Szacuny
3
Napisanych postów
16
Wiek
19 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
81
Siema. Mam 15 lat i od września będę w internacie mieszkać, bo mam 70 km do szkoły. Problem w tym, że internat jest w dzielnicy gdzie pełno patusow i ćpunów, a ja no nie ukrywajmy nie jestem typowym chłopakiem z bloków. Nigdy nie miałem do czynienia z dżentelmenami w trzech paskach, więc nie wiem jak się zachować jak się do mnie dowalą. Nie chcę dostać w pysk, ani nie chce stracić fona i pieniędzy, więc co robić jak dojdzie do konfrontacji?
Mam jakąś tam wiedzę o walce, bo mój wujek boks ćwiczy i razem z nim trenuje,i mi daje porady, ale raczej trzem patusom nie dam rady, jeszcze nie daj Boże jak będą z sprzętem. Jakie są wasze porady?
Moje gabaryty to 183 cm, 75kg, ćwiczę na silce od 2 lat i jako tako jestem wielki, ale w koszulce L albo XL wyglądam jakbym w ogóle nie ćwiczył, poza tym chcąc nie chcąc mam kręcone włosy i to już sprowokowało parę osób do do*ebania się do mnie.
Szacuny
175
Napisanych postów
559
Wiek
23 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
51806
Jakub3445
Dresów najłatwiej sprowokować i nie, nie wymyśliłem ich sobie. Po prostu nigdy w życiu nie miałem do czynienia z takimi ludźmi mama mnie zawsze wychowywała, żeby być dobrym dla każdego i nikomu krzywdy nie wyrządzać
Ja to praktycznie nigdy nie musiałem się bić, bo staram się być uprzejmy, a nikt tego raczej nie bierze za objaw strachu. A jak już przyszło co do czego, to w obydwu przypadkach okazywało się, ze zaczepia mnie jakaś zupełna łajza i cykor.
Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2019-08-06 00:50:00
Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2019-08-06 00:50:32
Szacuny
3
Napisanych postów
16
Wiek
19 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
81
Niestety nie będę mieć za bardzo czasu, ponieważ będę miał 3 treningi dziennie ( 2 pod moją dyscyplinę sportową, 1 przygotowanie motoryczne) poza tym 1v1 umiem się bić, wujka porady nie raz mi pomogły w "sparingu" z kumplami hehe. Bardziej mi chodzi jak powinienem się zachować gdy 3-4 łysoli z niezbyt dobrymi zamiarami do mnie podejdzie
Szacuny
11145
Napisanych postów
51525
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jakub3445
Niestety nie będę mieć za bardzo czasu, ponieważ będę miał 3 treningi dziennie [...] Bardziej mi chodzi jak powinienem się zachować gdy 3-4 łysoli z niezbyt dobrymi zamiarami do mnie podejdzie
Fascynujące jest to, że:
Po pierwsze, na razie nie masz realnego zagrożenia. Teoretyzujesz.
Po drugie, jesteś bardzo zapobiegawczy i jednak chciałbyś umieć poradzić sobie z kilkoma dresami.
Po trzecie, jest to dla Ciebie tak ważne, że zadajesz pytanie w internecie ale nie tak ważne aby zacząć ćwiczyć.
Po czwarte, wystarczy Ci rada.
Szacuny
3
Napisanych postów
16
Wiek
19 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
81
MMA
Jakub3445
Niestety nie będę mieć za bardzo czasu, ponieważ będę miał 3 treningi dziennie [...] Bardziej mi chodzi jak powinienem się zachować gdy 3-4 łysoli z niezbyt dobrymi zamiarami do mnie podejdzie
Fascynujące jest to, że:
Po pierwsze, na razie nie masz realnego zagrożenia. Teoretyzujesz.
Po drugie, jesteś bardzo zapobiegawczy i jednak chciałbyś umieć poradzić sobie z kilkoma dresami.
Po trzecie, jest to dla Ciebie tak ważne, że zadajesz pytanie w internecie ale nie tak ważne aby zacząć ćwiczyć.
Po czwarte, wystarczy Ci rada.
mam bo roi się tam od ćpunów.
fakt.
ćwiczę cały czas sam albo z wujkiem boks, poza tym tak jak pisałem poświęcam codziennie 4-5h na inny sport.
Po prostu nigdy nie byłem w takiej sytuacji i chcę jeszcze pożyć z pełnym uzębieniem.
Szacuny
877
Napisanych postów
2102
Wiek
4 lata
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
60792
Jak jesteś dobry 1 na 1 i cie zaczepią a z sytuacji nie będzie wyjścia to po prostu powiedz że nic do nich nie masz i że chcesz tylko skończyć tu szkołę bez robienia sobie kwasu i możecie wyskoczyć na jakieś piwko a jak to nie zadział to zaproponuj żeby wystawili jednego na solówkę z Tobą jak mają do Ciebie jakiś problem, bo dwóch czy trzech na jednego to tylko p***y biją. Generalnie wygląda to tak że jeżeli wyjdziesz do tej solówy wystraszony jak dzieciak czekający na ojca po wywiadówce to nawet jak wygrasz będą się do Ciebie dop*****lać, ewentualnie wtedy uleją cię w trzech, musisz być pewny siebie - takie dresiki od razu analizują mowę ciała i to jak się zachowujesz, po minucie widać czy jesteś p***a czy jesteś wstanie im naj**ać. Generalnie spróbuj się dogadać, bo nie będziesz u siebie a oni pewnie mają pełno swoich "ziomeczków" na osiedlach więc możesz tam nie doczekać końca roku szkolnego
Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-07-14 11:15:58
Szacuny
17680
Napisanych postów
132075
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460293
Od razu zakałdasz że Cię będą lali, to tak nie ejst że kto przechodzi to już go będą zaczepiać, znajdź sobie kolegów, koleżanki i po prostu sam nie chodź po nocach po okolicy, kup se fajki, zostaw sobie 5 sztuk zeby całej ramy nei zabrali w kieszeni mneij jakieś drobne, bo nieraz sie zapytać moze czy masz fajkę, albo zeta do piwa i ciach wyskaujesz i jest szacun na dzielni.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.