kieruję się do was z zapytaniem o rozwój swojej sylwetki, jak ją dokładnie ukierunkować. W zeszłym roku wziąłem się za siebie, co poskutkowało zgubieniem 17 kg w 3 trzy miesiące, od tego czasu staram się regularnie ćwiczyć w celu wyrzeźbienia swojego ciała. Jestem trochę w kropce, pomimo regularnych kilku miesięcznych ćwiczeń, nie widzę jakiegoś szokującego progresu w wyglądzie. Oczywiście z każdym tygodniem staram się dokładać większą ilość powtórzeń, skracać przerwy etc. Waga raczej stoi mi w miejscu, jest to 74-75 kg. Moim wymarzonym celem jest sześciopaczek, ale droga do niego jak widać jeszcze daleka.
Ciężko mi też oszacować swoje BF, waga elektroniczna huawei wskazuje mi 21%, ale nie spodziewałbym się po niej dokładnych pomiarów. Również nie liczę kalorii, też nie znam swojego dziennego zapotrzebowania kalorycznego, usunąłem ze swojej diety śmieciowe żarcie i staram się jeść zdrowo. I pytanie do was, co robić dalej, masować, redukować czy iść w stronę rekompozycji? I na jakim treningu się skupić, w co zainwestować czas i siły?
Aktualnie ćwiczę 6 dni w tygodniu jest to:
-2x bieg interwałowy
-rower
-boks
-basen
-2x ćwiczenia z hantlami
-2x drążek
-2x ćwiczenia na ABS
-mix pompek - np: diamonds, na jednęj ręce, spider
-siłownia(przez aktualną sytuację nie chodziłem, od połowy czerwca wracam do siłki raz w tygodniu, głównie podczas wcześniejszego okresu były to ćwiczenia na maszynach).
Zmieniony przez - FajnyNick2020 w dniu 2020-06-13 21:21:06