Chcę rosnąć - pierwszy cykl od postaw - porady

Temat utworzony ze względu na miliony pytań odnośnie pierwszego cyklu.
Temat przeznaczony dla początkujących i pisany uproszczonym językiem.
Przeczytaj ten artykuł zanim zadasz niepotrzebne pytania o pierwszy cykl.
Nie zachęcam, ani nie gloryfikuję użycia substancji dopingujących, a jedynie wyrażam swoją opinię. Przed użyciem skonsultuj się ze swoim lekarzem rodzinnym, znajdź endokrynologa, lekarza sportowego, albo naucz tyle żeby ich nie potrzebować za szybko!

Konieczne podstawy:
- Minimum 21 lat i ukończony proces dorastania!
- Minimum 1 rok nieprzerwanych treningów i minimum 2 lata łącznie spędzone na siłowni
- Maksimum uczciwe(!) 20% tkanki tłuszczowej (żeby ograniczyć ryzyko i osiągnąć lepsze efekty)
- Kompletna wiedza o odżywianiu i diecie
- Kompletna wiedza o reakcjach organizmu na suplementy dostępne w sklepach
- Kompletna wiedza o treningu, technice i reakcjach organizmu na trening!! (Inaczej masz niemal gwarancję poważnej kontuzji na cyklu!)
- Znać rodzaje estrów testosteronu
- Wiedzieć co to Estradiol/E2, testosteron, prolaktyna FSH, LH
- Wiedzieć jak wykonać iniekcję
- Znać rodzaje inhibitorów aromatazy (IA) i odróżniać ich działanie od SERM'ów
- Być przygotowanym że przed, w trakcie i po cyklu TRZEBA robić badania!
- Mieć plan cyklu
- Potencjalnie spróbować SARM'ów i zobaczyć jak organizm reaguje na substancje anaboliczne

KONIECZNE BADANIA PRZED:
testosteron, estradiol, LH, FSH, morfologia
Sugerowane dodatkowe badania przed (robić ile cię stać):
prolaktyna, progesteron, panel wątrobowy, panel nerkowy, mocz, profil lipidowy, CRP, OB, PSA
Opcjonalne badania przed jeśli mamy dość pieniędzy i szanujemy zdrowie, lub ponad 35-40 lat:
SHBG, DHEA, aldosteron, DHT, USG brzucha, EKG, echo serca

JEŚLI NIE ZROBISZ BADAŃ PRZED, TO JUŻ NIGDY NIE BĘDZIESZ WIEDZIAŁ GDZIE TWÓJ ORGANIZM BYŁ NATURALNIE I DO CZEGO DĄŻYĆ!

Konieczne badania w trakcie po 14-25 dniach:
testosteron, estradiol, morfologia, prolaktyna (jeśli wystąpią problemy z libido)
Na podstawie powyższych zaczynamy dobierać dawkę IA w razie potrzeby
Sugerowane dodatkowo w połowie cyklu:
morfologia, estradiol, panel wątrobowy, panel nerkowy, profil lipidowy

Dlaczego nie orale solo na 1 cykl?
Bo każde SAA powoduje supresję układu HPTA, czyli po ludzku będzie brakowało testosteronu, a w związku z tym i również estradiolu, który to jest niezbędny w organizmie. Jego brak jest silnie szkodliwy dla serca i układu naczyniowego, wywołuje problemy seksualne, zwiększoną nerwowość, osłabienie ścięgien i osłabienie efektów anabolicznych środków które bierzemy, oraz wiele innych.
Ponadto niemal wszystkie środki oralne są silnie toksyczne dla wątroby, więc nie powinno się ich brać w dużych dawkach i długotrwale, przez co ciężko wypracowane efekty w sile i masie mogą szybko zniknąć po zakończeniu cyklu. Uwierz mi, nie umrzesz (prawdopodobnie, bo jedna na ileś osób może!) od zjedzenia 100 czy 200 tabletek mety/tury/wina/oxy, ale efektem będzie tylko chwilowe napompowanie sylwetki wodą lub jej wysuszenie, a trwałych przyrostów brak. Dłużej będziesz się męczył żeby wrócić do formy po takim cyklu, niż cieszył efektami na cyklu. NIE WARTO.

