Na pierwszym cyklu, który trwał prawie 4 miesiące stosowałem na początku propionat niestety na duże bóle zdecydowałem się na enanthan.
Osoba, która mnie kierowała kazała mi stosować mniejsze dawki niż te zalecane na opakowaniach.
Jeżeli miałbym podsumować według siebie swój pierwszy cykl to jestem i tak zadowolony ponieważ wcześniej wyglądałem na prawdę źle a teraz sylwetka ciała jest ładnie zmieniona. Zrobiłem ok. 6-7kg czystej masy mięśniowej, która została mi do dziś.
Z powodów zdrowotnych tzn. kontuzji miałem przerwę na siłowni i chodziłem nie systematycznie. Pomału przymierzam się do drugiem bomby.
Moim celem jest wzrost masy mięśniowej a przy okazji siła. Chciał bym się dosyć sporo zalać. Na pierwszej bombce przy długim teściu nawet wody nie nabierałem i byłem lekko popuchnięty (mało zauważalne).
Plan treningowy oraz dieta w trakcie układania. Co do diety to niestety jest mały problem gdyż prawdopodobnie choruje na IBS (niestwierdzone). Przewlekłe bóle jelit, wzdęcia, gazy. Próbuje się z tym jakoś uporać od paru lat ale naprawdę ciężko jest a przeszkadza to w funkcjonowaniu życiowym. Tak samo finansowo ciężko też będzie się dostosować do wszystkiego.
Przesiedziałem sobie troszkę w sieci czytając i wybrałem sobie dwie propozycje do oceny:
enanthan + boldenon, ale myślałem także nad sustą.
Proszę o poradę i rozpisanie cyklu wraz z dawkowaniem.