Teraz, jako żem gruby, jednak gibki i giętki i zmotywowany, szukam lekkiej pomocy.
Posiadam już jakieś doświadczenie z dopingiem, jednak podchodziłem do cyklu jak głupiec bez znajomości tematu, dlatego to empiryczne doświadczenie uczy mnie czegoś.
Było tak: Przerwy prawie roczne między cyklami. Nie wnosiły te cykle wiele, poza tym że pozostawałem aktywny, trzymałem kondycje.
Wino cykl 200tabs z shreeV. niestety niedopięta dieta, motywacja wzrosła, efekt : poprawa kondycji.
Wino 200 tabs z shreeV plus ostaryna z Browna, niedopięta dieta znowu efekt : zalało mnie, waga podskoczyła - lekcja dla mnie, bawiłem się w coś o czym nie miałem pojęcia, dieta to podstawa- taki wniosek.
Turanabol (chyba shreeV) 200 tabs- dieta lepsza, zdrowsza, jednak na oko, bez liczenia kcl, efekt : lekki zarys poszczególnych mięśni, waga ta sama i zaczynam podchodzić do treningu poważniej i do całej sprawy. Oczywiście odblok wszędzie i osłonki i cała profilaktyka.
Teraz:
Wiek 34 lata, 83 kg wagi przy wzroście 170cm, otłuszczenie w granicach 25-30%, jestem gruby! resztę wymiarów podane w profilu, nie wiem czy mają pany wgląd w to.
Zamówiłem WXN Labs GW-501516 2 x 60 tabs.Nie będe tu opisywał całej suplementacji swojej. Pytanie czy środek ten da jakiś efekt? ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Chciałem dodać SR9009 do tego, tylko jaka firma...i gdzie dostane nieoszukane opakowanie. Bo Przyjdzie czas w przyszłym roku na prawdziwy cykl, ale mam 15kg tłuszczu przynajmniej do zgubienia, i czy do kwietnia jestem w stanie to robić?
Zostawiłem cukier, śmieciowe żarcie, alko, bonio. Kondycyjnie czuje się świetnie. Plus prowadzę wzmożone badania nad pewnymi sprawami, więc doping mózgu leci, Piracetam, Huperacyna, N-acetyl-L-karnityna, Cholina itd...
Umysł...duch i ciało.