Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
A niby kto tak powiedział, że w Kyokushin nie ma uderzeń na twarz?
Są, ino nie robi się tego jak sie ćwiczy pod zawody. Podobnie w Kyokushin są rzuty, kopniecia frontalne na twarz z kolanami na tą strefę, tylko sie tego nie robi.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
1
Napisanych postów
67
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
683
Olo ma racje w sumie. U mnie w sekcji jeden z instrktorow lubuje sie we wszystkich takich kopnieciach, w dzwigniach na staw lokciowy itp., w padach i rzutach. Ale walka sportowa tego nie zna.
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Dokładnie
Dlatego zawsze mówie, że należy rozróżnić Kyokushin i Kyokushin spotowe.
Generalnie uważam, że wprowadzenie uderzeń na twarz do walki sportowej to byłoby bardzo dobre posuniecie, z tym, że na pewno wielu zawodnikom bardzo trudno byłoby się przestawić i wiele czasu by mineło aż by się to przyjęło, bo ciągle byłoby traktowane jak ciekawostka. No, mam nadzieję, ze się mylę
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
1
Napisanych postów
67
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
683
Na pewno walka wiele by zyskala na widowiskowosci a sam kyokushin bylby jeszcze skuteczniejszy na ulicy. Tyle, ze obawiam sie przeistoczenia kyokushinu w jedna wielka bijatyke wtedy. Juz teraz nie brak zawodnikow nastawionych tylko i wylacznie fizycznie (Najduch, ME Open dobrym technikiem na pewno nie jest...). Poza tym trzebaby wprowadzic obowiazkowo ochraniacze na zawodach kazdej rangi a to zaowocowaloby tym, ze liczba knock'ow na skutek uderzen na judan (rekami oczywiscie) zmalalaby do minimum... zrobilby sie z tego kickbox po prostu, w sumie wtedy kazdy zawodnik kicka mialby szanse w KK, byle byl tylko wielki, opanowal dobrze low-kicki i mial dobry brzuch.
<i>jestem na nie</i> ;P
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No własnie dlatego w Japonii zduntowali się najważnisi shihan na czele których stanła Royama i chca powrotu do korzenia i robienia dobrego starego i sprawdzonego kk.
Dość maja polityki i biznesu Matsui. Z tego co wiem w Polsce przedstawicielem Royamy jest Bogdan Jeremicz 4 dan który wspólnie z innymi klubami zaresjestrował Plska Organizację KK wszystko pisze na www.kyokushinka.pl
Szacuny
0
Napisanych postów
133
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2393
Myślę że na Matsui psy można za komercje wieszać,ale jeżeli te walki w jakims procencie bedą wygrane to KK może znowy zabłysnać.Czuję ze Matsui poza kasa próbuje powtórzyć chwyt reklamowy Pyamy z walkami taje kontra KK co przyniosło niezla sławę KK.Tak że w sumie całe KK wszystkie organizacje mogą na tym zyskać