Co na pierwszy cykl?
Testosteron. Tylko testosteron.

Dlaczego?
Ponieważ jest to hormon, który jest obecny naturalnie w organizmie, bardzo dobrze znane są jego efekty działania i efekty uboczne, jest łatwo dostępny, rzadko podrabiany i w większości dobrze tolerowany. Prawidłowo prowadzony cykl na "teściu" jest najbezpieczniejszą opcją na początek. Będziesz rósł jak głupi. Po cholerę obciążać wątrobę oralami? Dekę i tren na pierwszy cykl nawet nie chcę komentować

Estry?
Najlepiej od początku cypionat (cypionate) testosteronu lub enantat (enanthate) testosteronu. Ostatnie 2-4 tygodnie przed odblokiem warto zejść na propionat (propionate) testosteronu.

Dlaczego?
Ponieważ można robić iniekcje co 3-5 i wciąż mieć stabilny poziom we krwi. Propionat wymaga iniekcji codziennie, lub co drugi dzień. Sustanon/Omnadren i inne długo działające wynalazki na początek też się nadają, ale po ostatnim strzale zostają we krwi dużo dużo dłużej (nawet do 20-30 dni) i koniecznie trzeba zejść w tym czasie na propa, bo inaczej kiedy w organizmie wciąż będzie testosteron pochodzący z zewnątrz, to każde PCT jest skazane na porażkę.

Dawka?
150-300mg tygodniowo, najlepiej rozdzielone na 3-4 iniekcje. Im niższa twoja waga, tym niższa dawka.

Dlaczego?
Ponieważ utrzymując bardziej stabilne stężenie będziemy czuli się lepiej, estradiol nie będzie podnosił się do wysokich poziomów i powinniśmy być w stanie przeprowadzić taki cykl bez użycia inhibitora aromatazy. (objaśnienie niżej) Mamy jeden zestaw organów i tylko ograniczoną liczbę włosów na głowie. To powoduje, że w pewnym momencie niemal każdy, kto będzie chciał żyć do starości będzie musiał zmniejszyć dawki, lub zejść całkowicie, WIĘC WARTO WYKORZYSTAĆ KAŻDY CYKL DO MAKSIMUM.
Dodatkowo przykładów że taka dawka jest wystarczająca do wzrostu nie trzeba daleko szukać. Wystarczy spojrzeć na amerykanów, którym "lekarze" przepisują TRT w dawkach rzędu 200-250mg tygodniowo. Rosną jak na drożdżach. (o efektach niżej)
Ponad to waląc 500mg tygodniowo w pewnym momencie dojdziesz do zastoju. Co wtedy zrobisz? Przywalisz 750mg? Po co? Zaczynając od małych dawek można je stopniowo zmniejszać obserwując reakcje naszego organizmu na hormon podawany z zewnątrz.

Jak długo?
Minimum 16 tygodni. Realistycznie i tak większość osób przedłuża cykle, więc 24 tygodnie (około pół roku) to optymalny czas żeby wykorzystać cykl do maksimum i zejść do dawek TRT na pewien czas (mostek) lub zrobić odblok i odczekać minimum 8-16 tygodni (w przypadku mostka), lub ponad pół roku jeśli robiliśmy odblok.

