Dieta na masę - brak postępów

Witam. Potrzebuję kilku porad co mógłbym ewentualnie zmienić w diecie lub co dorzucić. Jem 3000-3200 kcal w zależności od dnia a moja waga wciąż stoi. Waga 58,5 / wzrost 170 / wiek 30. Spożywam jakieś 150-180g białka dziennie / tłuszcze 120g / węgle 400g. Trening 3-4 razy w tygodniu + praca fizyczna.
Przykładowy jadłospis:

1. Śniadanie (647 kcal)
- kaszka z sosem owocowym
- bułeczki mleczne z kawałkami czekolady

2. Drugie śniadanie (896 kcal)
- chleb pszenno-żytni + masło/margaryna
- twarożek domowy naturalny

3. Obiad (1026 kcal)
- jajka
- jabłko
- makaron
- parówki z fileta
- ser + sos 1000 wysp

4. Kolacja ( shake 749 kcal)
- płatki owsiane
- wiórki kokosowe
- masło orzechowe
- mleko
- WPC

Witaminy/suple:
- Kreatyna
- BCAA
- Magnez, Wit C, Omega 3
- Tribulus

Jakieś porady ? Cały czas chodzę najedzony i obawiam się, że więcej nie dam rady wcisnąć.

Wyrzucić jakieś tam parówki z fileta chyba że to raz na tydzień czy dwa takie odstępstwo od diety, podobnie sprawa ma się z buleczkami maslanymi.

Ogólnie ta dieta nie wygląda jakoś za specjalnie. Wrzuć jakieś porządne mięso, ryż brązowy, rośliny strączkowe, ryby, także jakiś makaron może być.

Zapomniałem dodać, że rok czasu brałem leki na refluks. Sporo schudłem. Także unikam smażonego i tłustych wędlin. Pierś z kurczaka gotowana albo z piekarnika. Oczywiście podałem przykładowy spis z dnia. Różne mam śniadania :D Makarony, ryż to wszystko spożywam także.
Najbardziej zastanawia mnie to, że kalkulatory w internecie wyliczają mi zapotrzebowanie kalorii 2900 (przy treningach i ciężkiej pracy fizycznej). A jem dodatkowo jeszcze 300 kcal.


Zmieniony przez - chruscik183 w dniu 2021-05-08 14:07:17

Na refluka to jest Wit C która zakwasi Ci żołądek, ale są różne szkoły i lekarze przypisują zobojetniacze.

Jeżeli nie smażenie, to zostaje pieczenie i cieciorka, soczewica itp.

Codziennie mam nadwyżkę białka. Czy to nie zaszkodzi? I czy wegli nie mam za mało? Czytałem, że przy masie bardziej liczą się węgle niż białko.

Przede wszystkim pełnowartościowe białko i wegle, ale i tłuszcze są dla zdrowia bardzo ważne. Spróbuj powoli z tymi tluszczach, niekoniecznie smazonymi ale takimi jakie Ci podejda i spróbuj z Wit C.

Też kiedyś miałem zgagi, nawet wtedy nie stosowalem Wit C, zmieniłem dietę na wegetariańską i problem minął. Teraz jem już wszystko, a jak mi się coś pojawi, bo może tak być, to popijam Wit C i jest ok. Nawet spróbuj załączyć kapustę kwaszona do posiłków i zobacz jak będzie z żołądkiem.


Zmieniony przez - ManMachine w dniu 2021-05-08 14:55:08

Przede wszystkim należy zacząć od tego, że dietę układa, jak i sprawdza się pod dany organizm. Niestety nie napisałeś/aś nic na temat. Z tego też względu sugeruję dokładnie wypełnić formularz ankiety działu i wrzucić tutaj do wglądu. Zapraszam do zapoznania się z nim:

https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html

Poza tym, rozpiskę diety należy wrzucić zgodnie z opisem w regulaminie działu, jako zrzut ekranu z dziennika żywieniowego potreningu.pl Znajduje się on w tym samym artykule.