SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ciekawostki

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 184585

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
Trening dla początkujących &

Trening ten został stworzony z myślą o początkujących kulturystach. Uwzględniono w nim najczęstsze braki fizyczne towarzyszące osobom dopiero rozpoczynającym swoją przygodę z siłownią. Dlatego też liczba sesji treningowych została ograniczona do trzech w tygodniu (ilość serii w sesji treningowej 22-24 - w zależności od dnia). Należy pamiętać, iż mięśnie wymagają zahartowania, a nadmierny zapał prowadzący do zaniedbań właściwej regeneracji, to najczęstszy błąd młodych adeptów kulturystyki. W tym treningu nie ma miejsca na wymuszone powtórzenia czy gigant serie, metody zarezerwowane dla zaawansowanych kulturystów. Ten trening służy zapoznaniu z pojęciem serii i podziałem muskulatury na poszczególne grupy mięśniowe. Konstrukcja treningu nie pozwala na nadmierną izolację pojedynczych mięśni, opiera się głównie o ćwiczenia wielostanowe. Ma to na celu zaadoptować mięśnie osoby początkującej, do późniejszych, bardziej specjalistycznych treningów. W trosce o harmonijny rozwój całego ciała, uwzględnione zostały wszystkie główne partie mięśniowe. Niestety bardzo często początkujący kulturyści skupiają się na ćwiczeniu górnej partii ciała, pomijając zupełnie mięśnie nóg czy dolnej części grzbietu. Trening został tak opracowany, aby przejście przez okres silnego „zakwaszenia” było możliwie najmniej bolesne. „Zakwasy” są wynikiem wydzielania znacznych ilości mleczanu do mięśni, problem ten dotyczy w szczególności początkujących kulturystów. Wraz ze wzrostem stażu treningowego staje się mniej uciążliwy, by niekiedy nawet trwale ustąpić, jest to jednak sprawa indywidualna. Liczba powtórzeń w serii każdego ćwiczenia nie spada poniżej 6, gdyż mniejsza wartość powodowałaby, że seria charakteryzowałaby się zbyt dużą intensywnością dla osoby początkującej. Przy konstruowaniu poniższego treningu zostały uwzględnione również porady Piotra Głuchowskiego dla początkujących:
a) każdą grupę mięśniową ćwiczcie raz do dwóch razy w tygodniu
b) dużą uwagę przywiązujcie nie do ciężaru którym ćwiczycie, lecz do sposobu wykonywania ćwiczenia
c) podstawą waszego treningu niech będą ćwiczenia podstawowe (sztanga+hantle)
d) uczcie się wczuwać w pracę ćwiczonych mięśni
e) nie wykonujcie na grupę mięśniową zbyt dużych ilości serii, wystarczy jeżeli na mięśnie klatki piersiowej, grzbietu i ud będziecie wykonywać po 10-12 serii, na pozostałe po 8-10.

& Dodatkowe zalecenia: &

1 W pierwszym tygodniu nie zalecam podziału treningu na poszczególne grupy mięśniowe. Jest to czas na zapoznanie się z siłownią i jej oprzyrządowaniem, w tym celu najlepiej skorzystaj z pomocy instruktora, bądź bardziej doświadczonego kolegi.
2 Bezpieczeństwo – pamiętaj abyś miał osobę do asekuracji podczas wykonywania ćwiczeń z użyciem wolnych ciężarów, przez pierwsze 2 tygodnie staraj się realizować trening z wykorzystaniem jak największej ilości maszyn (popularnych atlasów), w celu wypracowania właściwej techniki powtórzenia i zachowania maksimum bezpieczeństwa.
3 Pamiętaj o rozgrzaniu odpowiednich stawów i mięśni przed właściwym treningiem siłowym.
4 Trening przynosi najlepsze efekty w połączeniu z właściwie skomponowaną dietą, oto kilka pomocnych wskazówek przydatnych przy jej konstruowaniu:
- Spożywaj przynajmniej 5 posiłków dziennie (3 podstawowe i 2-4 uzupełniające).
- Po treningu wykorzystaj „złotą godzinę” na uzupełnienie energii zużytej podczas ćwiczeń, w tym celu spożyj posiłek złożony w 80% z węglowodanów, a w 20% z białka.
- Zwróć uwagę na podaż białka, dzienne zapotrzebowanie na proteiny u kulturysty wynosi 2,2g na kg masy ciała.
- Staraj się nie spożywać cukrów prostych (głównie słodycze), taka forma cukru utrudnia szybką regenerację, wyjątek stanowi „złota godzina”, kiedy zapotrzebowanie na cukry proste jest największe.
- Ogranicz ilość spożywanych tłuszczów nasyconych (prowadzą m. in. do podniesienia tzw. złego cholesterolu), zastąp je tłuszczami wielonienasyconymi pochodzenia roślinnego (np. olej lniany) i rybnego (tran). Pamiętaj jednak, że z tłuszczy organizm powinien czerpać około 25% energii, dlatego powinny one stanowić około 15% diety.