Dlaczego?
Ponieważ organizm ma mechanizmy obronne, które powodują że 99,999999% z nas nie rozrośnie się na cyklu jak Ronnie Coleman. Po kilku/kilkunastu tygodniach przyjdzie zastój. Wtedy trzeba albo zwiększyć dawkę, zwiększyć ilość spożywanych kcal, zmienić trening, albo zejść i odczekać aż organizm wróci do równowagi. Po odczekaniu pewnego czasu na mostku, albo odbloku jesteśmy w stanie ponownie zacząć rosnąć (mniej niż za pierwszym razem) na tej samej dawce, co poprzednio. Sporty sylwetkowe to nie sprint. Wymagają czasu i poświęceń. Czy chcemy zajechać organizm w pół roku tylko po to, żeby później już nigdy nie być w stanie osiągnąć dobrej formy/używać dopingu? Na dopingu i tak robi się wszystko tak samo jak naturalnie, tylko 3-10 razy szybciej. I próg genetyczny jest przesunięty w górę. W dwa miesiące nikt nie będzie wyglądał tak jak jego ulubiony "influłenser z instagrama". W 2-3 lata robiąc wszystko umiejętnie i konsekwentnie to już można osiągnąć naprawdę wiele.

Jakie są efekty uboczne i jak potencjalnie przed nimi się chronić?
Wzrost lewej komory serca i usztywnienie naczyń krwionośnych - oficjalnie brak możliwości prewencji (badania wskazują, że posiadając optymalne ilości E2 we krwi, a dodatkowo używając inhibitorów ACE, lub blokerów receptora angiotensyny II typu AT1 można niemal zniwelować ten problem, jednak to wyższa szkoła jazdy i badane tylko na szczurach)
Nadciśnienie - badanie ciśnienia regularnie i w prawidłowy sposób, potencjalna wizyta u lekarza w razie nadciśnienia lub całkowite zejście w razie ciśnienia spoczynkowego ponad 160/100
Wzrost hematokrytu i hemoglobiny - nie przekraczanie dawek napisanych wyżej, wraz z wiekiem rośnie ryzyko, potencjalnie upusty krwi lub branie np IP6 i innych
GINEKOMASTIA - praktycznie temat na osobny artykuł, tworzy się w razie znacznego nadmiaru estradiolu (i w szczególności małej ilości androgenów), lub rzadziej prolaktyny, lub rzadziej progesteronu. W większości przypadków, jeśli zachowamy prawidłowy stosunek androgenów do estradiolu, to nie będzie problemu (niżej więcej). Kwestia BARDZO indywidualna.
Problemy seksualne - najczęściej wynikają z zaburzonego balansu między ilością estradiolu i androgenów. Często związane z psychiką i stresem. Kwestia bardzo indywidualna.
Rozstępy - jeśli rośniemy szybciej, niż skóra jest się w stanie rozciągać. Ostrożnie z nadmiarem kcal!
Supresja HPTA - organizm przestaje produkować testosteron i bez prawidłowego odbloku, a nawet po nim może się okazać, że nigdy nie wrócimy do dawnych poziomów testosteronu
Problemy z nerkami - różnorakie przyczyny, od nadmiaru soli, przez problemy z przemianą materii, aż po zaburzenia spowodowane przez same androgeny
Wzrost gruczołu prostaty - nadmiar androgenów powoduje wzrost gruczołu prostaty. Potencjalne ryzyko nowotworu przy obciążeniu genetycznym, lub wcześniejszym rozwoju nowotworu. Potencjalnie inhibitory 5-alfa reduktazy potrafią zmniejszyć ten efekt, jednak obarczone są innymi ciężkimi efektami ubocznymi.
Zwiększone ryzyko kontuzji - Wraz ze znaczącym wzrostem siły używając substancji dopingujących wzrasta ryzyko kontuzji. Mięśnie rosną szybciej, niż wzmacniają się ścięgna, główne partie mięśniowe rozwijamy szybciej (wina niewłaściwego treningu), niż te stabilizujące i przede wszystkim siła rośnie szybciej, niż uczysz się prawidłowej techniki, co owocuje w kontuzjach.
Pogorszenie profilu lipidowego, spadek HDL, wzrost LDL - odpowiednia dieta, omega 3 w diecie mogą pomóc, ale nie da się z tym wiele zrobić bez dodatkowych efektów ubocznych. Dużo zależy od indywidualnych predyspozycji.
Infekcja po iniekcji - problem może wystąpić u każdego i jest to ryzyko nie do uniknięcia. Nie wolno używać dwa razy tych samych środków do iniekcji, nie dzielić się flakonami. Więcej informacji warto poszukać samemu.
Ryzyko bezpłodności - podawanie HCG na cyklu zmniejsza ryzyko, ale zawsze ryzyko jest.

