Płeć : Mężczyzna
Wiek : 25
Waga : 72
Wzrost : 176
Cel treningowy : redukcja
Staż treningowy na siłowni : +-rok
Uprawiane inne sporty :
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : aktualnie w domu. ławeczka, stojaki, gryf lamany,sztanga,drażek
Dieta : jest
Przeciwskazania medyczne : ból kolana (ograniczam siady itp)
Zażywane suplementy : kreatyna
Ostatnio przerabiany plan: opisze niżej
Ciężary w podstawowych ćwiczeniach (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc):
Opiszę niżej
Witam ponownie. Chciałbym w końcu żeby ktoś mi pomógł. Opiszę wszystko najbardziej jak się da.
Ćwiczę łącznie około roku czasu ale pierwsze pół roku to zero diety i plany to gotowce z neta.
Kolejne 2 miesiące dieta trzymana i siłownia plany od znanych "trenerów"
Aktualnie znowu ćwiczenia w domu ale już na trochę lepszym sprzęcie : ławeczka, hantle, gryf łamany, sztanga prosta, stojaki do siadów, drążek.
Więc można powiedzieć że pół roku w miarę normalnych treningów.
Od października jestem na redukcji. Z 79 kg spadło do 72 kg obecnie . Staram się dietę trzymać w 100% ale czasami wpadnie śmieciowy dzień.
Dieta w miarę teraz jest i sprzęt ale brakuje planu treningowego więc praktycznie zero efektów i powoli motywacji brakuję. Wiem, że na redukcji nie ma bóg wie co oczekiwać ale u mnie praktycznie nie ma żadnych efektów, trochę wieksza klatka, trochę szersze plecy no i siła w miarę poszła.
Moglibyście doradzić jaki plan wrzucić teraz ?
Już wiele planów przejrzałem wiele planów wykupiłem i nadal lipa a do treningów się przykładam.
Dieta to 2 kg białka 0.8 tłuszczy reszta węgle aktualnie 2250 kcal.
Wrzucę za chwilę plany treningowe ostanie z pół roku.
Ten pierwszy push pull legs robiłem na początku teraz robię ten drugi ale trochę mnie męczy 5 x w tyg i nie wydaję mi się żeby ten plan był ok.
Od przyszłego tyg kusi mnie wrzucić plan sakera ale trochę go zmodyfikować czyli dorzucić face pull, rozpiętki na skosie i jakieś wykroki, zakroki chociaż.
Mam nadzieję że wszystko napisałem i będziecie mogli mi coś pomóc. Pozdrawiam