Ponad dobry rok jak nie lepiej po cyklu. Bylo pare . Tak jak i odblokow ktorr nic nie daly. Testosteron jest ponizej normy jak zawsze. Estradiol prolka w normach .Nie mam pomyslu co sie dzieje.
Myslalem ze ktos mial podobnie lub ktos wskaże dobrego lekarza.
Rano jako tako sie czuje. Im blizej wieczora czesto nerwowy ,bole glowy,apatia,zero usmiechu, libido bardzo slabe,brak porannych erekcji jednak jak trzeba to cos tam zadziala jednak to nie to co przed cyklem. Ogolnie organizm mial pare razy czas na wyrownanie hormonow lecz nie dal rady.Przestawilem sie nawet na zapomnienie o problemie i sie to udawalo bo traktowalem problem na miękko
Czuje sie naprawde fatalnie ,najgorsze jest to ze pisze na forum z
odzywkami, licząc na to ze zdarzy sie cud. Ktos napisze co wziac i nagle sie poprawi ale to nie działa.
Wiele bym dał żeby wiedzieć dlaczego testosteron nie dziala. Badalem prostate ,watrobe ,tarczyce usg te sprawy.
Zrobilem mega duzo badan hormonow i wydalem bardzo duzo kasy