Nofap, dopamina, wpływ na zdrowie psychiczne

Dokładnie kolega wyżej napisał całą prawdę. Pamiętam że w latach młodzieńczych jak się piło i imprezowało mój kumpel już w wieku 20kilku lat chodził na leczenie alkoholikow. Ja problemu z alkoholem nie miałem a piliśmy w zasadzie tyle samo.. Każdy ma inne predyspozycje do uzależnień. Są i tacy co oglądają porno i nie wpływa to na nich aż tak destrukcyjnie jak np.na mnie. Najgorsze jest to że lekarze i terapeuci nie za bardzo są zorientowani jakie szkody wyrządza internetowe porno w psychice człowieka, badań naukowych też nie ma aż tak dużo bo jest to zjawisko całkiem nowe. Ja tu chciałem się dowiedzieć czy można jakoś zregenerować receptory dopaminowe bo one ulegają downregulacji słyszałem że CPD CHOLINA je odbudowuje ale mało jest informacji na ten temat.

To się samo odbudowuje. 90 dni w nofapie, ten tzw. reset jest po właśnie po to.

Wiem ale chciałbym ten proces przyspieszyć, usprawnić

wiesz sama dopamina to jedno.. najważniejsze jest czemu to robisz tak często ? to że akurat wybrałeś porno nie znaczy, że teraz masz leczyć poziomy hormonów. lepiej chyba poszukać na forach nofap takich odpowiedzi :)


Zmieniony przez - maciejbak85 w dniu 7/25/2019 12:03:59 PM

Już nie robię, jestem na "odwyku" już nie pierwszym ale tym razem chce skończyć z tym raz na zawsze. Swojego czasu porno było dla mnie najatrakcyjniejsza rzeczą na świecie, ani seks ani wycieczki za granicę czy w góry nie dawały mi takiej frajdy..Jestem uzależniony i tak jak alkoholik nie mogę już tego oglądać do końca życia.

No zdecydowanie lepiej się bez tego żyje. Wiecej energii chęci do życia no i cieszą rzeczy które wcześniej były pierdołami.

Widzę że temat nałogu masturbacji i oglądania pornografii dalej jest bagatelizowany i ośmieszany - "przecież masturbacja jest zdrowa" oczywiście, w umiarkowanych ilościach, niestety osoby które nałogowo oglądają pornografię robią to kilka razy dziennie, przeskakują z jednego filmu na drugi po kilkadziesiąt razy i praktykują "edging" to masturbacja do momentu w którym czujemy że zbliża się orgazm, wtedy przestajemy, odczekujemy chwilę i od nowa i tak przez X minut/godzin - każde takie uczucie zbliżającego się orgazmu to "zalewanie" mózgu dopaminą. I teraz tak...

Nałogowe oglądanie pornografii powoduję osłabienie receptorów dopaminowych i podwyższenie prolaktyny.
Dopamina ma niebagatelny wpływ na wrażliwość receptorów androgenowych czyli testosteronu.
Przy nałogowej masturbacji i pornografii podwyższony jest kortyzol z powodu bardzo częstego występowania stanów lękowych u takich ludzi, fobii społecznej, wycofania społecznego, senności, apatii, występuje również zespół chronicznego zmęczenia <-- te wszystkie wymienione objawy są spowodowane patologicznym obniżeniem dopaminy w mózgu.

Mózg mężczyzny nie rozpoznaje różnicy pomiędzy aktorką porno na ekranie a nagą kobietą w rzeczywistości - hormonalnie reaguje tak samo, ponadto istnieje coś takiego jak efekt coolidge'a jest to przystosowanie się mózgu do stałego takiego samego wyrzutu dopaminy, podając przykład: Mamy partnerkę z którą uprawiamy seks regularnie, za każdym razem (zresztą jak przy każdej przyjemności) zostaje uwalniana dopamina, noradrenalina, serotonina, endorfiny ale przy regularnym współżyciu ten poziom wyrzutu tych neuroprzekaźników mieści się w granicach normy, umysł się przyzwyczaja - nie jest to coś "nowego" ponieważ współżyjemy z partnerką regularnie, silniejszy wyrzut dopaminy i neuroprzekaźników występuje gdy np. partnerka założy seksowną nową bielizne, zaproponuje nam ostrzejszy seks, seks w nowym miejscu, bo to nie nagość powoduje wyrzut neuroprzekaźników tylko NOWOŚĆ, coś co nie miało jeszcze miejsca, dlatego osoby uzależnione od pornografii przeskakują z filmu na film szukając czegoś nowego (nowych aktorek porno, nowych pozycji, ostrzejszych kategorii, itd) niektórzy zaczynają od "soft" porno a kończą na pornografii homoseksualnej czy pedofilskiej mimo że mogą sami wiedzieć że to złe i że jest to sprzeczne z ich preferencjami seksualnymi ale dla mózgu jest to nowe, brutalne (oczywiście takie zmiany nie dzieją się z miesiąca na miesiąc a po kilku/kilkunastu latach nałogowego oglądania pornografii) często właśnie pojawia się pytanie "masturbacja zła, pornografia zła, a jak kobiete znajdziesz to co też z nią nie będziesz uprawiał seksu bo to złe?" kobiete ma się jedną (no chyba że ktoś ma harem) umysł przyzwyczaja się do tego wyrzutu neuroprzekaźników ponieważ jest on stały i mniej więcej taki sam dlatego seks z partnerką w ogóle nie działa negatywnie na człowieka, nawet gdyby miał by być 5 razy dziennie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Coolidge’a

Człowiek po 90 dniach bez masturbacji, seksu i pornografii staje się często całkiem innym człowiekiem, z przestraszonego dzieciaka, z fobią społeczną, lękami staje się normalnym, pewnym siebie facetem, który nie ucieka wzrokiem przy kobietach i mężczyznach gdy na niego patrzą, obniża mu się głos, zarost robi się gęściejszy, Twój zasób słów się polepsza, tak samo jak koncentracja, człowiek bez problemu może zagadać do kobiety na ulicy nie odczuwając przy tym ani trochę strachu czy niepewności.

