Czas trwania redukcji

Cześć

Od około dwóch miesięcy jestem na redukcji (start redukcji to 70kg, 174cm), kalorie to 2000-2100, trening 2-3 razy w tygodniu. Waga spada powoli, coś tam się odsłania, ale zgubiłem już 5-6 kg, odsłania się góra brzucha ale dół i boki siedzą. Czy to jest indywidualne? Mam 174cm i ważę teraz 65 kg - wydaje mi się, że to dość mało, patrząc, że są osoby szczuplejszej ode mnie ale mające więcej mięsni i ich waga to minimum 70 kg. Czy po prostu powinienem z wagą schodzić tak długo, np. nawet do 60kg żeby wszystko się odsłoniło? Ćwicze regularnie od 2 lat, a więc np. mięśnie brzucha na pewno jakieś są. Zastanawiam się, jak długo taka redukcja powinna przebiega.

Moja waga tanita pokazuje, że ilość tkanki tłuszczowej to 11-12% ale wydaje mi się, że przy takim procencie to powinno być dobrze widać, np. mięśnie brzucha? Pewnie to wynik nie do końca wiarygodny.

Dieta jest na pewno ok, bo zrobiona przez dietetyka.

Pozdro1



Zmieniony przez - poczatkujacy12345 w dniu 2018-12-02 13:43:56

Zmieniony przez - poczatkujacy12345 w dniu 2018-12-02 13:44:52

Skoro bilans będzie zerowy to masa ciała nie zmieni się. Poza tym nie jest ona istotna. Skup się na obwodach ciała. Odnośnie do roztrenowania, więcej poczytać możesz tutaj: https://potreningu.pl/articles/595/roztrenowanie-strategiczne-regeneracja---trening-i-odzywianie-w-tym-okresie 

tanitą się nie sugeruj, bo rozjazd może być spory, nawet w okolice 10%
co do boczków to kwestią indywidualną jest to skąd w pierwszej kolejności "palisz" tłuszcz, a skąd w ostatniej, ale tak ma większość ludzi jak Ty że boczki schodzą najpóźniej i wchodzą jako pierwsze, po prostu musisz dopalić, a co do zapotrzebowania to zweryfikuj swoje zapotrzebowanie tutaj, w myśl zasady "ufaj, ale kontroluj"
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html 

Dopalić? Tzn. dalej kontynuwać redukcję i treningi?

tak, czyli redukować dalej

Dzięki. Jeszcze dwa ostatnie pytania:

1. Zrobiłem obliczenia z podanego linku, wyszło mi plus minus 2500-2600. Gdybym teraz tyle zaczął jeść to byłaby masakra z wagą i redukcją, mam więc ok. 500kcal mniej.

2. Czy więc może być tak, że jeśli mam redukować dalej to np. będę musiał zejść do 61-62 kg czyli jeszcze z 3-4 kg żeby się wszystko odsłoniło i to jest indywidualne dla każdej osoby?


Zmieniony przez - poczatkujacy12345 w dniu 2018-12-02 14:13:48

nie ma wyznacznika kiedy zacznie być coś widać, zależy od tego ile masz mięśni a ile tłuszczu jeszcze, także lepszym wyznacznikiem będą obwody i lustro niż waga
co do tej kaloryki to może zaczynałeś z wyższych i po prostu ściąłeś później poniżej, a jeżeli miałeś taką kalorykę przy 70kg, a teraz obliczenia robiłeś na 65kg to znaczy że był za duży deficyt na starcie, jak leci dalej to jedź najwyżej na tej kaloryce do świąt jeszcze 3 tygodnie, a później na miesiąc wejdź na zero, i po tym okresie odpoczynku zobacz czy potrzebujesz jeszcze doredukować czy nie

Zero tzn. w tym przypadku dodać do tego 2500?

Ja redukcję robiłem stopniowo. 2500,2300 aż doszedłem do tego 2000-2100.


Zmieniony przez - poczatkujacy12345 w dniu 2018-12-02 14:51:18

tak, zero to zapotrzebowanie, gdy nie jesteś ani na plus ani na minus kalooryczny,
to bym zrobił jak wyżej napisane, pogadaj z dietetykiem swoim o tym

A mógłbyś wytłumaczyć co ma na celu powrót do bilansu zero?

Zastanawiam się też nad badaniami nutrigenetycznymi, macie z tym jakieś doświadczenia? Podobno dokładnie pokazują proporcje m.in między B/T/W etc, jaki rodzaj treningu etc.


Zmieniony przez - poczatkujacy12345 w dniu 2018-12-02 16:52:19

redukcja to spore obciążenie i stres dla organizmu i musi odpocząć od redukcji, hormony wrócą na właściwy poziom, min. testosteron, kortyzol, do tego też głowa odpocznie i fizycznie organizm odpocznie, jest to pewnego rodzaju reset, gdyż zaczynająć powiedzmy z 3000kcal, stopniowo schodzisz aż jesteś na 2000kcal bo stanęło w miejscu znów, więc co schodzisz do 1700kcal i jesz jak mała dziewczynka poniżej swojego bmr? narobisz tylko szkód wewnątrz, a redukcja dalsza wcale nie będzie efektywna, wtedy jak wprowadzisz taką przerwę, organizm wróci do porządku, to znów zaczynasz redukcję od minimalnego ucięcia kalorii od zerowego bilansu, czyli jeżeli twoje zero to jedziesz na 2800-2700kcal a tu widać logiczny wniosek, że różnica i dla organizmu i dla głowy będzie znacząco

co do badań, myślę że zawodowcy mogą rozważyć takie rzeczy, ale na poziomie amatorskim bez sensu


Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2018-12-02 17:53:21

Dzięki wielkie za odpowiedzi. Tylko domyślam się, że w przypadku resetu do bilans na zero trzeba się nastawić, że waga pójdzie w górę (albo dodać cardio na siłowni, bo teraz w sumie tylko siłowy 3x w tyg po około 1,15h).