& PRO-HORMONALNA DIETA &
Co jeść, aby wywołać maksymalną produkcję hormonów w organizmie? Chcesz powiększyć swoje mięśnie? Naucz się lepiej sterować naturalną produkcją hormonów w organizmie. Optymalne bodźce dla przyrostu mięśni to spora dawka treningu oporowego, właściwe odżywianie i odpowiednia ilość snu i odpoczynku. Gdy te wszystkie kawałki układanki pasują do siebie, można uzyskać anaboliczny stan w organizmie bez uciekania się do ryzykownych i nienaturalnych posunięć, jak np. tak zwane " nowe prohormony". Podczas dźwigania ciężarów dochodzi do mikroskopijnych rozdarć na całej długości włókien mięśniowych przemieszczających ciężar. Naprawa i regeneracja tych uszkodzeń wymagają współdziałania składników odżywczych, hormonów i innych czynników, łącznie z odpowiednią ilością snu. W rezultacie powstają większe i silniejsze włókna mięśniowe. Jak zatem sterować produkcją endogennych hormonów, by osiągnąć większy poziom białek mięśniowych? I na których hormonach powinniśmy się skupić? Mianowicie na testosteronie, hormonie wzrostu, insulinie i insulinopodobnym czynniku wzrostu (IGF-1). Każdy z tej czwórki odgrywa rolę w przyroście mięśni. Optymalizując ich wydzielanie wejdziemy na właściwy szlak. Jak zatem PODNIEŚĆ poziom testosteronu? Jedynym ze sposobów jest JEDZENIE ODPOWIEDNIEJ ILOŚCI TŁUSZCZU.

& TESTOSTERON &

Jest przypuszczalnie najważniejszym hormonem budującym mięśnie, przynajmniej u mężczyzn. Informacje dotyczące pozostałych trzech hormonów prawdopodobnie dotyczą również kobiet, choć większość badań przeprowadzonych na mężczyznach. Gdyby zbadać losowo poziom testosteronu u przypadkowej grupy kulturystów, zakres otrzymanych wartości prawdopodobnie rozciągałby się od 300 nanogramów na decylitr do 1200. Jakkolwiek wartość z tego przedziału mieściłaby się, zatem w normie, jednak szansę na przyrost mięśni są tym większe, im wyższy jest poziom testosteronu. Jak zatem podnieść poziom testosteronu? Jednym ze sposobów jest jedzenie odpowiedniej ilości tłuszczu. Wyniki badań sugerują, że w celu uzyskania maksymalnego wydzielania testosteronu 30%-40% dziennej liczby kalorii powinno pochodzić z tłuszczu. " Istnieje znaczna dodatnia korelacja pomiędzy tłuszczami zawartymi w pożywieniu - szczególnie nasyconymi i jednonienasyconymi - a spoczynkowym poziomem testosteronu u trenujących oporowo mężczyzn - mówi profesor fizjologii sportu Jeff Volek, związany z the Human Performance Lab na Ball State University w Muncie w stanie Indiana. Zgodnie z jego tezą poziom testosteronu u mężczyzn, którzy nie jedli mięsa ciągle był niższy niż u mężczyzn będących na typowej zachodniej (mięsnej) diecie. Ponadto u mężczyzn uprawiających sporty wytrzymałościowe, którzy przeszli z diety mięsnej na wegetariańską doszło do spadku poziomu testosteronu nawet, gdy obie diety zawierały tę samą procentowo zawartość tłuszczu, białka i węglowodanów!. Innymi słowy poziom testosteronu zależy nie tylko od zawartości głównych składników odżywczych w diecie, ale również od poszczególnych rodzajów pożywienia, z których te składniki pochodzą.

& HORMON WZROSTU (GH) &

GH jest znany ze swego wpływu na wzrost kości długich w okresie rozwoju, jak również ze swych własności anabolicznych. Niewielki wzrost poziomu hormonu wzrostu spowoduje przyrost mięśni i ubytek tkanki tłuszczowej, ale zbyt duży poziom sprawi, że zaczniesz wyglądać, jak akromegalik. Jednym z najlepszych naturalnych sposobów zwiększenia poziomu tego hormonu jest złapać trochę snu - dobry nocny odpoczynek potrafi zdziałać cuda, jeśli chodzi o wydzielanie hormonu wzrostu. Na przykład w jednym z eksperymentów okazało się, że u młodych ludzi w wieku 15-20 lat po 30 minutach od połknięcia po 1,2g argininy i lizyny doszło do znacznego wzrostu poziomu GH . (Połączenie tych dwóch aminokwasów znacznie bardziej pobudzało wydzielenie tego hormonu niż każdy z nich osobno). Poziom GH u mężczyzn podnosi się również po podaniu ornityny w dawce 3-12g. Jednakże aminokwasem, który ma największy wpływ na wydzielanie GH jest glutamina. Obok wielu pozytywnych działań, jakie wywiera ona na odporność organizmu, przewód pokarmowy i mięśnie szkieletowe, już dawka rzędu 2g rozpuszczona w coli podwyższa znacząco poziom GH w 30-60 minut po spożyciu . Nie wszystkie aminokwasy wywierają taki wpływ. " Kwas asparaginowy, kwas glutaminowy i cysteina nie wydają się zwiększać poziomu GH" - twierdzi profesor fizjologii sportu Joseph Chromiak z Life University (Marietta, Georgia). " Na wydzielanie GH mają wpływ również czynniki takie jak stan wytrenowania, płeć, dieta i wiek." Insulinopodobny czynnik wzrostu-1 IGF-1 jest przypuszczalnie najbardziej niedocenianym hormonem anabolicznym. Mogę się nawet spierać, że jest on bardziej anaboliczny niż testosteron. Niestety, jak przekonali się stosujący go w postaci suplementu ludzie, ten hormon sprawia, że rośnie wszystko. (no, prawie wszystko.) Można mieć nie tylko duże mięśnie, ale także duże jelita i duży brzuch. Lepiej, zatem zwiększyć naturalną produkcję IGF-1 w organizmie. Przede wszystkim należy zapewnić sobie spożycie białka w ilości, co najmniej 2,2g na kilogram wagi ciała dziennie, pochodzącego głównie z chudych źródeł, jak chude mleko, kurczęta (białe mięso), białka jaj, chuda wołowina, a także białka serwatki znajdujące się w proszkach proteinowych i napojach zastępujących posiłek. Wyniki badań wskazują na związek pomiędzy białkiem i IGF-1: w jednej z prac opisano, że u starszych pacjentów ze świeżym złamaniem biodra, którym podawano 20g białka dziennie przez sześć miesięcy doszło do znacznego wzrostu poziomu IGF-1, lepszego zrośnięcia się kości i szybszej re3habilitacji. Inni wykazali, że szczury karmione małą ilością białka mają poziom IGF-1 we krwi i w mięśniach znacznie poniżej normy, ale że można to naprawić zwiększonym spożyciem białka . Generalnie chodzi o to, że jedząc mało białka dochodzi do obniżenia się poziomu IGF-1 we krwi. Zatem jeśli chcesz zwiększyć liczbę kalorii i doprowadzić do wzrostu IGF-1, zrób to poprzez jedzenie większej ilości białka. (Nadmiar aminokwasów wyzwoli dodatkowy efekt anaboliczny, niezależnie od stanu hormonów.) I przeciwnie, jeśli ograniczysz liczbę kalorii, bo chcesz mieć taki brzuch jak Bruce Lee, nie rób tego nigdy kosztem białka.

