COOPER CHALLENGE

COOPER Challenge


Dla kogo?

Udział może wziąć zarejstrowany użytkownik forum, który chce poprawić swoją kondycję.


O co biega?

Celem uczestników jest osiąnięcie jak największego procentowego wzrostu kondycji biegowej w teście Coopera.
Procentowy wzrost będzie podstawą do oceny punktowej. Punktowa ocena każdego uczestników będzie przeprowadzana wg. tabeli poniżej.

Tabela ta przedstawia mechanizm przyznawania puknktów. Jest wypadkową aktualnego poziomu wytrenowania i osiągniętego procentowego wzrostu wydolnosci. Czym wyższy poziom wytrenowania tym poziom wzrostu procentowego jest niższy przy takich samych wartościach bezwzględnych poprawy- dlatego został zastosowany iloczyn punktowy uzależniony od poziomu biegowego.



Co trzeba zrobić żeby wziąć udział?

W ciągu najbliższych dni wykonać test 12 minutowy test Coopera i wrzucić tutaj jego wynik z deklaracją chęci wzięcia udziału. Mile widziany będzie zrzut z zegarka GPS i/lub zapis tętna.


Test Coopera powinen wykonany być na wewnętrznym torze bieżni atletycznej(400m) i prawidłowo odczytany. Liczy się tylko pomiar z bieżni LA, niestety zegarki GPS obarczone są zbyt dużą niedokładnością. 100 m w teście Coopera robi dużą różnicę.

Powinien on być zrobiony przy pełnym wypoczynku, na 101 procent aktualnych możliwości. Tylko w ten sposób będzie on wiarygodnie prezentował naszą aktualną formę. Proszę w tym względzie potencjalnych uczestników o maksymalne zaangażowanie w ten test i uczciwość. Wierzę że przebywający tu ludzie potrafią być uczciwi wobec siebie samych i innych.


Wynik tego testu będzie punktem wyjściowym dla każdego uczestnika.


Przebieg i finał wyzwania:


Finał zadania planowany jest na 15 września. Każdy z uczestników najpóźniej do tej daty prezentuje wynik testu. Test FINAŁOWY powinien być wykonany na bieżni LA z użyciem zegarka GPS. Podobnie jak przy teście początkowym- odzczytuejmy wynik wg. wskazań bieżni. Film z akcji mile widziany

W trakcie trwania wyzwania w tym temacie można wrzucać
Informację na temat przyjętych przez siebie strategiach treningowych. Do testu można podchodzić WIELOKROTNIE w czasie trwania wyzwania i wrzucać tu wyniki.

NAGRODA:

Osoba/która zdobędzie najwiecej punktów wskazuje organizację charytatywną/społeczną na którą reszta uczestników wpłaca (dowolnej wysokości) datek.







Zmieniony przez - FighterX w dniu 2020-06-10 07:41:48

A ja dzisiaj, tak dla poprawy nastroju zrobiłam sobie sprawdzian (coopera) na tartanie.
Ruszyłam i tak sobie biegłam, na początku pobiłam rekord na stówę, po czym na czterysta metrów a do rekordu na kilometr zabrakło mi tylko pięć sekund
Po kilometrze nagle bieżnia LA (nie mylić z mechaniczną) zaczęła wspinać się ostro pod górę a moje nogi ze sprintu przeszły w tryb "slow jogging".
Na sto metrów przed końcem powróciłam do normalnej prędkości. W 12 minut przebiegłam 2055 m a więc poprawiłam swój wynik z maja o jakieś 550 metrów. Miałam chrapkę na 2200 ale nie wyszło, jakbym to mądrzej rozplanowała to 2100 na bank by było, no ale 2200 jak widać jeszcze nie dzisiaj. Wychodzi brak doświadczenia i obycia z bieżnią, bo zazwyczaj latam po lesie. Tak to jest, jak nowicjusz rzuci się na bieganie jak szczerbaty na suchary.

podsumowanie:
pierwszy sprawdzian, bieżnia tartanowa o długości 300 m, czas biegu 12 minut, dystans pokonany 2055 metrów.
płeć kobieta, wiek 50+, rasa biała, aha - buty New Balance, stoper Casio.
Wiatr średni, słonecznie, temperatura około 16 stopni. nawierzchnia mokra.
100m- 27,60
400m- 2:01
700m- 3:47
1000m- 5:35
1300m- 7:27
1600m- 9:22
1900m- 11:16
2055m- 12:00

bieznia i filmik może wyeliminować część potencjalnie chętnych... Moze osobnik może robić test w dowolnym miejscu - ale tym samym? Przecież rywalizuje ze sobą...

Paatik

bieznia i filmik może wyeliminować część potencjalnie chętnych... Moze osobnik może robić test w dowolnym miejscu - ale tym samym? Przecież rywalizuje ze sobą...

Problem w tym że błędy pomiarowe zegarka GPS na poziome 30-100 m/ 1 km to raczej standard.Przy próbie 3000 metrów to zbyt dużo. Trudno w inny sposób niż na bieżni przeprowadzić miarodajny test Coopera.


EDIT: ramy czasowe ustaliłem na tyle duże żeby spokojnie można było jakąś bieżnie w okolicy namierzyć

EDIT 2: co do filmu, można to przedyskutować;)



Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2020-06-01 21:38:01

Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2020-06-01 21:42:36

Zanosi się na fajną zabawę i szkoda, że nie mogę wziąć w niej udziału.

neka

Zanosi się na fajną zabawę i szkoda, że nie mogę wziąć w niej udziału.

Czemu nie??

O ile mnie pamięć nie myli to do testu Coopera wystarczy 12 minut, dla mnie i może dla kogoś jeszcze te wymagane 40 minut biegu ciągłego jest w tej chwili niemożliwe. No i sama zasadność oceny poprawy wyników uczestników zabawy jest dość wątpliwa.
No ale mniejsza o to, po prostu po przeczytaniu pierwszego zdania odpadłam.

Hmm, to jeśli robię jakieś 2600m w 12 minut to do czego mam dążyć jeśli skończyła się skala?

Nie skończyła się, przechodzisz w "tryb sportowca".

neka

O ile mnie pamięć nie myli to do testu Coopera wystarczy 12 minut, dla mnie i może dla kogoś jeszcze te wymagane 40 minut biegu ciągłego jest w tej chwili niemożliwe. No i sama zasadność oceny poprawy wyników uczestników zabawy jest dość wątpliwa.
No ale mniejsza o to, po prostu po przeczytaniu pierwszego zdania odpadłam.

Te 40 minut miało być swojego rodzaju bezpiecznikiem żeby udział w zabawie nie zrobił komuś krzywdy. Test Coopera jest wymagający i obciążający, więc miałem obawy czy osoby w ogóle nie biegające chcąc w nim wziąć udział nie zrobią sobie kuku. Wydawało mi się że te 40 minut BC jest do ogarnięcia dla każdego kto ma kontakt z bieganiem. Ale możę się mylę i niepotrzebnie decyduję za innych:) Te 40 minut oczywiście możemy sobie darować- nikt tego nie będzie sprawdzał. Zapraraszam do zabawy No i paawo też mógłby wreszcie pobiegać

neka

Nie skończyła się, przechodzisz w "tryb sportowca".

Dokładnie Szajba. Ja startuje z poziomu źle i aspiruje na średnio

Ok, rozumiem.