SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 235 Jones vs Smith & Woodley vs Usman

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22976

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 780 Napisanych postów 2399 Wiek 5 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 37735
Oczywiście nie umniejszam osiągnięć Woodleya. Uważam nawet, że gdyby darował sobie to sporadyczne ewidentne kombinowanie przy doborze przeciwników oraz gadki o rasizmie, to byłby znacznie lepiej postrzegany i traktowany zarówno przez fanów, jak i samo UFC.

Yoshi, problem w tej sytuacji opiera się moim zdaniem na dwóch kwestiach.
Po pierwsze - wytłumaczenie, że Colby i tak będzie później walczył z wygranym, jest niesprawiedliwe. Skoro zdobył tytuł tymczasowego mistrza w dobrym stylu i po jednej kontuzji został mu on zabrany razem z możliwością TSa przy najbliższej okazji, to coś jest nie halo.
Po drugie - mam wrażenie, że wszyscy, łącznie z T-Woodem, spisali Usmana na straty i już planują starcie Tyron - Colby. Przekonanie to jest zdecydowanie nieuzasadnione, bo Kamaru to kawał solidnego tura, który może wszystkich zaskoczyć. I wtedy co? Colby dostaje TSa? Czy może Woodley otrzyma natychmiastowy rewanż ze względu na swoją wcześniejszą hegemonię w -77?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390
Sepko ja uważam, że największy problem leży głównie w tym, że UFC nie trzyma się zasad i zestawia coraz częściej walki, które nie idą w parze z rankingami. UFC leci na jak największy hajs zestawiając walki, które się sprzedadzą pomijając kolejność rankingu. Zgadzam się z tym, że Covington jako tymczasowy mistrz powinien dostać teraz walkę o pas z Woodley'em, ale nie dostał bo Dana White stracił cierpliwość i na horyzoncie pojawił się Usman, więc jemu dali tę walkę. Według UFC są równi i równiejsi bo na takich jak np. Conor McGregor czekają i wstrzymują całe dywizje, a innych olewają.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 780 Napisanych postów 2399 Wiek 5 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 37735
Dla mnie największą zagwozdką jest to, że fani domagają się bardziej starcia Colby - Tyron ze względu na wcześniejsze spięcia między nimi. Natomiast Usman nie jest królem ani trashtalku ani social mediów. Ot, solidny i jednocześnie spokojny fighter, który nikomu nie musi nic udowadniać.
Chyba musiało dojść do jakieś wewnętrznej spiny między UFC a ekipą Covingtona, ponieważ walka T-Wood - Usman nie ma uzasadnienia zarówno sportowego jak i biznesowego


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-01-11 13:51:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Anthony Smith: Zostanę mistrzem lub będę pierwszym, który umrze w Oktagonie próbując to osiągnąć

Pretendent do tytułu wagi półciężkiej UFC Anthony Smith bardzo poważnie traktuje zadanie, które przed nim stoi czyli walkę o pas z mistrzem Jonem Jonesem, którą stoczy na gali UFC 235. Bardzo ambicjonalnie zresztą podchodzi do swojej dalszej kariery.

Po zwycięstwie Anthony'ego Smith'a z Volkanem Oezdemirem i wygranej walce Jona Jonesa z Alexandrem Gustafssonem i odzyskaniu przez niego tytułu mistrza, ci dwaj zawodnicy mają zmierzyć się 2 marca w pojedynku, który dla Lwiego Serca będzie największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze. Zostać mistrzem UFC oznacza dla Smitha coś więcej niż tylko założenie mistrzowskiego pasa. Podczas ostatniej rozmowy z MMAJunkie Radio, Smith mówił o bardzo silnym przekonaniu o swojej pozycji, pewności siebie i poświęceniu:

Anthony Smith
"Brzmi to jak frazes, brzmi kiepsko, ale nie pozwolę, aby cokolwiek mnie powstrzymało. Powiedziałem to wam dawno temu, cholera wie, w 2015, 2014 roku, może jeszcze w Strikeforce. Może wcześniej. Powiedziałem, że będę mistrzem świata lub umrę próbując nim zostać. Wierzę, że na 100 procent zostanę mistrzem lub będę pierwszym, który umrze w Oktagonie próbując to osiągnąć. I wierzę w to i pogodziłem się z tym. Oswoiłem się z tym, co straciłem i tym, co poświęciłem. Pogodziłem się z tym i jest mi z tym dobrze."