Klasyczne objawy uzależnienia od pornografii i masturbacji to:
Mgła umysłowa
Problemy z koncentracją
Chroniczne zmęczenie i senność
Problemy z erekcją
Objawy fobii społecznej
Stany depresyjne i lękowe
Ogólna p***owatość - a tą p***owatość widać w tym jak się poruszasz, jak patrzysz, jaki masz głos - a każdy potrafi poznać takiego faceta który stoi przed nami i widać w jego oczach niepewność, strach, załamujący się głos, trudności w doborze odpowiednich słów w trakcie rozmowy.

To wszystko brzmi niewiarygodnie i jak ściema.. ale taka jest prawda, różnicy nie odczuje ten który masturbuje się 1-3 razy w tygodniu przy pornografii (5-10 minut) lub bez, temat dotyczy ludzi którzy masturbują się kilka razy dziennie, a przy porno spędzają często godziny w ciągu dnia.


Ktoś pytał o suplementy - generalnie nie stosować niczego co pobudza wydzielanie dopaminy, umysł sam ma dojść do równowagi.
Omega 3 - kilka g dziennie
Witamina D3
Witamina C 1g
kompleks witamin i minerałów
Medytacja




Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-07-25 12:54:55

Ok Panowie, powiedzcie mi czy ta granica 90 dni to faktycznie jest taki magiczny czas kiedy to naprawdę można poczuć jakiś pozytyw?
Pytam bo jestem już dalej niż w połowie i jakoś nie dostrzegam nic nadzwyczajnego. Pozatym nie wiem wogóle czy jestem uzależniony bo sam odwyk jest dla mnie bardzo prosty, a samo oglądanie porno nie było dla mnie niczym nad wyraz przyjemnym- ot tak oglądałem z przyzwyczajenia.
Z tego co czytałem na zagranicznych forach to ludzie faktycznie przypisują temu szereg różnych objawów i problemów, które podobno ustępują. Ja np. nie mam problemów z trzeźwym myśleniem czy koncentracją. Nie jestem też jakiś mega nieśmiały, potrafię porozmawiać z obcą osobą, umiem patrzeć ludziom w oczy. Fakt nie jestem zbytnio towarzyski- nie lubię imprez i ogólnie "bawienia się", również jestem osobą która nie pije wogóle alkoholu ale czy to akurat ma związek z oglądanie porno?

Może to w ogóle nie mieć związku z oglądaniem pornografii. Generalnie łatwo poznać czy odwyk przyniesie Ci pozytywne efekty, mniej więcej pomiędzy pierwszy a czwartym tygodniem zaprzestania masturbacji i pornografii występują stany depresyjne (nie wolno nawet oglądać bez masturbacji, samo oglądanie powoduje wzrost dopaminy i to znaczny - ba udowodniono nawet że u osób uzależnionych samo przebywanie w pokoju w którym często się masturbują lub np pozostanie samemu w domu powoduje wzrost dopaminy która ma za zadanie pobudzać nas do tego żeby zrobić coś co powoduje znaczną przyjemność w tym przypadku włączyć porno - mózg zapamiętuje kiedy i w jakich sytuacjach co robisz i co powoduje przyjemność, coś jak alkoholik który nie pije już rok i znajduje się w regałach z alkoholem u niego umysł również wydziela dopaminę ponieważ kojarzy to z przyjemnością, odpowiada za to białko delta-fos-b), znaczne zmęczenie i senność, następuje wtedy proces regeneracji receptorów dopaminowych. Jeżeli nie robisz już tego ponad miesiąc i generalnie nie zauważyłeś stanów depresyjnych, wyczerpania, senności, ani nie poprawiło się Twoje samopoczucie.. to generalnie raczej nie zaobserwujesz spektakularnych efektów.


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-07-25 13:20:12

qw3rty dobrze gadasz.. Początek odwyku to piekło.. człowiek czuje się jak gowno, niepokój spoleczny ogromny, depresja i myśli samobójcze też występują a w głowie przebłyski z filmów porno się pojawiają. Zastanawia mnie sprawa częstotliwości używania bo np.w moim przypadku kiedy przyszły efekty po 3-4 miesiącach uległem i włączyłem film porno, po jednej wpadce nic się nie działo ale po tygodniu włączyłem po raz 2gi i 3ci i znów stalem się wycofany i niepewny siebie itp. Nie wiem być może się nakręcam ale jak zauważyłem po sobie to jeśli chodzi o sferę seksualną to tylko seks z prawdziwymi kobietami wchodzi w gre, porno i masturbacja szkodzi mi chyba bardziej niż innym..