BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Każda forma ruchu przyniesie korzyści. Basen to fajna opcja. Rower - tyle że już powoli się będzie robiło chłodniej i trzeba strój pod to dopasować. Za dużo intensywnego skakania nie będzie za dobre dla stawów.
...
Napisał(a)
Ja uwielbiam rower i basen, ale mój mąż nie zostanie sam z małym, bo on nie je z butelki. Ostatnio stwierdziłam, że jest niedzielnym ojcem - wychodzi ok 6:30 i wraca po 18. Nie raz nawet najmłodszy go nie widzi, bo spać idzie ok 18. W weekend też pracuje, no może w niedzielę nie, ale wtedy odsypia. Tyle z prywatny.
Wczoraj wykupiłam dostęp do platformy z ćwiczeniami dla mam i dzisiaj był pierwszy trening w sumie ok 20 minut, ale poczułam mięśnie.
Miska czysta ok. 2 100 kcal
Śniadanie 55g płatków jaglanych, 20g wiórki kokosowe, 20g migdałów, 130 g mrożonych malin, pol łyżeczki miodu, kawa, pol litra herbaty z pokrzywy
2 śniadanie :30g migdałów i 30g śliwek suszonych
Obiad 200g piersi z kurczaka, 400g cukinii, łyżka oliwy, 70g ryżu basmati
Potem :jabłko, 270g jogurtu i pół łyżeczki miodu
Kolacja: 70g ryżu basmati, 160 gpieczarek, łyżka masła, cebula
Do tego po pół litra herbaty zielonej i rooibos oraz ok 1,5 l wody.
Wczoraj wykupiłam dostęp do platformy z ćwiczeniami dla mam i dzisiaj był pierwszy trening w sumie ok 20 minut, ale poczułam mięśnie.
Miska czysta ok. 2 100 kcal
Śniadanie 55g płatków jaglanych, 20g wiórki kokosowe, 20g migdałów, 130 g mrożonych malin, pol łyżeczki miodu, kawa, pol litra herbaty z pokrzywy
2 śniadanie :30g migdałów i 30g śliwek suszonych
Obiad 200g piersi z kurczaka, 400g cukinii, łyżka oliwy, 70g ryżu basmati
Potem :jabłko, 270g jogurtu i pół łyżeczki miodu
Kolacja: 70g ryżu basmati, 160 gpieczarek, łyżka masła, cebula
Do tego po pół litra herbaty zielonej i rooibos oraz ok 1,5 l wody.
...
Napisał(a)
BakłażankaPo tamtym przerwanym treningu włączyłam jakiśinterwał Kołakowskiej na stojąco i zrobiłam go w wersji łatwiejsze. Przed chwilą wykupiłam dostęp do platformy z ćwiczeniami dla mam. Chociaż głowa jest gotowa na ćwiczenia, to ciałao nie. Zaczynam od podstaw.
Powtórzę to co ja priv że jestem pewna że to dobre rozwiązanie. Przynajmniej możesz być pewna że jest to bezpieczna forma ruchu a intensywność się stopniowo zwiększa. Wiem że z czasem dochodzi jakieś małe obciążenie . Chociaż prawda jest taka że. Ciężarem ciała dużo można zrobić zwłaszcza na tym etapie. No i trzeba dopasować trening do możliwości
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
Na pewno takie dedykowane ćwiczenia dla mam będą lepsze niż jakieś ogólne "skakanki" z youtube. Tych bym się wystrzegał bo można sobie nimi narobić tylko problemów.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Od poniedziałku jestem przeziębiona, więc z jedzeniem jest kiepsko. Zrobiłam jednak w poniedziałek i środę ćwiczenia. Dzisiaj obudziłam się z bólem głowy, ale planuję zrobić te 20 minut ćwiczeń.
...
Napisał(a)
Jak się bardzo fatalnie będziesz czuła to czasem warto odpuścić a tylko np pospacerować.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Dokładnie. Chociaż wiem też że na takie średnie samopoczucie te treningi są fajne bo krótkie a człowiek ma lepsze samopoczucie że coś zrobił jednak :)
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
Wczoraj jednak nie zrobiłam treningu. Młody dał mi tak w kość, że jakbym mogła to uciekałabym daleko. Za to dzisiaj ćwiczenia zrobione. W drugim tygodniu 3 razy jest trening na brzuch.
Nawet się trochę spociłam. Muszę się bardziej skupić na technice, bo nie zawsze czuję mięśnie brzucha i zastanawiam się czy robię coś nie tak, czy po prostu z mięśniami jest coś nie tak.
Za dietę też muszę się zabrać. Na razie bazuje na przepisach z aplikacji Lewandowskiej, bo mam wykupiony dostęp. Kiedyś mi te przepisy pasowały, a po ostatniej ciąży nie mogę się pozbierać. Plusem jest to, że dzisiaj było czysto. Jak ćwiczę, to i nie jem słodkiego - taka prawidłowość.
Nawet się trochę spociłam. Muszę się bardziej skupić na technice, bo nie zawsze czuję mięśnie brzucha i zastanawiam się czy robię coś nie tak, czy po prostu z mięśniami jest coś nie tak.
Za dietę też muszę się zabrać. Na razie bazuje na przepisach z aplikacji Lewandowskiej, bo mam wykupiony dostęp. Kiedyś mi te przepisy pasowały, a po ostatniej ciąży nie mogę się pozbierać. Plusem jest to, że dzisiaj było czysto. Jak ćwiczę, to i nie jem słodkiego - taka prawidłowość.
...
Napisał(a)
Dieta to w sumie kluczowa sprawa. Można zacząć od samego jej wyczyszczenia - jako pierwszy krok. A później już pilnować też makro po jakimś czasie.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Poprzedni temat
Rozklad makro
Następny temat
Powrót do dawnej " JA " czyli 75 kg na 60 kg
Polecane artykuły