& INSULINA &

Ostatnia co nie znaczy, że najmniej ważna z całej czwórki, a zarazem najtrudniejsza do manipulowania. Z jednej strony należy zwiększyć napływ aminokwasów i glukozy do komórek. Ale zbyt duży napływ da efekt antylipolityczny, zapobiegając rozpadowi tkanki tłuszczowej. Starając się panować nad wydzieleniem insuliny najlepiej będzie unikać drastycznych fluktuacji wywołanych bądź za dużym, bądź za małym spożyciem węglowodanów. Zamiast tego lepiej trzymać się codziennie diety o następującym rozkładzie kalorii: 45%-50% z węglowodanów, szczególnie tych o niskim wskaźniku glikemicznym; 30%-35% z białka; 20%-30% z tłuszczu (chcąc pogodzić to z 30%-40% zalecanymi do zwiększenia poziomu testosteronu należy raczej trzymać się tych 30%). To powinno spowodować maksymalny efekt anaboliczny insuliny przy minimalnym wpływie antylipolitycznym.

& NATURALNE SPOSOBY ZWIĘKSZANIA ANABOLIZMU &

- zjadaj co najmniej 20% kalorii pochodzących z tłuszczu
- niech to będzie zdrowy tłuszcz (z roślin i ryb). Jeśli jest zbyt mało zdrowego tłuszczu w Twoim pożywieniu, stosuj olej lniany w postaci suplementu.
- zjadaj co najmniej 2,2g białka na kilogram wagi ciała.
- niech to będzie białko pochodzące z chudych źródeł ( ryby, soja, chuda wołowina, piersi z kurczaka lub indyka, chudy twaróg, chudy jogurt i chude mleko).
- jedz głównie węglowodany złożone ( fasola, brązowy ryż, soczewica, ziemniaki, kukurydza, płatki owsiane).
- od czasu do czasu odpuść sobie - nie wahaj się przed zjedzeniem kawałka pizzy podczas oglądania meczu w telewizji. To pomoże Ci zachować zdrowie.

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
DROGOCENNY OLEJ – NIEZBĘDNY DLA URODY &
Dzisiejszy kanon urody wymaga gładkiej skóry, smukłej sylwetki i jeszcze czegoś nieokreślonego, co niedawno stało się modnym i niezbędnym elementem piękna – wewnętrznego blasku.

Zdarza się jednak, że mimo starannej pielęgnacji skóry i stylizacji markowymi kosmetykami, owej promienności osiągnąć się nie da. Musimy wówczas szukać jej u źródeł witalności, czyli w dobrej kondycji zdrowotnej całego organizmu. Dla przywrócenia równowagi i zdrowia ustroju i co za tym idzie dla uzyskania owego efektu promiennej urody powstała idea wspomagania codziennej pielęgnacji urody przez dostarczanie ważnych biologicznie czynnych substancji w postaci „kosmetyków doustnych”. Do takich składników wydatnie usprawniających funkcjonowanie organizmu należą dobrze znane już, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – omega 3 (n-3). Są one prekursorami eikozanoidów tzw. hormonów tkankowych (prostaglandyny, leukotrieny itp.) związków o dużej aktywności biologicznej i istotnym wpływie na przemiany biochemiczne ustroju. Kwasy omega 3 (n-3) znajdują się rybach morskich i w olejach z nich pochodzących. Ale nie tylko tam! Mało kto wie o tym, że bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3 (n-3) jest olej lniany – zawiera on ponad 50% cennych kwasów omega 3 (n-3).

Tymofarm – polska firma farmaceutyczna, która od lat propaguje ideę holistycznego podejścia do zdrowia człowieka, przygotowała nowy preparat o nazwie ALPHOL, który zawiera wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega 3 (n-3) pochodzący z lnu, selen i witaminę E. Alphol należy do nielicznych jeszcze na naszym rynku preparatów suplementacyjnych, których wpływ na skórę opiera się właśnie na nowoczesnej koncepcji działania od wewnątrz.

W recepturze Alpholu dobrano odpowiednio proporcje dziewiczego, tłoczonego na zimno oleju z nasion lnu złocistego, selenu i witaminy E. Uzyskano rewelacyjną kompozycję dobroczynnych składników, która usprawnia krążenie i mikrokrążenie skóry, wzmacnia odporność, przyspiesza metabolizm tkanki tłuszczowej, działa silnie przeciwutleniająco, detoksykująco i przeciwzapalnie. Unikalne roślinne pochodzenie kwasów tłuszczowych omega 3 (n-3) ma wiele zalet: nie powoduje uczuleń, jest dobrze przyswajalny i tolerowany, ma obojętny smak i zapach. Tak więc stanowi źródło cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3 (n-3) także dla osób , które z różnych przyczyn nie chcą lub nie mogą spożywać produktów z ryb i ich przetworów.

