covid19

.


Zmieniony przez - MowMiKoks w dniu 2020-11-29 21:30:18

arek.z90

MowMiKoks

Na jakiej podstawie obliczają jakieś kolejne fale wirusa? Macie jakieś rzetelne informacje czy słuchacie tego co mówią w telewizji przed mównicą nie używając szarych komórek? Czy wirus wędruje z wiatrem z Rosji po Portugalię i wraca bo nad oceanem nie ma możliwości zbójowania i wtedy jest druga fala i potem nawraca nad Białorusią bo widzi, że tam mają inne problemy? Jeżeli zarazi się przypuśćmy z 90 procent społeczeństwa a wirusy z reguły żyją kilka dni max po opuszczeniu nosiciela to jak przeżyją w Polsce do kolejnej fali? Odporność i przeciwciała zapewne będą w organizmie spełniać swoją rolę przez znacznie dłuższy okres. Na podstawie czego obliczają kolejne fale a wy w nie wierzycie?
Chyba że jest jakiś algorytm sterujący wirusem to wtedy może tak być.

To ściemniacze! Wierzyłem w te prognozy, bo byłem przekonany, ze konsultują to z takim autorytetem jak ty, a oni sami to wymyślają??? Tak, w takim razie to ściema.

Hmm. Jestem głupi, więc proszę Cię bez żadnej ironii. Wytłumacz mi, kto i w jaki sposób obrazuje nadejście kolejnej fali. Czym z definicji jest 'fala' wirusa? Rozumiem, że jeśli ktoś zdobył Twoje zaufanie przedstawił jakiś plan, wiedzę, argumenty. Jakie to były argumenty? Liczę na rzetelną odpowiedź bo napisanie, żebym sobie poszukał; żebym używał mózgu; żebym robił coś innego będzie świadczyć jedynie o tym, że optujesz za czymś czego nie rozumiesz albo nie posiadasz od autorytetów medycyny żadnej wiedzy. Ja nie jestem niewiernym spiskowcem. Wiem, że wirus jest obecny to jest pewne. Chcę tylko, żebyś przedstawił mi wiedzę o tym o czym piszesz. Że ma być 'trzecia fala' wirusa. Jakby od marca były dwie. Zatem reasumując zadaję konkretne pytanie:
W JAKI SPOSÓB I NA JAKIEJ PODSTAWIE NAUKOWEJ MOŻNA W TEJ KONKRETNEJ SYTUACJI OBLICZAĆ WYSTĘPUJĄCE W JAKIŚ SPOSÓB FALE?
Proste pytanie, ale niekoniecznie prosta odpowiedź. Rozumiem, że ufając tym prognozom przedstawiono Ci argumenty, które przekaż proszę mnie.

Ten lekarz to nie jest osoba przypadkowa tylko czlowiek wyksztalcony kierownik oddzialu covidowego i napewno wie co mowi A ty arku (specjalnie napisane z malej litery:Dpokazales swoim wpisem tylko jak bardzo jestes ograniczonym osobnikiem:D

MowMiKoks

arek.z90

MowMiKoks

Na jakiej podstawie obliczają jakieś kolejne fale wirusa? Macie jakieś rzetelne informacje czy słuchacie tego co mówią w telewizji przed mównicą nie używając szarych komórek? Czy wirus wędruje z wiatrem z Rosji po Portugalię i wraca bo nad oceanem nie ma możliwości zbójowania i wtedy jest druga fala i potem nawraca nad Białorusią bo widzi, że tam mają inne problemy? Jeżeli zarazi się przypuśćmy z 90 procent społeczeństwa a wirusy z reguły żyją kilka dni max po opuszczeniu nosiciela to jak przeżyją w Polsce do kolejnej fali? Odporność i przeciwciała zapewne będą w organizmie spełniać swoją rolę przez znacznie dłuższy okres. Na podstawie czego obliczają kolejne fale a wy w nie wierzycie?
Chyba że jest jakiś algorytm sterujący wirusem to wtedy może tak być.

To ściemniacze! Wierzyłem w te prognozy, bo byłem przekonany, ze konsultują to z takim autorytetem jak ty, a oni sami to wymyślają??? Tak, w takim razie to ściema.

