3 pacjentów z czego na końcu po Iron Manie więc będzie co rozbijać. Jutro off z rana przykrece cardio potem na 8 praca i do domu wrócę pewnie ok 22
1
...
Napisał(a)
U mnie dalej intensywny tydzień ale tak jak mówiłem to lubie. Wczoraj z rana trening Klata z tricem.
1. Wycisk skos Smith 3s
2. Hammer klata 2s
3. Floor press 2s
4. Butterfly 3s
5. Wycisk wąsko 2s
6. Francuz 3s
7. Prostowanie z linką 2s z dropem
Łydka+brzuch
Potem 30 min cardio ogar i praca do 21. Do domu na piechotę to 21:30 dopiero w domu ogar szamy i luli.
Dziś pobudka 5:30 na cardio, najniższa waga dzis 94.8 śniadanie, pierwsza tura pacjentów, szybki fryzjer i do przychodni. Teraz druga tura pacjentów, dwóch po iron manie to jest co robić xD w domu pewnie o 22 szybko się spakować, mięso mam gotowe a moja ma mi ryżu ugotować więc szybko się ogarnie, bo śniadanie i jutrzejszy postworkout ogarnięte. Jutro na 7:30 pierwsza tura pacjentów, robota ale po południu Bary z bicem więc idealnie pod weekend xD
Jeszcze cos z gymu
1. Wycisk skos Smith 3s
2. Hammer klata 2s
3. Floor press 2s
4. Butterfly 3s
5. Wycisk wąsko 2s
6. Francuz 3s
7. Prostowanie z linką 2s z dropem
Łydka+brzuch
Potem 30 min cardio ogar i praca do 21. Do domu na piechotę to 21:30 dopiero w domu ogar szamy i luli.
Dziś pobudka 5:30 na cardio, najniższa waga dzis 94.8 śniadanie, pierwsza tura pacjentów, szybki fryzjer i do przychodni. Teraz druga tura pacjentów, dwóch po iron manie to jest co robić xD w domu pewnie o 22 szybko się spakować, mięso mam gotowe a moja ma mi ryżu ugotować więc szybko się ogarnie, bo śniadanie i jutrzejszy postworkout ogarnięte. Jutro na 7:30 pierwsza tura pacjentów, robota ale po południu Bary z bicem więc idealnie pod weekend xD
Jeszcze cos z gymu
...
Napisał(a)
Wczoraj wpadły barki z bicem po południu, potem duże zakupy na tydzień. Wcześniej spać bo od 5 pobudka
Trening
1. WYCISK SMITH 3S
2. UNOSZENIE W PRZÓD 3S 12-15
3. PODCIĄGANIE SZTANGI WZDŁUŻ TUŁOWIA 3s
4. WZNOSY BOKIEM 4S
5. ODWROTNY BUTTERFLY 4S
6. UGINANIE SZTANGI ŁAMANEJ 3S
7. MODLITEWNIK 3S
BRZUCH I ŁYDKA.
Dziś jsk mówiłem pobudka o 5, cardio i na 5h do gabinetu od 7. Pewnie byłbym dłużej ale.... Dziś powitaliśmy nowego "synusia" XD
Trening
1. WYCISK SMITH 3S
2. UNOSZENIE W PRZÓD 3S 12-15
3. PODCIĄGANIE SZTANGI WZDŁUŻ TUŁOWIA 3s
4. WZNOSY BOKIEM 4S
5. ODWROTNY BUTTERFLY 4S
6. UGINANIE SZTANGI ŁAMANEJ 3S
7. MODLITEWNIK 3S
BRZUCH I ŁYDKA.
Dziś jsk mówiłem pobudka o 5, cardio i na 5h do gabinetu od 7. Pewnie byłbym dłużej ale.... Dziś powitaliśmy nowego "synusia" XD
Poprzedni temat
Buli - Wiosna UK
Następny temat
Oskar Stuglik - droga do 1 zawodów
Polecane artykuły