& Śnieg" na głowie - co robić? &

Małe, drobne, białe płatki spadające z nieba są zazwyczaj przyczyną radości dla wielu ludzi. Inaczej dzieje się, gdy "śnieg" zaczyna spadać z naszych głów. A to właśnie zimą jesteśmy najbardziej narażeni na wystąpienie łupieżu. Przez cały rok wystawiamy nasze włosy na działanie szkodliwych czynników atmosferycznych i na coraz większe zanieczyszczenie powietrza. Po wakacjach są one przesuszone i zniszczone przez zbyt częste kąpiele wodne i słoneczne. Gdy zbliżają się zimne, wietrzne jesienne i zimowe wieczory nakładamy na głowy czapki. To wpływa niekorzystnie na kondycję naszych włosów i przyczynia się do powstania łupieżu. Czapki ograniczają dostęp powietrza do skóry głowy. Włosy szybciej się przetłuszczają. Powstające kwasy tłuszczowe drażnią skórę. W wyniku podrażnienia przyspieszają się procesy podziału komórek, przez co naskórek nadmiernie się złuszcza. Oczywiście nie można zrezygnować z noszenia okryć głowy, gdyż możemy nabawić się jeszcze gorszych zdrowotnych dolegliwości. Musimy jednak w te chłodne miesiące szczególnie troskliwie zadbać o skórę głowy i o włosy. Tylko w ten sposób zapewnimy sobie komfort psychiczny i pewność, że na naszej głowie i ubraniu nie pojawią się mało estetyczne białe drobinki. Tylko równowaga mikrobiologiczna skóry głowy gwarantuje nam zdrowe i lśniące włosy. Sięgnijmy po kosmetyczne szampony przeciwłupieżowe, które utrzymują skórę głowy w równowadze mikrobiologicznej i zapobiegają nadmiernemu rozwojowi grzyba Pityrosporum ovale, powodującego łupież. Dobierzmy sobie szampon i odżywkę, odpowiednie do rodzaju naszych włosów. W ten sposób nie tylko będziemy zapobiegać temu schorzeniu, ale także będziemy dbać o kondycję włosów i odpowiednie nawilżenie skóry głowy. Na rynku jest dostępna szeroka gama tego typu produktów przeciwłupieżowych. Nie szczotkujmy włosów zbyt mocno i nie drapmy skóry głowy, by nie wywołać podrażnień. Włosy myjmy nawet codziennie, jeśli tylko tego wymagają. Przed myciem delikatnie je rozczesujmy. Pamiętajmy o dokładnym spłukaniu szamponu, gdyż pozostawienie go na włosach może przyczynić się do powstania łupieżu. Pozwólmy, by włosy wyschły same, bez przegrzewania ich suszarką.Gdy już zapewnimy sobie odpowiednią pielęgnację, zmieńmy troszkę nasz styl życia. Za łupież odpowiada także nadmierny stres i zła dieta. Niektórzy specjaliści twierdzą, że łupież spowodowany jest m.in. nadmiernym spożyciem tłuszczów nasyconych. Warto więc uzupełnić naszą dietę w olej lniany. Sięgnijmy także po produkty bogate w witaminy B12, F, B6 i selen. Odnaleźć je można w otrębach pszennych, soi, niełuskanym ryżu, jajkach, orzechach włoskich, mleku, kiełkach pszenicy, owocach morza i brokułach. Starajmy się w miarę możliwość unikać stresów, cieszmy się bardziej życiem. Gdy zastosujemy się do tych wszystkich rad, możemy być pewni, że jedyny śnieg ,jaki zimą zobaczymy, to będzie ten padający z nieba, a nie z naszych włosów.

& Skóra po lecie &

Po okresie letnim nasza skóra bywa często przesuszona i wymaga odpowiedniej pielęgnacji. O zachowaniu normalnego stanu skóry decyduje warstwa lipidowa na jej powierzchni oraz zawartość wody w warstwie rogowej naskórka; mówimy o tzw. równowadze wodno-lipidowej.

Stan nawodnienia skóry zależy od ilości dostarczonej z zewnątrz i wewnątrz wody oraz od zdolności zatrzymywania jej. O możliwości zatrzymywania wody przez naskórek decydują zawarte w warstwie rogowej substancje higroskopijne oraz warstwa tłuszczowa znajdująca się na jej powierzchni. W skład substancji higroskopijnych wchodzi wiele małocząsteczkowych związków organicznych, takich jak wolne aminokwasy, mocznik, mleczany oraz związki sodu, wapnia, potasu, magnezu i chloru. Substancje te dzięki higroskopijnym właściwościom absorbują wilgoć z powietrza oraz wodę z głębszych warstw skóry.

