Jakie cardio wybrać po treningu?

To znaczy powinienem ogólnie dodać że jestem skinny fat, i chciałbym tej masy zbudować też gdyż w pasie mam 77 cm przy 182 cm i ważę około 77 kg nwm jak to rozegrać xD

No chyba że problem leży u mnie w diecie
Bo nie jem wszystkiego w takich samych ilościach każdy dzień jest inny

Najczęściej jest tak, że błąd leży w diecie i to jej trzeba się przyjrzeć najpierw jeśli progres w masie czy redukcji ustaje.
Tylko wiesz to nie jest takie proste bo jak masz sylwetkę skinny fat to trzeba porządnie ruszyć dietą i aktywnością, żeby to ciało rozruszać.
Najczęściej taką sylwetkę mają osoby, które jedzą byle jak, najczęściej poniżej swojego zapotrzebowania kalorycznego i praktycznie się nie ruszają.
Ja najczęściej postępuję tak podbijam dietę do zapotrzebowania i daję solidny trening siłowy.

Tzn z tą dieta mam tak że jem 4 czy 5 jajek i one mają inne ilości gramów czyli kalori do tego raz mniej raz więcej oleju rzepakowego no i kolacje jem soczewica raz 150 raz 170 zależy ile mi kcal zostało ale 2300 trzymam zawsze, więc chyba z tym problemu nie mam

Tak samo mam z kasza jęczmienna zależy ile np zjem jajek lub ile tłuszczu i białka zjadłem w dzień poprzedni, czyli chyba z dieta wszystko gra?

Wiesz to też nie chodzi o to, że zawsze zjesz dokładnie tyle samo. Nie jesteśmy aptekarzami, że ważymy co do grama. Ważne żeby się to zgadzało w ramach powiedzmy kilku dni.
Ja teraz duże jem +- ale nie jestem na redukcji do jednocyfrowego bf więc mogę sobie na co nieco luzu pozwolić, ale kontroluję to. Wpisują do dziennika posiłków czy aplikacji na telefonie.
Czasem micha jest dograna, a i tak redukcja stoi w miejscu na to wpływ mają tez hormony, spontaniczna aktywność fizyczna itd. Zmiennych sporo.

zresztą brzucha wogóle nie mam,77 cm w tali więc pewnie 15 bf jak się dużo nie zmieni to i tak na lekki plus wejdę i jak może odpocznę znowu redukcja.

No tak nie ma sensu się tez katować. Trzeba jakieś modyfikacje w planie czy diecie wprowadzać bo stać w jednym miejscu i nie rozwijać się. Jak stanie całkiem to podbić trochę dać odpocząć organizmowi od redukcji i zobaczyć co się będzie działo.
Bo z jednej strony warto by było zejść jeszcze z poziomem tłuszczu ale nie ma nic na siłę, bo stać w miejscu i próbować będzie zdecydowanie lepiej. Tak, że kombinuj panie bo nie ma sensu tkwić w zastoju tylko coś podziałać aby ruszyć w jedną czy drugą stronę.

6 tygodni za mną wszedłem na zero zjem około 3000 kcal dziś, bo ja będąc żarłokiem mocno się męczę najwyżej moje ciało trochę wytchnie na zerze i lecimy dalej z redukcja. Ostatnio jak robiłem redukcjie to właśnie 6 tygodni wytrzymałem ale się rzuciłem na jedzenie i efekt jojo więc chyba ok robię

Pozatym możliwe że dłużej redukcja trwała klatkę miałem ulana jak prosię 108 cm i po wejściu na niby zero wyszło że straciłem jakieś 3 cm w 2 tygodnie