Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
27 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
198
Witam. Mam pytanie odnośnie zapotrzebowania bo nie jestem pewny czy obrałem dobry kierunek. Mam 173 cm wzrostu waga 67 kg z budowy ektomorfik (około 16-18 % fatu) . Od kilku lat gram amatorsko gram w piłkę. Dużo biegałem lecz nie trenowałem siłowo . Zrobiłem się typowym skinny fatem. Niestety nigdy nie liczyłem kcal. Od miesiąca 3x siłownia i wiadomo treningi piłkarskie 2 razy. Praca siedząca . Według obliczeń moich i kalkulatorów TDEE wynosi 2700 kcal . Od kilku tygodni trzymam się 2400 kcal 2g białka 1g tłuszczy reszta węglowodany.
Mój cel to redukcja a później wejście na masę . Na razie waga waha się plus 1kg w górę i w dół rano . Na siłowni widać szybki progres nigdy nie ćwiczyłem siłowo lecz z treningu na trening z łatwością podnoszę więcej . Ciężko mi zaobserwować czy tracę ten tłuszcz przez tą wagę i chyba zachodząca rekompozycje.
Czy taka ilość kcal pozwala na redukowanie tej tkanki tłuszczowej ? I czy w późniejszym czasie uciąć jeszcze z 200 kcal?
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
kalkulatory są niedokładne, nie uwzględniają wszystkich czynników, policz wg wzoru podanego wyżej, da się na tej kaloryce redukować pod warunkiem, że jesteś włąśnie poniżej swojego zapotrzebowania, ale jak nigdy nie trenowałeś siłowo to myślę, że spokojnie mogłbyś zacząć od okolicy zera i dopiero później ewentualnie przyciąć
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6268
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754787
Jeżeli takie zapotrzebowanie kaloryczne wyliczyłeś dokładnym wzorem, to nie pozostaje nic innego, jak mieć nadzieję, że wyliczenia są prawidłowe. Tego nigdy nie będziemy pewni, dopóki nie sprawdzimy w praktyce.
Miarą efektów nie są zmiany masy ciała, a obwody ciała, które warto mierzyć co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i zapisywać. Jeżeli obwód w pasie będzie spadał z pomiaru na pomiar, to progres będzie. Jeżeli nie, to trzeba się zastanowić gdzie leży problem. Dieta, trening, regeneracja. Wszystko do analizy.