Koniec redukcji- teraz masa

drennei

Jeszcze jedno pytanie. Vzy jak mam za dużo białka czyli 3g na kilogram to się nic nie stanie? Słyszałem stwierdzenie ze to rozłoży się na aminokwasy a one na cukier? Aktualnie 80cm w pasie i moze na brzuchu z 0.7cm tluszczu ale wiscelarnego jest dosyć sporo.

Wiadomo, że aminokwasy mogą zostać przekształcone w związki energetyczne, ale 3g/kmc to dużo choć na redukcji jeszcze w granicach rozsądku pod warunkiem, że nerki są zdrowe

No to teraz mam dylemat czy ciągnąć 2 tygodnie na zero i dalej redukować czy może 2 -3 mc masy mięśniowej żeby wszystko się unormowall i metabolizm naprawił i dalej redukcja . Redukuje od październik do stycznia potem miałem przerwę i pod koniec lutego dalej redukcja. Za chwilę wrzucę zdjęcia sylwetki

F

Dd

Na zdjęciach brzuch wygląda ok ale normalnie odstaje

Ładnie sylwetka się prezentuje, jak chcesz ciąć dalej to 2 tygodni nieco pozwoli ciału odsapnąć. Jak wskoczysz na masę to na sezon letni kraty nie będzie.

No to wejdę na zerowy bilans tak na miesiąc. Kraty aż tak nie potrzebuje. A co sądzisz o tym planie jak wyżej dałem. Zastanawiam się nad tym fbw lub typowym splitem z 12 10 8 post?

Plan jak najbardziej w porządku do tego brzuch i będzie w porządku.

Choć jak już lecisz nim długo można przejść na partię dwa razy w tygodniu.

Jak nie zależy Ci na kracie na lato to można lekko już masować czyli lekki plus kaloryczny, ale tak aby budować mięśnie bez zbytniego zalewania się.

W jakim sensie partie 2x w tygodniu ? Leciałem nim z 5 tygodni A teraz lekko zmieniłem kolejność i ćwiczenia. Jedynie co to zależy ki na priorytecie na barki A później klacie bo strasznie odstaje

Czasem małe modyfikacje lub zmaiana kolejności ćwiczeń sporo zmieni i da nowe bodźce.

Każda partia dwa razy w tygodniu to mam na myśli podziały typu push pull czy góra dół itp wówczas masz dwa treningi każdej grupy w skali tygodnia i można się pobawić w większą ilość ćwiczeń.