Trening przy insulinooporności

Cześć Wam,

dietetyk stwierdził u mnie insulinooporność, więc dopiero zaczynam swoją przygodę z dietą i treningami.
Dostałam rozpiskę diety uwzględniającą śniadania i kolacje niskowęglwodanowe, natomiast 3 dni w ciągu tygodnia mam przeznaczone na trening i po tym treningu mam kolację już z węglowodanami. Zastanawiam się jaki rodzaj treningu byłby najlepszy przy insulinooporności? Na chwilę obecną aktywności jakie mam to rower, bieganie i treningi Chodakowskiej. Myślałam o tym, żeby rower/bieganie przeznaczyć na te dni 'nietreningowe' i potraktować to bardziej jako rekreację, natomiast w dni treningowe dać jakiś trening siłowy.

No dlatego pytałem o to na jakiej podstawie... Właśnie z tego powodu.... Ale autor posta nic do dodania nie ma jak widać

Wszystko zależy od tego co jest przyczyną owej insulinooporności. Czy związana jest ona z otyłością, skłonnościami genetycznymi czy może zaburzeniami hormonalnymi czy nadciśnieniem. Czy są przypuszczenia dotyczące podłoża powstania insulinooporności?

Wszystko zależy od przyczyn powstania insulinooporności. Czy jej wykształcenie wiąże się z nadwagą lub otyłością, nadciśnieniem, zaburzeniami hormonalnymi czy genetyką. Są jakieś podejrzenia odnośnie tła powstania insulinooporności?

Akurat trening będzie tutaj miał znaczenie drugorzędne. Mam na myśli to, że z insulinoopornoscia walczymy przede wszystkim dieta, suplami, w ostateczności lekami. Co do treningu tutaj klasyczny Siłowy fbw sprawdzi się w zupelnosci

Jak jesteś początkujący to wówczas możesz wybrać dowolny trening z tematów podwieszonych. Fbw na podstawowych ćwiczeniach będzie na początek odpowiedni.
A dietę masz od dietetyka więc jej się trzymaj.

A czy możesz mi powiedzieć jak "dietetyk stwierdził" ? Tak z ciekawości pytam jeżeli to nie tajemnica :)

oksis40

A czy możesz mi powiedzieć jak "dietetyk stwierdził" ? Tak z ciekawości pytam jeżeli to nie tajemnica :)

Może przeprowadził testy do diagnozy insulinooprności co prawda nie są tanie, ale już dostępne z tego co kojarzę.

No właśnie o to mi chodzi. Bo mam wśród znajomych 3 osoby trenujace nie tylko na siłowni borykajace się z tym problemem i z ich relacji i doświadczeń wiem że w tym celu wykonywane sa testy obciążenia glukozą. Jedna z tych osób leczy się farmakologicznie ( taka ciekawostka) i poza krzywą cukrową wykonywała badanie poziomu insuliny rano i wieczorem 2 rwzy w odstępie pięciu dni. Za każdym razem badania były zlecone przez lekarza i dopiero dietetyk wchodził z działaniem.

Wybaczcie. Muszę się przyzwyczaic do entera jak pisze z telwfonu. No i wracając moje pytanie wynika z tego że zaintrygowało mnir2 "dietetyk stwierdził" i chciałem się dowiedzieć czy na podstawie badań i objawów (wzasadzie odwrotnie xd) czy patrząc w oczy :)

Myślę, że po pewnych symptomach doświadczony dietetyk jest w stanie podejrzewać insulinoporność ale badania potwierdzę jedynie taki stan rzeczy.

Cóż ja jestem zdania że choroby diagnozujemy w badaniach a nie na oko i uważam że im bardziej doswiadczony tym bardziej powinien to wiedzieć. Rownie dobrze objawy mogą pasować (mam tu na mysli np. zmeczenie i senność poniewaz jedzac co 3h nie zawsze odroznimy z czego to wynika) zwlaszcza nieodpowiednio interpretowane do wyczerpania nadnerczy albo zaburzen kortyzolu. Rownie dobrze mozna pomylic insulinoopornosc z hiperinsulinemia gdzie sa to zupelnie rozne rzeczy a nawet z innymi chorobami bo dobrze wiemy wszyscy z doswiadczenia ze wiele chorob daje podobne objawy wiec nie wazne jak doswiadczony jest mówiąc na ladne oczy jaka jest dolegliwość popelnia blad ktory moze miec powazne skutki. Poza tym ustalenie diety pod insulinoopornosc tez wymaga wiedzy na temat syopnia zaawansowania. Z trgo co wiem w zależności od tego stosowane są ketozy a nawet diety wysoko weglowodanowe. Nikt by nie chcial isc do doswiadczonego lekarza ktory spojrzy na nas i powie ZAPALENIE PLUC PROSZE OTO ANTYBIOTYK :) nawiasem mówiąc jedna z tych osób ktora leczy się farmakologicznie dzieki takiemu znawcy co na oczy choroby diagnozuje nie tylko nie poprawila zdrowia ale popadla w anemie. Dlatego sie zainteresowalem tematem. Ale to tylko moje zdanie. Każdy z nas ma inne doświadczenia. Pozdrawiam