& Warstwa lipidowa &

Chroni higroskopijne składniki przed wymyciem ich wodą. Składa się ona głównie z wydzieliny gruczołów łojowych, tłuszczu, naskórka i potu. Lipidy znajdujące się na powierzchni skóry zawierają około 28% wolnych kwasów tłuszczowych, 33% triacylogliceroli, 14% wosków, 5% cholesterolu i jego estrów, 5% skwalenu, 8% węglowodorów parafinowych i 7% związków niezidentyfikowanych. Mieszanina wymienionych lipidów i wody tworzy na powierzchni skóry emulsję, najczęściej typu woda w oleju. Od dłuższego czasu w laboratoriach kosmetycznych prowadzi się badania nad doborem w recepturach takich składników, które mogą uzupełnić bądź zastąpić składniki naturalnego płaszcza hydrolipidowego. Po lecie warto zatem pomyśleć o kosmetykach poprawiających barierę hydrolipidową naskórka oraz dostarczających substancji stymulujących funkcję skóry. Preparaty polecane w tym okresie powinny zawierać w składzie recepturalnym m.in. surowce:

wzmacniające barierę lipidową w głębi warstwy rogowej, np. tłuszcze, skwalen, cholesterol,
substancje tworzące na skórze hydrofilowy film, np. mukopolisacharydy, hydrolizaty protein, chitozan,
wiążące wodę w naskórku, np. glicerynę, mocznik, hydroksykwasy.
Tłuszcze i ich pochodne zajmują czołową pozycję wśród surowców kosmetycznych. W naturze lipidy są składnikami każdej żywej komórki. Spełniają one różnorodne funkcje w żywych organizmach. Stanowią podstawowy składnik zwierzęcej błony komórkowej. Pełnią ważną rolę ochronną w stosunku do skóry. Odtłuszczona skóra szybko obumiera i odpada płatami. Lipidy znajdujące się na jej powierzchni tworzą tzw. płaszcz lipidowy chroniący skórę przed działaniem promieni UV, innych czynników atmosferycznych, związków detergentowych, nadmiernym odparowywaniem wody. Zawartość lipidów na powierzchni skóry zależy zarówno od czynników ogólnoustrojowych jak i zewnętrznych. Omówione funkcje fizjologiczne, jak i ochronne lipidów zdeterminowały ich wiodącą role zarówno w tradycyjnych, jak i nowoczesnych preparatach kosmetycznych i dermatologicznych. Są one niezbędnymi składnikami większości kosmetyków. W przemyśle kosmetycznym stosuje się zarówno tłuszcze roślinne, jak i zwierzęce.

& Oleje roślinne &

Najstarszymi naturalnymi kosmetykami stosowanymi już w czasach starożytnych w Egipcie, Chinach, Mezopotamii były właśnie oleje roślinne. Na ogół są to ciekłe tłuszcze otrzymywane z nasion, owoców, kiełków i innych surowców pochodzących z roślin oleistych. Z chemicznego punktu widzenia są to mieszaniny triglicerydów kwasów tłuszczowych, a ich wartość biologiczna zależy od rodzaju występujących w nich kwasów tłuszczowych. Współcześnie wprowadza się je do kremów i balsamów, maseczek kosmetycznych, płynów kąpielowych i bezpośrednio na skórę podczas masażu. Są składnikami szamponów, odżywek oraz innych środków do pielęgnacji włosów. Oleje roślinne są podstawową formą podawania przez skórę substancji odżywczych i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Dobre, świeże oleje roślinne dają najlepszy efekt pielęgnacyjny i kosmetyczny. Na szczególną uwagę, jeżeli chodzi o działanie kosmetyczne, zasługują tak zwane biooleje, czyli naturalne oleje o wysokiej zawartości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych: linolowego, linolenowego, arachidonowego (NNKT) w literaturze kosmetycznej znanych jako witamina F. Produkty te zawierają na ogół również inne witaminy, fosfolipidy i fitosterole. Biooleje mają nie tylko wartość odżywczą, ale dzięki obecności nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz innych składników o działaniu biologicznie-aktywnym nadają kosmetykom właściwości natłuszczające, wygładzające oraz odżywcze. W kosmetykach, jako witaminę F bardzo często stosuje się właśnie oleje roślinne bogate w NNKT, takie jak olej lniany, konopny, słonecznikowy, sojowy z zarodków pszenicy czy kukurydzy. Ostanie dwa oleje są również bogatym źródłem witaminy E, znanej ze swych właściwości zmiatacza wolnych rodników. Do szczególnie cennych bioolejów zalicza się produkty zawierające duże ilości kwasu linolenowego (GLA), takie jak olej z nasion wiesiołka, ogórecznika czy czarnej porzeczki. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe stosowane w preparatach kosmetycznych przywracają zakłóconą równowagę kwasowo-wodnolipidową skóry, nadając jej kwaśne pH (~5,5). Zapewniają one skórze prawidłowe nawilżenie, przywracają funkcje ochronne, działają przeciwzapalnie i przeciwalergicznie. Bardzo często w kosmetyce stosowane są oleje: rycynowy, jojoby, migdałowy, z pestek moreli, z pestek brzoskwiń czy masło kakaowe, które wykazują znakomite właściwości natłuszczające i odżywcze. Stosowane są one w dobrych kremach, lotionach do skóry suchej oraz w odżywkach i balsamach do włosów zniszczonych, szczególnie po okresie słonecznego lata. Mają działanie ochronne oraz przeciwdziałają szkodliwym wpływom środowiska. Naturalne oleje roślinne w wielu preparatach kosmetycznych o działaniu nawilżającym i ochronnym bywają zastępowane olejami mineralnymi bądź silikonowymi. Powszechnie stosowanymi w kosmetyce olejami mineralnymi są: olej parafinowy i wazelinowy oraz parafina i wazelina. Znaczenie tych surowców wynika między innymi z ich właściwości fizycznych zbliżonych do właściwości tłuszczów roślinnych i zwierzęcych. W odróżnieniu jednak od nich surowce te charakteryzują się znacznie większą trwałością. Mechanizm działania olejów mineralnych polega na tworzeniu na powierzchni skóry bariery okluzyjnej, która hamuje utratę wody do otoczenia i zapobiega jej nadmiernemu przesuszeniu. Wazelina jak i inne środki nawilżające typu okluzyjnego są efektywnymi czynnikami zapobiegającymi wysuszeniu skóry. Skuteczność oraz niska cena powodują, że surowce te dość chętnie wykorzystywane są w preparatach kosmetycznych. Ich wadą jest to, że stosowane na duże powierzchnie ciała mogą powodować zatykanie porów, a w konsekwencji zakłócenia gospodarki cieplnej organizmu. Coraz częściej wykorzystuje się je w preparatach o charakterze ochronnym, szczególnie w wyrobach stosowanych w okresie zimowym, np. kremach do rąk.

