[DT]NewOne24- Forma na luzie.

MINUCUT DZIEN 9

Siemanooo, dzisiaj dzień treningowy, poleciały siady w dwóch formach, zwykłe i zerchery- meeeega mi wjeżdżają. 9 dzień- redukcji i generalnie dziwne uczucie, już kompletnie nie odczuwam głodu, gdzie w pierwszym tygodniu bywały momenty, że na prawdę mocno mnie ssało. Podobnie jak z siłą, pierwszy tydzień czułem się lekko ospały, i można by to nazwać- mniej wytrzymały- dużo szybciej się męczyłem, a teraz elegancko znowu pełna moc :D Standardowo po treningu 15min cardio

Dzisiaj do jedzenia poszły rano kanapeczki z razowca i schabu z jakimiś tam warzywkami
Na obiad pancake, plus polędwiczki z barbecue jako osobne danie
No i na dobranoc też polędwiczki, tyle że z kaszą w sosiwie pieczeniowym + jakieś owoce :D

Pozdro, siła!


3k kalorii 180B 400W 70T

Osz ty smakowicie ten pancake wygląda, aż sobie smaka narobiłem.

Co do głodu, to też miałem tydzień że mi odpuścił całkowicie, ale teraz jak przyatakował to chyba że zdwojoną siłą


Zmieniony przez - albercikk1 w dniu 2019-11-20 14:49:14

Smakowicie wyglądał, ale użyłem mąki kukurydzianej zamiast pszennej i był średni xD

MICNIUT DZIEŃ 10

Zaległa wpiska za wczoraj. Postanowiłem iść na trening od razu po obiedzie, a nie jak mam to w zwyczaju dopiero po drzemce ok 20. I wyszło zaj**iście- trening wjechał jak malina, nie byłem przede wszystkim taki "zastany", a druga sprawa- normalny sen. Przez późne chodzenie na treningi później się męczyłem do północy- pierwszej, żeby zasnąć, rano wiadomo jak to wyglądało -zajazd. Także zdecydowanie wrócę do treningów bezpośrednio po obiadku, zdecydowanie mi to służy. Ogólnie już wczułem się dosyć mocno w ten blok treningowy, już nie kręcę się jak d**** spoglądając w telefon analizując technikę ćwiczenia, tylko od razu przejście do działania z merytoryką w głowie. Z fajniejszych rzeczy to w planie pojawiło się wyciskanie hantli na barki bez oparcia- dla mnie osobiście hardcore, ale podoba mi się, fajnie pracuje się nad stabilizacją, której mi mega brakuje. Oprócz tego zamiast klasyka zaczynam praktykować sumo mc, wczoraj były pierwsze próby, i w tej wersji czuje się dużo lepiej- czuje lepsze spięcie, i czuje się stabilniejszy= mniejsze ryzyko kontuzji. Całość treningu jak zwykle zakończona średnio intensywnym cardio 15min. Zaraz mija drugi tydzień minicuta, mega mnie cieszy brak spadków na sile- oby tak dalej.

#MINICUT DZIEN 11

A w dniu dzisiejszym- oprócz pracy to spotkanie ze znajomymi i długi spacer (mimo pogody). Przy okazji prawie 12k się nakulało także cardio zrobione xD

Co do jedzenia:
1.Naleśniki z serkiem homogenizowanym waniliowym, osobno sałatka z 2 serków wiejskich i Warzyw
2.Kanapki razowca z dużą ilością wędzonego schabu z warzywkami
3.Płatki kukurydziane z mlekiem, banany, twaróg, sok pomidorowy

Siła!

NewOne24

Smakowicie wyglądał, ale użyłem mąki kukurydzianej zamiast pszennej i był średni xD

Ja kiedyś użyłem mąki ryżowej do gofrów W ogóle cały przepis jakiś z d*py był, chyba sam go sobie wymyśliłem. Ogólnie wyszło paaaalce lizać

ja z maki ryzowej robie sobie cos na wzor budyniu z odzywka bialkowa

MINICUT DZIEŃ 12

Siema, dzisiaj dzień treningowy- przedostatni w tym tygodniu. Jeżeli miałbym podsumować jednym słowem ten trening, będzie to słowo- rzeźnia. Pierwszy posiłek o 11:00 a trening na 15:30= totalny brak sił. Mimo wszystko zagryzłem zęby i zrealizowałem założenia planu. Horror przeżyłem już w pierwszym ćwiczeniu (box squat) przy ostatnim powtórzeniu 100kg próbowałem wstać i mnie zblokowało xD, zaczęła się walka o życie , na szczęście druga próba wstania jaaaaakoś poszła xD

Co do szamy:

Razowiec ze schabem (ostatki w lodówie xD), serek wiejski, mikiway :D
Naleśniki z twarogiem i rodzynkami na słodko, banan, jogurcik proteinowy,
Na kolacje wjadą płateczki kukurydziane z mlekiem, sałatka z serka wiejskiego ,szynki domowej +warzywka i na deser piwko xD

jakie bwt masz w misce?%)

160-180B 70T 410-445W

Widać, że się przykładasz do tematu :) Takich ludzi tu trzeba