Pewne jest to, że przed Anthonym Smith'em stoi ogromne i trudne wyzwanie, którym będzie pojedynek z Jonem Jonesem. Bones pokazał kolejny raz w ostatniej walce, że jak dotąd w dywizji półciężkiej nikt nie jest w stanie mu zagrozić i jest teraz jeszcze bardziej głodny rywalizacji. Czy Anthony Smith jest tym, który jako pierwszy pokona Jona Jonesa?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Esther Lin – MMA Fighting

Tyron Woodley: Nie chcę, aby ktokolwiek inny walczył z Colbym Covingtonem

Po tym jak Colby Covington w dosadny sposób wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że został odsunięty od walki o pas wagi półśredniej na rzecz Kamaru Usmana i stwierdził, że UFC postąpiło wobec niego nie fair, mistrz Tyron Woodley nie podziela jego zdania.

W rozmowie z The Mac Life, Woodley podzielił się swoimi przemyśleniami wokół „żałosnego użalania się „, które przedstawił w ostatnich dniach Covington.

Tyron Woodley
„Myślę, że to zabawne, że próbuje użalać się jakby ktoś przyszedł go ratować. Wszyscy się z niego śmieją.

To zabawne, że Colby miał do powiedzenia tyle bzdur. Miał wiele szans na walkę ze mną i Dana [White]w końcu – tak jak ja byłem zawsze wywoływany – ale po raz pierwszy Dana zawołał po niego. Colby miał okazję walczyć ze mną we wrześniu i tego nie zrobił. Więc… jak długo można tolerować jego gierki, ale w końcu ludzie zobaczą, co prawdziwą gratką.

Myślę, że on sądził, że skradł show. Nie sądzę, żeby on właściwie zrozumiał to, że postawili na walkę bez niego. Sądzę, że przed operacją, którą chciał zrobić, zamierzał poczekać do listopada, żeby walczyć. On chyba myślał, że blefują, a w rzeczywistości powiedzieli: „Wiesz co, to jest to, co zrobimy.”

To nie jest moje zadanie od promowania, ale może powinni pozwolić mu usiąść i nie pozwolić mu zarabiać pieniędzy przez kilka miesięcy, i pozwolić mi dalej walczyć i nabrać rozpędu, aby potem wrócić i z nim zawalczyć. Naprawdę nie chcę, żeby ktokolwiek inny z nim walczył, bo myślę, że on przegra. Nie chcę, aby Ben [Askren] z nim walczył, nie chcę, aby [Darren] Till z nim walczył. Myślę, że ci faceci mogliby go pokonać, co zepsułoby mi moją szansę na walkę z nim.”


Życzenie Tyrona Woodley’a może się jednak nie spełnić, ponieważ UFC ma w planach zestawienie Colby’ego Covingtona do walki z Darrenem Tillem na gali UFC on ESPN+ 5, która odbędzie się 16 marca w Londynie.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Tyron Woodley rozważa przejście do kategorii średniej przed końcem roku

Czy mistrz wagi półśredniej przeniesie się do limitu -84kg?

Tyron Woodley (19-3-1, 9-2-1 w UFC) jest przekonany, iż może rywalizować z czołowymi zawodnikami kategorii średniej i nie wyklucza transferu do cięższej dywizji jeszcze przed końcem roku.

Tyron Woodley
Zawodnicy w wadze średniej powinni uważać. Pod koniec roku mogę przejechać się po którymś z nich. Wyczyścić dywizję półśrednią i pójść w górę by ponownie pokonać Kelvina Gasteluma lub wygrać z Robertem Whittakerem. Oni i tak są zawodnikami wagi półśredniej tylko po prostu nie wiedzą jak zbijać wagę.


Robert Whittaker (20-4, 11-2 w UFC) stanie do obrony mistrzowskiego tytułu w starciu z Kelvinem Gastelumem (15-3 1 NC, 10-3 1 NC w UFC, #4 w rankingu UFC wagi średniej) na UFC 234 – gala ta odbędzie się 9 lutego w Melbourne.

Obecnie Woodley ma zaplanowane starcie z Kamaru Usmanem (14-1, 9-0 w UFC, #2 w rankingu UFC) na UFC 235 jednak przed tym pojedynkiem nie brak mu pewności siebie.

Tyron Woodley
Kamaru Usman? On jeszcze nie jest na mnie gotowy. On nie jest wystarczająco dojrzały w sporcie aby wytrzymać z tym co ja mam zamiar zaoferować.

Co Kamaru ma zamiar zrobić, obalić mnie? Wypunktować mnie w stójce? Uderzyć mocniej niż ja? Pokonać mnie strategicznie swoim fight IQ? On jest taki jak ja pięć lat temu.


Tyron ma już dalsze plany, po pokonaniu Usmana Amerykanin chciałby podjąć Colby’ego Covingtona (14-1, 9-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) podczas czerwcowej gali PPV w Chicago.