Hmm. Jestem głupi, więc proszę Cię bez żadnej ironii. Wytłumacz mi, kto i w jaki sposób obrazuje nadejście kolejnej fali. Czym z definicji jest 'fala' wirusa? Rozumiem, że jeśli ktoś zdobył Twoje zaufanie przedstawił jakiś plan, wiedzę, argumenty. Jakie to były argumenty? Liczę na rzetelną odpowiedź bo napisanie, żebym sobie poszukał; żebym używał mózgu; żebym robił coś innego będzie świadczyć jedynie o tym, że optujesz za czymś czego nie rozumiesz albo nie posiadasz od autorytetów medycyny żadnej wiedzy. Ja nie jestem niewiernym spiskowcem. Wiem, że wirus jest obecny to jest pewne. Chcę tylko, żebyś przedstawił mi wiedzę o tym o czym piszesz. Że ma być 'trzecia fala' wirusa. Jakby od marca były dwie. Zatem reasumując zadaję konkretne pytanie:
W JAKI SPOSÓB I NA JAKIEJ PODSTAWIE NAUKOWEJ MOŻNA W TEJ KONKRETNEJ SYTUACJI OBLICZAĆ WYSTĘPUJĄCE W JAKIŚ SPOSÓB FALE?
Proste pytanie, ale niekoniecznie prosta odpowiedź. Rozumiem, że ufając tym prognozom przedstawiono Ci argumenty, które przekaż proszę mnie.

To chyba prosta sprawa, fala jest jak nagle zachorowania ida gwaltownie w gore jak to mialo miejsce teraz na calym swiecie praktycznie.

Ostatnie strajki w ktorych bralo udzial kilka tysiecy osob w calym kraju to powinnismy miec rekordy zakazen a otwieraj galerie handlowe itd.

Pytanie o definicję fali było nieco retoryczne. Bardziej interesuje mnie uzyskanie od was czyli osób skłaniających się ku wypowiedziom, że następna fala będzie wtedy i wtedy. Czym was przekonali głoszący to politycy czy lekarze? Bo na mój gust w tej konkretnej kwestii zostanie dokręcona śruba pod pretekstem tejże fali w celu uzyskania jakichś korzyści politycznych i już rząd przygotowuje się do tego. Co to będzie nie wiem. Natomiast mam nadzieję, że Kolega pod nickiem arek.z90 odpowie mi na moje pytanie.
Bo takie przepowiadanie tych fal z jakąś precyzyjnością jest śmieszne. Tego nie da się przewidzieć, wyspekulować. Za dużo jest niewiadomych. Niewiadomo ile czasu średnio po zakażeniu koronawirusem tworzą się przeciwciała, niewiadomo ile czasu skutecznie bronią przed ponownym zakażeniem, niewiadomo czy wirus nie zginie przynajmniej na jakiś czas po osiągnięciu wysokiego progu grupowej odporności. Niewiadomo też dlaczego w tym roku powoduje zamieszanie na całym świecie, podczas gdy odkąd znane są wirusy z rodziny SARS, powodują corocznie około 15-30 procent wszystkich infekcji dróg oddechowych u ludzi. Niewiadomo też, ile ludzi w Polsce faktycznie przeszło zainfekowanie. Może to być milion a może być to już 20mln skoro około 80procent przechodzi to całkowicie bezobjawowo. Może zostało do zakażenia jeszcze tylko kilkanaście procent społeczeństwa w naszym kraju a może kilkadziesiąt. Bez tej wiedzy nie można spekulować. Nie powinni tego robić nawet lekarze. Bo po prostu jest za dużo niewiadomych. Idąc do lekarza specjalisty z zakresu np. właśnie endokrynologii macie problem z tarczycą. Zrobiliście sobie TSH i jest coś nie tak. Lekarz nic nie będzie wyrokował gdy nie zrobi np usg tarczycy czy nie zleci zbadania jeszcze FT3 FT4, kortyzolu, jodu czy innych szeregu kwestii mogących mieć wpływ na poziom tego TSH. Przecież od razu z jednym złym badaniem nie położy was na stół operacyjny czy nie przepisze jakiegoś mocnego leku. Chodzi mi o to, że żeby mieć czyste sumienie i uniknąć ew. Odpowiedzialności karnej(co niestety już teraz prawnie jest przyklepane, że praktycznie mogą robić co chcą) lekarze często zanim zrobią cokolwiek to badają od stóp do głów. Tutaj nie chodzi o jednego człowieka tylko o miliony ludzi w naszym kraju i jeden czy drugi przewiduje kolejne tragedie, kolejne fale epidemii. Ja chcę uzyskać od was odpowiedź. Jakim cudem są w stanie to wyprorokować mając takie braki w danych o obecnej sytuacji epidemiologicznej?