Jakie są efekty?
Bardzo indywidualne. Jeden urośnie 10kg w ciągu kilku miesięcy, inny w rok urośnie kilogram. Policz jakie masz efekty naturalnie i jak szybko przychodzą. Pomnóż swoje efekty naturalnie razy 3-8 razy zależnie od tego jak szybko naturalnie przychodzą (szybciej - większy mnożnik) i dowiesz się czego oczekiwać. GENETYKA x wiedza x dieta x trening.
Po odbloku wszystko, co jest ponad możliwości organizmu niestety powoli odejdzie. Zarówno siła, jak i masa.
Masa/redukcja/rekompozycja?
Masa.
Najlepiej wejść na masie, bo wtedy okoliczności będą najlepsze żeby wykorzystać cykl do budowania mięśni.
Redukcja jest mniej opłacalna, bo "marnujemy" początkowy "kopniak" od anabolików. Można by zbudować więcej mięśni, ale tak zbudujemy trochę mięśni i zredukujemy tłuszcz. Dieta jest tutaj kluczem, czy zdobędziemy mięśni, czy tylko utrzymamy, co mamy. Ja osobiście sugeruję łagodną masę, około 100-250kcal ponad podstawowe zapotrzebowanie na zero. Stracimy wtedy trochę tkanki tłuszczowej i zyskamy mięśni. W większości wypadków.

Iniekcje?
Jeśli się boisz, to odpuść. W Polsce nie ma też za bardzo środków aptecznych, na których można by zrobić dobry cykl. Do cyklu który proponuję nadaje się tylko Prolongatum 100mg co 2-3 dni, ale kosztuje to kilka razy więcej niż undery. O środki pytaj w temacie PL Realia!
Osobiście uważam mięsień pośladkowy średni (gluteus medius) za najlepsze miejsce. Czy to domięśniowo, czy podskórnie, ale co osoba to inna opinia. Sugeruję unikać widocznych części ciała, bo w razie infekcji może okazać się konieczne wycięcie części mięśnia/tkanki i nikt nie chciałby mieć przez to zniszczony wygląd barku, pleców, czy klaty. Uda to też kiepskie miejsce (w mojej opinii), bo jest pełno nerwów i naczyń krwionośnych, aczkolwiek są osoby które od lat biją w uda bez problemu.
Będziemy bili 0.3cc do 1cc, więc najlepiej wziąć strzykawkę insulinową z igłą, która nie jest na stałe przymocowana do strzykawki. Kupujemy drugą igłę o większej średnicy np 0.5mm, nabieramy powoli i cierpliwie. Zmieniamy igłę na 0.3 lub 0.4x13mm. wykonujemy iniekcję. Wiele osób powie że igła 13mm za krótka, ja osobiście przy takich małych ilościach nie mam żadnych problemów z wbijaniem oleju, ale trwa to dłużej. Bez podgrzewania. Podskórne iniekcje też są ok dla takich małych dawek. Igłą 0.6x25mm pójdzie łatwiej, ale zamiast niemal braku dyskomfortu będziecie czuli się jakbyście gwoździa w dupę wbijali. Poza tym w insulinówkach traci się mniej towaru niż w większych strzykawkach.
Więcej informacji i wideo szukajcie sami i ewentualnie tutaj temat "Czego kolega koks ci nie powie".

HCG w trakcie cyklu?
Osobiście nie jestem szczególnym zwolennikiem, ale łatwiej się odblokować i mniejsze ryzyko bezpłodności. Są różne szkoły. Co miesiąc 2 iniekcje po 2500UI co 7 dni. Co 7 dni 500UI non stop. Ile cię stać, tyle możesz wbijać. Najlepiej nie więcej niż 1000 UI tygodniowo i nie mniej niż 250UI tygodniowo. Najlepiej minimum co 2 miesiące. Dzięki temu też nie wystąpi tak agresywna atrofia (zanik) jąder.

