Szacuny
13
Napisanych postów
139
Wiek
26 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
2225
Cześć, chcialbym zadac wam pytanie, mysle ze w dziale doping bedzie odpowiednie, bo mamy tu koxow a nie chudzielca co chodzi na silownie "rekreacyjnie" .
pytanie dla wieloletnich koxow.
czym dla was jest silownia? Hobby? stylem zycia? a może nałogiem badź chorobą ? (uwzglednijcie że alkoholik nie uwaza sie za alkoholika)
czy poświeciliscie cos dla silowni i czy tego zalujecie? ja powiem ze zmienilem prace (w tej decyzji nie byla tylko silownia,ale tez miala znaczenie) i tak troche tego zaluje.
sam na silownie uczeszczam od 2,5roku, cwiczenia domowe wykonywalem jeszcze jakies dwa lata wczesniej.
mozna powiedziec ze na poczatku bylem wrecz uzalezniony,dzien bez silowni byl dla mnie dniem straconym.
z CZASEM, coraz czesciej przychodzi mi na mysl rezygnacja z silowni - żeby darzyc do innego celu
to jest bardzo nie wdzieczny sport, poswiecamy temu DUŻOkasyzdrowiaczasu i wysilku.
budujemy upragniona mase/rzezbe (itd) LATAMI , a stracic mozemy odrazu.
chciałbym poznac wasza opinie, jak to jest ze jestescie na silowni juz jakis okres w zyciu i dalej w to brniecie ? co was przy tym trzyma.
bo wiadomo ze nie 400k $ rocznie za mr olimpia i ogromna slawa.
Szacuny
99
Napisanych postów
730
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19888
Dla mnie to tylko dodatek do życia. Jak nie pójdę na siłownie bo muszę skończyć projekt czy ze śliniakiem pójść do weterynarza to żył sobie nie tnę. Formę traciłem i robiłem tyle razy, ze szczerze to lubię ćwiczyć ale wyj**ane mam czy jestem w formie czy nie. Najbardziej podoba mi się jak ktoś się ze mnie śmieje, ze znowu się ulalem a potem pyta „k***a jak ty to robisz, że tak szybko wracasz do formy”. Przede wszystkim mam wolna głowę. Jak mi się chce zjeść pizzę to odrazu ja zamawiam i nie chodzę 3 tygodnie bijąc się z myślami czy ja zjeść... Nie uważam tez ludzi nie ćwiczących czy wyglądających po prostu ch**owo za gorszych od siebie.
Temat jak najbardziej moim zdaniem do działu doping bo właśnie tu pojawiają się ekstrema. Każdy z nas decydował się na igle właśnie dlatego, ze bardzo chciał coś osiągnąć/być lepszym.
Szacuny
97
Napisanych postów
409
Wiek
41 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
4743
Nie ma co rozkminiac jeden lubi chlać co weekend na baletach inny kłuje dupe. U mnie to poprostu zwyczaj który lubię . I oczywiście po strzale uczucie naładowania ;)
Szacuny
11150
Napisanych postów
51602
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kosta83
Przez siłownię i sterydy straciłem wszystko, pracę, rodzinę, samochód. Teraz nie nam nic, tylko sportową torbę i chodzę na siłownię...
Osobniki ze słabą psychiką nie powinny sięgać po tego typu "suplementy". Najwyraźniej jesteś poddatny i nie masz silnej woli aby konsekwentnie zakończyć to w bezpiecznym czasie lub powiedzieć STOP Pozdro.... Dużo zdrowia życzę i powrotu na odpowiednie TORY....