Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777735
Jak wcześniej go nie rozbiłeś tego wyciskania głową w dół to teraz przez pewien okres czasu doznania po treningu będą zdecydowanie intensywniejsze niż po wyciskaniu, które robiłeś wcześniej. Zmieniłeś ćwiczenie, a konkretniej formę jego wykonania, to z automatu dałeś nowe bodźce treningowe więc te mikrouszkodzenia będą nieco większe i przez jakiś czas tak po prostu będzie. Jak ciało zaadaptuje się do nowego ćwiczenia to wówczas te bóle mięśniowe będę nieco mniejsze. Technika wykonania może być w porządku.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
53
ale to jak w koncu z ta maszyna pod skos dolny :D zostawiac czy wyrzucic? aaa i dodałem na tyl ud - uginanie nog na maszynie lezac, jednak teraz zdaje mi sie ze cwiczen na nogi jest za duzo. po zmianie kolejnosci i dodaniu tego cwiczenia rozklad jest taki: przysiady, wykroki, suwnica, wyprost maszyna, uginanie nog lezac, wspiecia na palce
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777735
Jeśli to ćwiczenie na skosie ujemnym Ci pasuje, czujesz, że dobrze na niego reagujesz to możesz przy nim pozostać na ten mikrocykl treningowy i zobaczysz jakie da efekty na koniec tego mikrocyklu. Bo ćwiczenie jest bardzo dobre jako jedna z odmian wyciskania leżąc. Co do treningu nóg to z tych wymienionych ćwiczeń ja bym usunął prostowaniu nóg na maszynie to najmniej wartościowe ćwiczenie z tych, które masz całą reszta może zostać jak najbardziej i masz kompletny ten trening nóg. Wspięcia możesz robić raz siedząc, raz stojąc.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!