URX BOMBSHELL wrażenie po dwóch miesiącach oraz pytanie.

No zdecydowanie nie. Widocznie na żołądku coś siedzi jeszcze. Jednak przy treningu dużych partii mięśniowych dość często pojawiają się mdłości

No generalnie przy głębokim wdechu czasem zaraz po serii pojawia się kaszel i dwa razu zdarzyła się nawet lekka cofka.

No właśnie o to chodzi, przenosi cie na inny poziom w trakcie ćwiczeń i po siłowni. Szukasz potwierdzenia swojego zdania czy można dalej i więcej, szukasz już kolejnej zabawki, już tłumaczysz sobie, że czasami wezmę więcej, czekasz na dzień treningu z geranium. Geranium wciąga, nie zrobisz takiego samego treningu bez i tutaj trzeba złoty środek zachować bo on oszukuje i możesz trochę więcej niż natura dała a żeby po tym trochę więcej znowu tak było to potrzebne jest geranium a jak będzie dużo więcej niż natura dała to oberwie CUN i nic nie będzie.

To prawda dlatego chce sobie ustalić ile maksymalnie tego brać i żeby ta maksymalna ilości była bezpieczna i w żadnych wypadku nie przekraczać a nawet rezygnować z planowanej miarki w przypadku niezbyt ciężkiego dnia.

Też 2 treningi w tygodniu będą takim optimum.

I nie będę tego przekraczał a kiedy pracuje do wieczora to nie będę brał w ogóle żeby nie mieć problemów z zaśnięciem.

Powinno być to rozsądne rozwiązanie.

Zastanawia mnie czy gdybym tak ciagle stosował takie pre jak bombshell np. przez 10 lat bez przerwy w tej jak mówicie rozsądnej dawcę maksimum 2 razy w tygodniu, mogłoby to zaszkodzić w jakikolwiek sposób?

Nikt ci na to nie odpowie. U mnie każde następne geranium a było ich trzy działało na mnie poza siłownią coraz gorzej, ale forma przy nich najlepsza.

Co masz na myśli mówiąc działało coraz gorzej poza siłownia?