Kontrola estrogenu?
Inhibitory aromatazy! One zmniejszają ilość E2 w organizmie. SERM'y tylko blokują działanie nadmiaru E2. Exemestane - najsłabszy, najmniej szkodliwy. Anastrozole - mocny, bardziej szkodliwy, trudniejszy w dawkowaniu. Letrozole - zostawmy go dla lekarzy i profesjonalistów. Za mocny.
Sugeruję mieć pod ręką exe, ponieważ efekty uboczne nadmiaru E2 nie są fajne, ale jeśli mamy nadmiar E2, to sugeruję zmniejszyć dawkę testosteronu, lub rozdzielić ją na więcej iniekcji w tygodniu. Jeśli twój organizm nie umie wykorzystać testosteronu do celów, które nas interesują, to znaczy że bierzesz za dużo i na mniejszej dawce możesz mieć niemal identyczne efekty bez takiej ilości efektów ubocznych.
Badamy E2 i dobieramy indywidualnie dawkę patrząc na badania. Moim zdaniem maksymalna dawka to 25mg tygodniowo. Rozdzielone na 2 lub nawet 4 części. Zaczynaj od 12,5mg co 3-5 dni i obserwuj, czy potrzebujesz więcej, czy mniej. Badaj się zawsze przed następnym strzałem. Bierz IA w dniu strzału.
Optymalne wartości E2 we krwi w zależności od ilości testosteronu:
600ng/dl testosteron : 30pg/ml E2
1000ng/dl testosteron : 45-50pg/ml E2
test ponad skalę : 50-55pg/ml E2
Jeśli czujesz, że zbierasz wodę, swędzą cię sutki, ciśnienie masz zbyt wysokie, lub libido jest nie tak jak trzeba, to wtedy zbijaj do wartości, przy których czujesz się komfortowo. Byle nie mieć E2 poniżej wykrywalności!

Co na odblok?
Przed odblokiem warto zejść na propa przynajmniej na 2-4 tygodnie, dzięki czemu będziemy mieli pewność że z organizmu szybciej zniknie podany przez nas testosteron.
Zależy od długości. Na 24 tygodnie powinno wystarczyć 15 000UI HCG. Im dłużej, tym więcej. Jeśli nie podawaliście HCG na cyklu, to jeszcze więcej.
Minimum 30 tab clomidu, 30 tab tamoxyfenu.
BADANIA. BADANIA. BADANIA.
Odstawiamy testosteron i zaczynamy HCG.
Wbijamy HCG początkowo w większej ilości (1250 co 3-4 dni), badamy testosteron i estradiol, potencjalnie morfologię po około 10 dniach od pierwszej iniekcji HCG. Na podstawie badań dostosowujemy dawkę IA i HCG tak, aby testosteron był w górnych granicach normy, ale nie ponad, a E2 około połowy normy. Ciągniemy na takich dawkach minimum miesiąc. Maksimum dwa miesiące.
Odstawiamy HCG i bierzemy clomid 50mg codziennie, tamoxyfen 20mg codziennie. Nie więcej. Nie mniej. Piramidka cię nie zabije, ale nie daje nic więcej.
Badamy LH, FSH, testosteron, estradiol po 10-15 dniach od początku brania SERM'ów. Test ma być w górnych granicach, E2 można nawet delikatnie zbić żeby trzymało się w połowie normy, LH i FSH ma być wysoko. Bierzemy minimum 30 dni, potencjalnie nawet do 40-50 dni zmniejszając nieco dawkę do połowy tabletki. Po 20-30 dniach od końca brania SERM'ów idziemy na badania. Robimy wszystko to na co nas stać z tego, co robiliśmy przed cyklem i porównujemy. Testosteron są szanse że będzie niżej. Podczas odbloku libido może leżeć. Tego nie unikniemy. Dlatego właśnie nie warto robić krótkich cykli.