Woodley ma za sobą trzy udane obrony pasa kategorii -77kg, Wybraniec odprawiał kolejno: Stephena Thompsona, Demiana Maię i Darrena Tilla.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Patrick Smith/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Kevin Lee vs. Jorge Masvidal w planach na UFC 235

The Motown Phenom ma zamiar w kolejnej walce zawitać do kategorii półśredniej.

Jak poinformował Las Vegas Times powołując się na źródła bliskie ludziom z obozu Kevina Lee (17-4, 10-4 w UFC, #5 w rankingu UFC wagi lekkiej) w Las Vegas, Amerykanin ma w kolejnym pojedynku zmierzyć się z Jorge Masvidalem (35-13, 12-6 w UFC, #9 w rankingu UFC wagi półśredniej). Do starcia miałoby dojść podczas gali oznaczonej numerem 235.

Lee przez wszystkie lata rywalizacji w organizacji UFC występował w limicie wagi lekkiej. W październiku 2017r. Kevin miał szansę zdobyć tymczasowy pas jednak pojedynek z Tonym Fergusonem przegrał przez poddanie. W zeszłym roku Motown Phenom rozbił Edsona Barbozę a następnie przegrał na punkty z Alem Iaquintą.

Masvidal walczy w kategorii półśredniej od czasu porażki poniesionej w starciu z Alem Iaquintą w 2015r. Jorge nie walczył od ponad roku, w 2017r. Gamebred zanotował dwie porażki przegrywając na punkty z Demianem Maią i Stephenem Thompsonem.

Gala UFC 235 odbędzie się 2 marca w Las Vegas i już teraz na papierze zapowiada się znakomicie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Esther Lin / mmafighting.com

Holly Holm o potencjalnej walce z Amandą Nunes: Kategoria kogucia jest tą w której mogłybyśmy się zmierzyć

Była mistrzyni wagi koguciej UFC Holly Holm wróci wkrótce do rywalizacji na gali UFC 235, by zmierzyć się z Aspen Ladd, ale inną potencjalną walką o której się mówi miałby być pojedynek z aktualną podwójną mistrzynią wagi koguciej i piórkowej Amandą Nunes.

37-letnia Holly Holm (12-4) była pierwszą zawodniczką, która pokonała Rondę Rousey. Potem jednak Holm przegrała trzy kolejne walki z Mieshą Tate, Valentiną Shevchenko i Germaine de Randamie. W kolejnej walce pokonała Bethe Correia. Następnie Córka Kaznodzieja stanęła do walki o tytuł wagi piórkowej z Cris Cyborg, ale przegrała ją. Ostatnią i jedyną walkę w 2018 roku, Holm stoczyła w czerwcu na gali UFC 225 z Megan Anderson pokonując ją przez decyzję.

Od ostatniej walki minęło już ponad pół roku i minie jeszcze niespełna półtora miesiąca do kolejnej walki na gali UFC 235, która odbędzie się 2 marca w Las Vegas. Holm zmierzy się na niej z Aspen Ladd (7-0).

W rozmowie z MMAFighting.com, Holm rozmawiała na temat potencjalnej walki o odzyskanie tytułu mistrzyni wagi koguciej, jeżeli zwycięży w pojedynku z Ladd. Oznacza to pojedynek z podwójną mistrzynią Amandą Nunes. Gdyby miało dojść do tej walki, Holm liczy, że odbyłaby się ona w wadze 135 funtów:

Holly Holm
"Myślę, że kategoria kogucia jest prawdopodobnie tą w której byśmy się zmierzyły, myślę, że tak by było. Kto wie, jak będzie wyglądać przyszłość, ale zdecydowanie uważam, że waga kogucia jest tą w której powinnyśmy się zmierzyć.

Od pewnego czasu chciałam przejść do wagi koguciej, ale nie oznacza to, że skupiam się tylko na tym i że nie jestem otwarta na inne szanse w wadze 145 funtów. Po prostu przyjmuję każdą walkę, która nadejdzie. Aspen Ladd w 135 funtach, to jest to, dokąd zmierzam.”


Holly Holm i Amanda Nunes nie miały jeszcze okazji stanąć ze sobą do pojedynku dlatego ich walka mogłaby okazać się interesującym starciem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Anthony Smith odniósł się do informacji o pozytywnych wynikach testów antydopingowych Jona Jonesa

Po kolejnej informacji o pozytywnych wynikach testów antydopingowych Jona Jonesa po gali UFC 232, Anthony Smith odniósł się do tej sytuacji, ale zupełnie się tym nie przejmuje.

