Ja nadal bym bimbał ale zdałem sobie sprawę, że :
a) wypada jakoś wyglądać jako zawodnik a nie jak ciota, i nie będę tu zganiał na to ze bylem mega grubasem czy też slaba genetyke bo akurat schudnać to może każdy, wiec jako cel ustalilem sobie tą wycinkę
b) jeżeli nie ogarnę się z żywieniem, to jak mam zbijac wage do zawodow i planować sobie starty - nie realne. Dlatego albo się ogarnę z tym żarciem albo bede musial wciągnąć worek koksu i zbudowac 20kg miecha i iść do ciężkiej haha
Także, zobaczymy efekt, nie ukrywam, że skupiam się tylko i wylacznie na mma i na tym żeby katować przeciwnika, jednakże psychicznie sylwetka jest słaba, chcę wypłaszczyć brzuch i boczki :)
a) wypada jakoś wyglądać jako zawodnik a nie jak ciota, i nie będę tu zganiał na to ze bylem mega grubasem czy też slaba genetyke bo akurat schudnać to może każdy, wiec jako cel ustalilem sobie tą wycinkę
b) jeżeli nie ogarnę się z żywieniem, to jak mam zbijac wage do zawodow i planować sobie starty - nie realne. Dlatego albo się ogarnę z tym żarciem albo bede musial wciągnąć worek koksu i zbudowac 20kg miecha i iść do ciężkiej haha
Także, zobaczymy efekt, nie ukrywam, że skupiam się tylko i wylacznie na mma i na tym żeby katować przeciwnika, jednakże psychicznie sylwetka jest słaba, chcę wypłaszczyć brzuch i boczki :)