Mostek, czy odblok?
Mostek - testosteron 100-150mg tygodniowo.
Jeśli chcesz wejść na kolejny cykl szybciej niż za pół roku : definitywnie mostek. Jeśli planujesz nastepny cykl za rok, albo w ogóle chcesz zejść, to odblok. Proste.

Zdrowia i przyrostów

Dla poczatkujacych punkt startowy jest

Tylko po co zejście na propa? Skoro długie estry same się idealnie taperuja

Większą ilość hcg 1250 jm
1250 to żadna większą ilość


Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2020-08-19 07:08:43

Nie twierdzę że nie, po prostu prop szybciej znika i zostaje tylko to co idzie od HCG, więc łatwiej takiemu początkującemu czytać wyniki.
Większość z nas wie że jak wbija 200 czy 300mg enana e4d, to po 10 dniach ciągle będzie się miało dużo egzogennego testa, a pójdzie taki na badania, bo myśli że HCG działa i później problem się rodzi.

HCG 1250UI to punkt startowy według mnie. Równie dobrze można zacząć i 2500UI e3d. Sugeruję zaczynać mniej żeby łatwiej było dobierać później dawki i odpowiednio wbijać więcej i częściej, albo później jak dobrze ruszy to mniej i rzadziej. Dobierać pod wyniki.
Po pierwszym, nie tak długim cyklu większość osób nie powinno mieć problemu z odblokiem jak mają dobre HCG i pociągną odpowiednio długo.

To punkt startowy żebym miał do czego odsyłać i nie pisać tego samego

Ludzie to chca gotowy zestaw
tu wklejam sprawdzony cykl i odblok na wielu forach od lat

W skład zestawu wchodzą:

4 x Testosteron enanthate 250mg / ml 10 ml
3 x HCG 5000 jm
1x Arimidex-1mg/tab 20 tab opcjonalnie
2 x Tamoxifen-20mg/tab 20 tabs
2 x Clomid-50mg/tab 20tabs
2 x proviron

Rozpiska:

1-16 tydzień 250mg testosteronu Enanthate co 4 dni zastrzyk
1-16 tydzień 250 jm hCG dwa razy w tygodniu

PCT:
14dni po ostatnim zastrzyku z testosteronu
wbij hcg 2500j co 3dni -
na caly odblok potrzeba bedzie 15000j = 3 paczki hcg
3 dni po ostanim wbitym hcg wejdz na pct oral

codziennie 50mg proviron
codziennie 20mg tamoksyfen
codziennie 50mg Clomid
to PCT minimum przez miesiac

Zawsze będzie jakies ale bo kazdy widzi cos inaczej, inaczej robil inaczej ktos inny mu wytlumaczyl kiedys. Co do faktu ze teraz w mig dostaje sie gotowce przepisy na rok z saa dieta treningiem suplami to juz standard, kazdy z mlodych tak chce bo w rok chce z 60kg zrobic 110kg sylwetki max

Taaa , teraz nikt nie pyta o plan treningowy tylko o cykl

Odezwał się w zeszłym roku do mnie gość w sierpniu że od września kupuje karnet na siłownię, napisał już jakie środki zakupił na cykl ( test master tren %) a w sierpniu nie będąc jeszcze w życiu na treningu robił zastrzyki z wody do inj aby się wprawić % 1 września pierwszy trening i ruszył od razu z cyklem % można?. Można!!!

Jaki jest sens ćwiczyć jak się nic nie bierze ? Zastrzyki z wody to mistrzostwo


Zmieniony przez - AdamZx w dniu 2020-08-19 15:43:54

O k***a
To już pełna profeska jak wprawiał się na wodzie
A później cykl przeszczepów:
Wątroba, nerki, serce

Tez miałem takiego który zakupił metkę i po 2 tygodniach narzekał ze nie działa . Pytam go czy przynajmniej jakieś odczucia siłowe się pojawiły . To on mi na to ze jeszcze nie zaczął trenować bo czeka aż metka zacznie działać
Głupota nie zna granic