Przygotowanie do zawodów

Siema wszystkim, trenuję MMA i niedługo (grudzień) mam zawody w formie grapplingowej. Jestem jednym z lepszych w grupie, ale chciałbym być jeszcze bardziej przygotowany i umieć zastosować więcej technik. Jak jeszcze lepiej przygotować się we własnym zakresie, żeby mieć większe szanse na wygraną?

To co bardziej odpowiada twoim potrzebom. Nie zna ich nikt oprócz ciebie oraz osób, którym się zwierzasz.

Nie pozwalaj innym podejmować za ciebie decyzji ;)

Więcej trenować... swoje trzeba się "wytarzać" :) co do ilości technik to lepiej mieć opanowane kilka na 100% niż 100 na 20%

Northan racja, ale niezbyt mam jak więcej trenować, bo mam dwa treningi w tgodniu i nie mam jak więcej trenować

To musisz jakiegoś brata, kuzyna, kolege z maty zwleść do domu i na nim potrenować różne chwyty. Mozesz trena podpytać zy by nie dał Ci indywidualnych kilku lekcj i

Anubis 84, northan dzięki za rady, postaram się wykorzystać

Ćwiczenia uzupełniające, sprawnościowe, gimnastyczne czyli tzw "drile". Takie, które można samemu robić w domu. Dwie sesje dodatkowo w tygodniu o już bedzie dużo więcej. Same dwa treningi tygodniowo na macie, szczególnie w okresie przygotowawczym to zdecydowanie za mało.

Kondycję rób.

Mam jeszcze jeden problem,o którym pisałem nowym temacie, ale moderator uświadomił mi że jest to bez sensu.Od około 1,5 roku trenuję MMA (zresztą tak jak pisałem za miesiąc mam zawody klubowe w formie grapplingowej) i mam pytanie, mianowicie w moim klubie jest bardzo fajna atmosfera i bardzo doświadczony trener, ale (około) 70% czystego treningu poświęcamy na trening obaleń i parteru, a tylko około 30% na stójkę. Mnie stójka i w ogóle techniki uderzane bardziej zainteresowały, chociaż chcę być wszechstronny a chwyty i parter też są fajne. W moim mieście jest jeszcze klub, w którym jest prowadzone muay thai/kickboxing. Zastanawiam się nad zmianą klubu i treningów MMA, na tajski. Dodam, że treningi MMA, są 2 razy w tygodniu i trwają godzinę, a w tajskim jest tyle samo treningów w tygodniu, ale trwają 1,5 godziny. Nie mogę trenować i tego i tego, ponieważ mam szkołę itp. Jak myślicie, co mam wybrać?


Zmieniony przez - M1CH4Ł w dniu 2019-11-06 20:17:14

Pytanie z cyklu czy brać się za brunetki czy za blondynki. Za te, które bardziej Ci się podobają.

J/w nikt za Ciebie nie podejmie takiej decyzji, musisz sam zadecydować w co chcesz bardziej pójść

Wiem że sam muszę zadecydować, ale co by było według Was korzystniejszym wyborem? Nie proszę o decyzję, tylko poradę