Zdaniem specjalistów, metabolity sterydów mogą utrzymywać się w organizmie Jona Jonesa przez wiele lat i w związku z tzw. efektem pulsacyjnym, są on wykrywane lub nie w kolejnych testach. Anthony Smith będzie kolejny przeciwnikiem Jona Jonesa w pojedynku o tytuł mistrza wagi półciężkiej na gali UFC 235 w marcu. Tymczasem Smith, podchodzi do tej sprawy tak, jakby nigdy nic się nie wydarzyło i nie chce, aby pozytywne wyniki testów Jonesa były jakąkolwiek wymówką lub bronią przeciwko Jonesowi przed ich pojedynkiem.

Smith już wcześniej powiedział, że uważa Jonesa za oszusta, ale nadal chętnie się z nim zmierzy, bez względu na to, czy sterydy będą pulsować w jego żyłach, zanim wejdą do Oktagonu. Powtórzył to samo stwierdzenie, odpowiadając na wyniki najnowszych testów Bones’a.

Anthony Smith
"Jeśli pijecie do mnie z tym tematem, nie róbcie tego. Naprawdę mnie to nie obchodzi. Pikogramy, nie pikogramy, baseny olimpijskie, ziarna soli – nic mnie to nie obchodzi.

Podpisałem kontrakt na walkę i zrobiłem to wiedząc, na co się piszę bez żadnych oczekiwań. Wszystko jest w porządku."

https://twitter.com/lionheartasmith/status/1088288434853076992

Smith z niecierpliwości czeka na swoją szansę stawienia czoła Jonesowi po trzech zwycięstwach z rzędu w wadze półciężkiej w 2018 roku.

W ostatniej walce w październiku Lwie Serce poddał duszeniem zza pleców w trzeciej rundzie byłego pretendenta do tytułu Volkana Oezdemira, zapewniając sobie #3 pozycję w rankingu i miano pierwszego pretendenta do tytułu. Wcześniej Smith pokonał przez KO Rashada Evansa i Mauricio Ruę.

Zanim jednak walka będzie mogła się odbyć, Jon Jones musi stawić się przed Komisją Sportową Stanu Nevada (NSAC) we wtorek, 29 stycznia, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące jego wcześniejszych pozytywnych wyników testów na obecność zakazanych substancji, zanim będzie mógł uzyskać licencję w stanie Nevada.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2019-01-24 21:03:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

aol.com

Khabib Nurmagomedov uważa, że Ben Askren musi udowodnić w debiucie w UFC, że jest godnym rywalem

Mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov i były mistrz wagi półśredniej Bellator i ONE Championship Ben Askren mają ze sobą wiele wspólnego. Obydwaj wywodzą się z zapasów, obydwaj zdominowali swoje dywizji i są aktualnymi i byłymi mistrzami. Dodatkowo są niepokonani.

Walka między tymi dwoma zawodnikami z pewnością byłaby niezwykle interesująca i emocjonująca, ale czy jest szansa, że kiedykolwiek do niej dojdzie? Ben Askren wyraził zainteresowanie walką, ale on zdążył rzucić wyzwanie połowie dywizji półśredniej i lekkiej UFC. Dla Khabiba Nurmagomedova wydaje się to tylko czczym gadaniem i liczą się czyny. Poza tym, Rosjanin wymienił już trzech zawodników z którymi chciałby się zmierzyć, ale wśród nich na próżno szukać nazwiska Askrena.

Budując na przestrzeni lat swój imponujący rekord 18-0, zanim dostał szansę rywalizacji w UFC, Askren został w końcu zakontraktowany przez największą organizację MMA i zadebiutuje w niej na gali UFC 235 stając do pojedynku z byłym mistrzem wagi półśredniej Robbie Lawlerem.

Dopóki Askren nie udowodni swojej wartości w UFC, Nurmagomedov nie jest nim zbyt mocno zainteresowany.

Khabib Nurmagomedov
"On nigdy nie walczył w UFC. Przede wszystkim musi zawalczyć w UFC. Musi pokazać swój poziom, ponieważ widziałem, jak ktoś go rozbił w ONE FC. Ktoś go obił w ONE FC. Dopiero co podpisał kontrakt z UFC, a już próbuje gadać.

Teraz jednak wszyscy próbują dużo mówić i promować te rzeczy, ale najpierw musisz zacząć rywalizować w UFC, wtedy zobaczymy jego poziom.”


Co się tyczy Khabiba Nurmagomedova i jego aktualnej sytuacji, to 29 stycznia ma się stawić przed Komisją Sportową Stanu Nevada (NSAC), która ma wydać ostateczny wyrok jemu i Conorowi McGregorowi za bójkę między ich teamami po ich walce na gali UFC 229. Wówczas poznamy długość kary zawieszenia, która jest najważniejszą kwestią w tej sprawie. Do tego czasu przyszłość specjalisty Sambo nie jest znana.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

MMA i k1

Wiecej