Witam wszystkich sportowców, mam problem z motywacją żeby powrócić do ćwiczeń na siłowni, ostatnim czasem na robiłem sobie małych kłopotów i dopiero udało mi się z tego wszystkiego wyjść. Odbywam wyrok i jestem aktualnie pod dozorem elektronicznym. Staż na siłowni u mnie łącząc razem to ok. 2 lata bez przerw , przeważnie późną wiosną zaczynały się przerwy, przychodziło ciepło i zaczynały się imprezy i siłownia odchodziła w niepamięć.. I tak bywało co roku, Ale po tych kłopotach trochę sobie wszystko przemyślałem i wiem że szedłem złą drogą. Bardzo chcę się zmienić i iść w stronę siłowni. Chcę zadbać konkretnie o swoje zdrowie i swoją posturę. Czuję w środku że potrzeba mi siłowni... tylko nie mam motywacji żeby ruszyć ten pierwszy raz i wytrzymać ten początek, wiem że jak wytrzymam już trochę w regularnych treningach to potem już samo pójdzie i będą regularne treningi. Proszę was o poradę jak zacząć, nie wiem jakim planem treningowym zacząć, zawsze ćwiczyłem od Poniedziałku do Piątku i w każdy dzień robiłem wszystko osobno.
Poniedziałek - Klatka
Wtorek - Biceps, Triceps
Środa - Barki
Czwartek - Plecy
Piątek - Nogi
Sprzęt który posiadam:
Ławka, gryf długi, gryf mocno łamany i mniej, 3 pary hantelek i około 120kg obiążenia.
Liczę że nie wyśmiejecie mnie tutaj ;) Jest to mój pierwszy post na jakimkolwiek forum sportowym. Liczę,że zrozumiecie i pomożecie.
Pozdrawiam Pjona !
Poniedziałek - Klatka
Wtorek - Biceps, Triceps
Środa - Barki
Czwartek - Plecy
Piątek - Nogi
Sprzęt który posiadam:
Ławka, gryf długi, gryf mocno łamany i mniej, 3 pary hantelek i około 120kg obiążenia.
Liczę że nie wyśmiejecie mnie tutaj ;) Jest to mój pierwszy post na jakimkolwiek forum sportowym. Liczę,że zrozumiecie i pomożecie.
Pozdrawiam Pjona !