Arek.z90 czekam na odpowiedź

Otwieraja na tyle ile moga aby gospodarka nie padla.
Jest spadek trzeba sie cieszyc i liczyc ze znajdzie sie lek i szczepionka ktora skonczy to szalenstwo. I powoli bedziemy wracac do normalnosci sprzed tego wszystkiego

KNIFE

Ten lekarz to nie jest osoba przypadkowa tylko czlowiek wyksztalcony kierownik oddzialu covidowego i napewno wie co mowi A ty arku (specjalnie napisane z malej litery:Dpokazales swoim wpisem tylko jak bardzo jestes ograniczonym osobnikiem:D

Zaczynam popierać aborcję...

MowMiKoks

Pytanie o definicję fali było nieco retoryczne. Bardziej interesuje mnie uzyskanie od was czyli osób skłaniających się ku wypowiedziom, że następna fala będzie wtedy i wtedy. Czym was przekonali głoszący to politycy czy lekarze? Bo na mój gust w tej konkretnej kwestii zostanie dokręcona śruba pod pretekstem tejże fali w celu uzyskania jakichś korzyści politycznych i już rząd przygotowuje się do tego. Co to będzie nie wiem. Natomiast mam nadzieję, że Kolega pod nickiem arek.z90 odpowie mi na moje pytanie.
Bo takie przepowiadanie tych fal z jakąś precyzyjnością jest śmieszne. Tego nie da się przewidzieć, wyspekulować. Za dużo jest niewiadomych. Niewiadomo ile czasu średnio po zakażeniu koronawirusem tworzą się przeciwciała, niewiadomo ile czasu skutecznie bronią przed ponownym zakażeniem, niewiadomo czy wirus nie zginie przynajmniej na jakiś czas po osiągnięciu wysokiego progu grupowej odporności. Niewiadomo też dlaczego w tym roku powoduje zamieszanie na całym świecie, podczas gdy odkąd znane są wirusy z rodziny SARS, powodują corocznie około 15-30 procent wszystkich infekcji dróg oddechowych u ludzi. Niewiadomo też, ile ludzi w Polsce faktycznie przeszło zainfekowanie. Może to być milion a może być to już 20mln skoro około 80procent przechodzi to całkowicie bezobjawowo. Może zostało do zakażenia jeszcze tylko kilkanaście procent społeczeństwa w naszym kraju a może kilkadziesiąt. Bez tej wiedzy nie można spekulować. Nie powinni tego robić nawet lekarze. Bo po prostu jest za dużo niewiadomych. Idąc do lekarza specjalisty z zakresu np. właśnie endokrynologii macie problem z tarczycą. Zrobiliście sobie TSH i jest coś nie tak. Lekarz nic nie będzie wyrokował gdy nie zrobi np usg tarczycy czy nie zleci zbadania jeszcze FT3 FT4, kortyzolu, jodu czy innych szeregu kwestii mogących mieć wpływ na poziom tego TSH. Przecież od razu z jednym złym badaniem nie położy was na stół operacyjny czy nie przepisze jakiegoś mocnego leku. Chodzi mi o to, że żeby mieć czyste sumienie i uniknąć ew. Odpowiedzialności karnej(co niestety już teraz prawnie jest przyklepane, że praktycznie mogą robić co chcą) lekarze często zanim zrobią cokolwiek to badają od stóp do głów. Tutaj nie chodzi o jednego człowieka tylko o miliony ludzi w naszym kraju i jeden czy drugi przewiduje kolejne tragedie, kolejne fale epidemii. Ja chcę uzyskać od was odpowiedź. Jakim cudem są w stanie to wyprorokować mając takie braki w danych o obecnej sytuacji epidemiologicznej?