& Wolne rodniki, rodniki &

Wolne rodniki są to rodzaje chemiczne zawierające co najmniej jeden niesparowany elektron. Wykazują właściwości paramagnetyczne oraz (na ogół) bardzo dużą aktywność chemiczną. Wolne rodniki mogą być obojętne elektrycznie, posiadać ładunek ujemny (anionorodniki, np. anionorodnik ponadtlenkowy O2-.), lub dodatni (kationorodniki, np. kationorodnik benzenu C6H6.+).

Reakcje chemiczne z udziałem wolnych rodników noszą nazwę reakcji wolnorodnikowych (np. kraking, chlorowanie, reakcje fotochemiczne). Są to reakcje łańcuchowe, które ulegają przerwaniu wskutek rekombinacji, dysproporcjonowania i rozpadu wolnych rodników.

Obecność wolnych rodników stwierdzono m.in. w płomieniu, podczas naświetlania próbek nadfioletem lub promieniowaniem jonizującym albo działania ultradźwiękami. Wolne rodniki można również otrzymać przez bezpośrednią syntezę.

W organizmach żywych wolne rodniki spełniają rolę reaktywnych rodzajów chemicznych tlenowych. Poziom wolnych rodników w tkankach biologicznych wyznacza się najczęściej metodą "pułapkowania spinu elektronowego", stanowiącą rozszerzenie możliwości analitycznych spektrometrii elektronowego rezonansu paramagnetycznego.

Tzw. pułapki spinowe (najczęściej nitrony lub związki nitrozowe) tworzą z wolnymi rodnikami bardziej trwałe addukty, mające charakterystyczne widmo. W chemii organicznej pojęcie rodniki odnosi się także do produktów homolitycznego rozerwania wiązania kowalencyjnego.

& Wolne rodniki – działanie w organizmie &

Wolne rodniki to atomy lub cząsteczki posiadające na zewnętrznej orbicie pojedynczy elektron. Dążąc do przyłączenia lub oddania elektronu wykazują dużą aktywność chemiczną utleniając każdy związek z którym mają kontakt. Obiektem ataków wolnych rodników w organizmie człowieka są głównie związki posiadające w cząsteczkach wiązania podwójne jak: białka, DNA lub nienasycone kwasy tłuszczowe wchodzące w skład błon komórkowych, lipidy (cholesterol) znajdujący się w mózgu, tkance nerwowej i w krwi.

Podczas utleniania lipidów powstają wolne rodniki lipidowe (nadtlenki lipidowe) wyzwalające niszczącą reakcją łańcuchową. Wolne rodniki powstają w organizmie w wyniku reakcji metabolicznych a zwłaszcza w procesie spalania tłuszczów nasyconych. Mogą również pochodzić z zewnątrz ze skażonego powietrza, dymu z papierosów, występują w zjonizowanym powietrzu, wysoko przetworzonej lub zepsutej żywności, lekach itp. Wolne rodniki tworzą się w wielu produktach spożywczych zawierających tłuszcze jak: wyroby cukiernicze o długich terminach przydatności do spożycia, produkty mięsne i roślinne. Dotyczy to szczególnie tłuszczów zawierających wielonienasycone kwasy tłuszczowe typu omega 6, które bardzo łatwo ulegają utlenieniu. Najwięcej tych kwasów zawiera olej kukurydziany i słonecznikowy a najmniej oliwa z oliwek i olej lniany. W produktach smażonych lub długo przechowywanych, tłuszcze ulegają szybkiemu utlenieniu i pokarmy te zawierają bardzo dużo wolnych rodników. Spożycie takich pokarmów jak chipsy, frytki, krakersy, ciastka, ciasto do pizzy, sosy sałatkowe itp. jest w Polsce powszechne, zwłaszcza wśród młodzieży i staje się niebezpiecznym dla zdrowia przyzwyczajeniem żywieniowym.

W każdej komórce ciała w reakcjach chemicznych uczestniczą cząsteczki tlenu z których pewna część nie ulega pełnej redukcji. Wytwarzają się wtedy wolne rodniki tlenu, z których największą reaktywność posiada rodnik hydroksylowy – OH°. Powstaje on w wyniku reakcji nadtlenku wodoru (H2O2) z jonami miedzi lub żelaza. W wyniku uszkodzenia błony komórkowej komórka nie jest wstanie pełnić swych właściwych funkcji metabolicznych, uszkodzenia kodu genetycznego prowadzą do powstawania nowotworów, zaburzeń czynnościowych układu krążenia, mózgu i innych narządów. Utleniając cholesterol LDL powodują zmiany miażdżycowe w naczyniach krwionośnych nawet u osób młodych żyjących w warunkach skażonego środowiska i odżywiających się niewłaściwie. Uważa się że jest to główna przyczyna procesu starzenia się organizmu.

Wolne rodniki spełniają również ważne funkcje korzystne. Są używane przez ciała odpornościowe do niszczenia bakterii chorobotwórczych i utleniają substancje toksyczne. Makrofagi - komórki żerne układu odpornościowego - wytwarzają wolne rodniki i z ich pomocą niszczą niepożądane mikroorganizmy. Nasze organizmy wykształciły funkcje obronne przeciwko wolnym rodnikom. W komórkach wytwarzany jest glutation, który chroni je przed ich niszczącym działaniem wolnych rodników. Z wiekiem ilość glutationu jaką organizm może wytwarzać ulega zmniejszeniu i organizm staje się coraz bardziej bezbronny. Dlatego ważne jest spożywanie pokarmów zawierających, przeciwutleniacze czyli antyoksydanty pokarmowe.