Arek.z90 czekam na odpowiedź

Ty coś bierzesz? Po pierwszych kilku zdaniach odpuściłem czytanie tego bełkotu. A co myślisz o wpływie kwadry księżyca na ciążę pozamaciczna p***ziopiorek kaukaskich?

Arek.z90

1.
Następny.....

2.
Weź swoją kolorowa flagę i idź na strajk "kobiet", bo tam miejsce takich bezmózgów.
I życzę ci, żeby ktoś ci najbliższy zachorował na wirusa, a wtedy może zmadrzejesz.

3.
To ściemniacze! Wierzyłem w te prognozy, bo byłem przekonany, ze konsultują to z takim autorytetem jak ty, a oni sami to wymyślają??? Tak, w takim razie to ściema.

4.
Czego ty używasz??? Mózgu? Haha, to tak jakby ją napisał, że uzywam swojego helikoptery :) No fakt, masz dobre źródło informacji.....YT
A poza tym powiedz to komuś kogo bliski zmarł na corone, lub koledze wyżej, którego znajomy zmarł w wieku 38 lat.

5.
Ty przeszedłeś łagodnie i to znaczy, że to ściema? Świetne podejście... Właśnie dlatego chciałbym, żeby ci co mają takie podejście doświadczyli tego wirusa z całą mocą, bo dzięki temu by zrozumieli i może zaczęli myśleć o innych.

6.
Zaczynam popierać aborcję...

7.
Ty coś bierzesz? Po pierwszych kilku zdaniach odpuściłem czytanie tego bełkotu. A co myślisz o wpływie kwadry księżyca na ciążę pozamaciczna p***ziopiorek kaukaskich?

Powyższe wypowiedzi pokazują, z jak bardzo inteligentnym rozmówcą mamy tu do czynienia. Obelga niestety nie zastępuje wiedzy, kultury i jest obnażeniem braku jakichkolwiek argumentów w rozmowie.
Przepraszam, ale nie znając rozmówcy nie potrafiłem dostosować poziomu wypowiedzi. Teraz już widzę, że trochę przesadziłem. Następnym razem ja mówić prosto i krótko.
Nie spodziewałem się, że odpowiesz, bo nie masz swojego zdania a takimi łatwo manipulować. Zadałem konkretne pytanie, zapewniając, że nie usłyszę odpowiedzi i oczywiście nie usłyszałem. To potwierdza moją tezę, że nie rozumiesz zaistniałej sytuacji. Niby to ja bełkoczę? Nie musimy się zgadzać ze sobą, ale ja potrafię przedstawić argumenty i nieważne czy mam rację czy nie, potrafię się wypowiedzieć i używać więcej niż pięciu słów.

Okrzyki typu nie masz mózgu, ty bezmózgu, popieram aborcję, życzę Ci żebyś zachorował przypominają mi wypowiedzi marginesu społecznego nagranego na śmiesznych bądź żałosnych filmikach na YT bądź innych stronach o czarnym humorze.
Klasyczny obraz mało inteligentnego osiłka, który społeczeństwo sportów fitness od wielu lat próbuje zmieniać.
Z innymi też się nie zgadzam, ale większość ludzi przedstawia swoje argumenty i najwyżej się kłócimy, kończymy dyskusję bez obelg. Bo mamy argumenty. Nieważne czy słuszne czy nie. Ważna jest umiejętność wysławiania się, szacunku i na miłość boską podstawowe jakieś wykształcenie w zakresie umiejętności czytania, czytania ze zrozumieniem i umiejętności tworzenia zdań z jednym przynajmniej czasownikiem.

Wiem, że dużo wymagam od Ciebie, bo ten tekst jest zapewnie większy objętościowo niż wszystkie książki przez Ciebie przeczytane.

Zapewne moja wypowiedź zostanie usunięta, mimo tego, że to nie ja używam bezpośrednich obraźliwych zwrotów.

Żeby wypowiedź była na temat, ponoć szczepionka Pfizera jest nie do końca przebadana, ale ma zostać w przyszłym roku rozesłana po krajach europy w ilości proporcjonalnej do ilości mieszkańców w danym państwie.