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
Podstawowe zasady diety dr Budwig &

Podstawowym tłuszczem w diecie dr Budwig jest olej lniany tłoczony na zimno i nieratyfikowany (nieoczyszczony). Zabronione jest używanie jakichkolwiek rafinowanych bądź uwodorowanych tłuszczów (olejów, margaryn, majonezów). Aby osiągnąć skuteczne efekty leczenia, należy bezwzględnie wyeliminować z diety wszelkie produkty smażone, tłusty nabiał, mięsa.
Zasada generalna: spożywać należy produkty świeże. Potrawy nie powinny być przyrządzane na bazie produktów konserwowanych sztucznie, z dodatkami chemicznymi ( np. z glutaminianem sodu, polepszaczami w pieczywie itd.).
Olej lniany zjadać należy codziennie w postaci PASTY (jak ją przyrządzić?) i samodzielnie. Dla osób chorych wskazane jest zjadanie także zmielonego siemienia lnianego.
& Zasady bilansowania składników odżywczych w diecie profilaktycznej &

Dieta dr Budwig bazuje na dostarczeniu organizmowi pokarmów bogatych m. in. w tłuszcze Omega-3, węglowodany złożone, błonnik i antyoksydanty. Należy spożywać:

Owoce - świeże, w ilości 3 do 4 średniej wielkości porcji dziennie. Owoców nie należy mieszać.
Soki owocowe -świeże, przynajmniej raz dziennie szklankę. Pomiędzy wypiciem soku z owoców cytrusowych a zjedzeniem pasty powinno upłynąć kilka godzin.
Warzywa - świeże, 4 do 6 filiżanek dziennie, ze szczególnym uwzględnieniem warzyw kapustnych i brokułów. Warzywa można mieszać.
Zboża - w postaci chleba i płatków z nie oczyszczonych, pełnych ziaren - 3 do 4 filiżanek dziennie.
Ryby - świeże, oceaniczne, najlepiej łosoś tęczowy, makrela, tuńczyk (bardzo bogate w Omega-3) - 10 do 25 dkg dziennie.
Mięso i drób - tylko nie przetworzone, niskotłuszczowe, od zwierząt, którym nie podawano karmy zawierającej hormony, pestycydy i antybiotyki, w ilościach - okazjonalnie. W przypadku ciężkich chorób, np. nowotworów, z mięsa i drobiu należy zrezygnować zupełnie.
Płyny - pić 2 litry wody (oczyszczonej filtrami, albo butelkowanej źródlanej, ale nie mineralnej )dziennie.
Produkty zakazane

cukier oczyszczony, nawet brązowy, sztuczne słodziki. Należy zastąpić go miodem lub naturalnym sokiem z winogron.
wszelkie inne tłuszcze poza olejem lnianym na zimno tłoczonym, nieoczyszczonym.
Inne zalecenia

Bardzo korzystne jest codzienne uzupełniane diety produktami fermentacji mlekowej. Bakterie jogurtowe między innymi produkują w naszym układzie pokarmowym witaminy z grupy B - nieodzowne dla prawidłowych przemian metabolicznych. Wskazana jest 1 szklanka letniego mleka acidofilnego, kefiru , maślanki lub jogurtu zmieszana z 2 łyżeczkami świeżo zmielonego siemienia lnianego.
Korzystnie jest spożywać naturalnie słodkie produkty, jak: daktyle, figi, gruszki, jabłka, winogrona oraz miód.
Nalezy unikac syntetycznej witaminy A, ponieważ zawiera produkty oksydacji. Natomiast naturalna prowitamina A, czyli betakaroten występujący na przykład w marchewce jest bardzo pożądany w diecie.
Codziennie należy uzupełniać poziom witamin z grupy b, których bogatym źródłem jest m.in. maślanka, jogurt, czy drożdże spożywcze (zawsze należy je przed spożyciem zagotować!!!).
Osobom wycieńczonym chorobą, dr Budwig zaleca spędzanie jak największej ilości czasu na zewnątrz, w słońcu. Swoich pacjentów zawsze najpierw wyprowadza z sal szpitalnych, aby mogli w pełni korzystać z dobrodziejstw jakimi natura obdarza nas dzięki światłu słonecznemu.
Skuteczność lecznicza diety dr Budwig w leczeniu chorób przewlekłych w tym uznanym za śmiertelne zależy od bezwzględnego przestrzegania wszystkich zaleceń dietetycznych dr Budwig, ze szczególnym uwzględnieniem zakazu spożywania produktów zabronionych ( w tym cukru i wszelkich tłuszczów poza olejem lnianym!).

Cała terapia dietą dr Budwig musi trwać do całkowitego wyleczenia, a konwencjonalna medycyna zakłada, że jest to okres 5 lat od ustąpienia objawów choroby. Muszą się Państwo liczyć z tym, że ta gruntowna zmiana sposobu odżywiania nie może być krótsza niż dwa lata, choć efekty mogą być widoczne w bardzo szybkim czasie (wyniki badań).

6 przykazań dietetycznych

Spożycie cukru w jakiejkolwiek oczyszczonej postaci jest zabronione ( w tym biały i brązowy cukier, ciasta cukiernicze, słodzone sklepowe soki itp.)
Spożycie innych tłuszczów poza olejem lnianym jest zabronione ( w tym tłuszcze zwierzęce, oleje roślinne, oleje sałatkowe, sklepowe majonezy, MARGARYNY (!!!), masło)
Spożycie mięsa jest zabronione ( przede wszystkim ze względu na powszechnie używane w produkcji hormony, pestycydy, antybiotyki i konserwanty blokujące przemiany metaboliczne nawet oleju lnianego).
Jeść należy wyłącznie świeże potrawy zrobione na bazie świeżych składników, najlepiej ze sprawdzonych źródeł (sklepy ze zdrową żywnością).
Na pół godziny przed każdym posiłkiem należy wypić przynajmniej pół szklanki wody lub świeżego soku owocowego.
Jak najdłużej w ciągu dnia należy przebywać na świeżym powietrzu, jeśli to możliwe w słońcu.
Dzień pierwszy kuracji dietą dr Budwig

Pierwszego dnia terapii dietą dr Budwig pacjent nie powinien przyjmować żadnego pożywienia, poza ZJEDZENIEM 250 ml (1/4 l) ZMIELONEGO W MŁYNKU DO KAWY SIEMIENIA LNIANEGO z mieszanego z miodem oraz popijaniem świeżych soków owocowych (bez dodatku cukru!!!). W przypadku osób w bardzo ciężkim stanie, wskazane jest zastąpienie soków owocowych szampanem (winem musującym), który ze względu na swoja wysoką wartość energetyczną oraz przyswajalność stanowi natychmiastowo działające "lekarstwo" wzmacniające wyczerpanych chorobą pacjentów (można szampana dodać do.

Dni następne

Przed śniadaniem - 7:00 rano
Każdego ranka na czczo zjeść 2 łyżeczki świeżo zmielonego siemienia lnianego zmieszanego z letnim jogurtem lub maślanką.

Śniadanie - 8:00 rano
Muesli z płatków śniadaniowych* z dodatkiem 2 łyżek stołowych oleju lnianego, miodu i świeżych sezonowych owoców i orzechów**. Do tego dodać 8 łyżek stołowych pasty (można ja zjeść zmieszana z muesli, albo oddzielnie). Przed posiłkiem można wypić herbatę czerwoną, zieloną lub czarną (bez sztucznych dodatków). Nie pić po jedzeniu przynajmniej przez pół godziny.
*ale nie tych wysoko przetworzonych, produkowanych z wykorzystaniem jednego z najbardziej szkodliwych olejów - palmowego i koniecznie bez dodatku cukru!!!
**za wyjątkiem orzeszków ziemnych niebezpiecznych ze względu na zawartość bardzo szkodliwych anatoksyn - promotorów guzów nowotworowych!!

Napój przedpołudniowy - 10:00 rano

Szklanka świeżego soku z marchewki, buraka, selera lub jabłka ( składniki mogą być zmieszane w dowolnych proporcjach, wskazane jest nie unikanie żadnego z nich).

Obiad - 12:00 ( ważne jest spożycie potraw w podanej kolejności, najlepiej z zachowaniem 10-minutowych przerw między nimi!)

Sałatka - surówka: zielona sałata, kapusta biała lub pekińska z dodatkami w zależności od sezonu (marchewka, kalarepka, rzepa, rzodkiewka, kalafior, brokuły...) w sosie na bazie pasty ( można dodać do pasty musztardy, octu jabłkowego, miodu, czosnku, szczypiorku, pietruszki czy chrzanu).
Gorący posiłek - warzywa i ziemniaki gotowane na parze albo ziarna (brązowy ryż, kasza gryczana albo jaglana), również z dodatkiem pasty lub zrobionego na jej bazie sosu, np. majonezowego (ale bez dodatku majonezu sklepowego!!!!). Bardzo korzystne jest doprawić potrawę ziołami, szczególnie kminkiem, szczypiorkiem czy pietruszką.
Deser - świeże owoce ( inne niż spożyte przy śniadaniu ) z dodatkiem pasty, tym razem przyrządzonej jako sos owocowy bez miodu z sokiem z cytryny, wanilia i jagodami.
Napój popołudniowy - 16:00 po południu

Mała lampka wina (bez konserwantów) lub lepiej szampana albo szklanka świeżego soku owocowego wzbogaconego 1-2 łyżeczkami świeżo zmielonego siemienia lnianego i miodu.

Kolacja - 18:00 wieczorem

Ciepły posiłek na bazie kaszy lub płatków gryczanych, owsianych albo sojowych najlepiej z zupie jarzynowej albo w postaci placka z sosem ziołowym, oczywiście na bazie pasty.

Pastę dla jednej osoby wykonuje się miksując przez 5 minut olej lniany i chudy biały twarożek w proporcjach 2-6 łyżek stołowych oleju na 12,5 dkg sera (pół standardowej 25 dkg-mowej kostki). 2 łyżki stołowe stosuje w profilaktyce, 2-4 w lekkich schorzeniach, 6 łyżek stołowych w ciężkich przypadkach (zwykle przez pierwsze 3 miesiące kuracji).

"Jak przyrządzić pastę?" QUICKTIME 1,77 Mb (chwilowo wersja z napisami angielskimi)

Po przyrządzeniu pastę należy przechowywać w lodówce. Można ją doprawiać do smaku na ostro, słodko, ziołowo. Dr Budwig szczególnie zaleca jeść pastę rano razem z muesli, płatkami zbożowymi, łyżką zmielonego siemienia lnianego i utartym jabłkiem. Smakoszom oleju nie zaszkodzi dodanie do takiej śniadaniowej bomby jednej łyżki oleju ekstra.

Dla mojej czteroosobowej rodziny, w celach profilaktycznych wystarcza zrobienie na jeden dzień pasty z jednej do półtora kostki sera oraz dodanie oleju do zup lub innych potraw (już na talerzu) w ilości ok. 1 łyżki na osobę na dzień. Moje maluchy wcinają pastę od niemowlęcia. I proszę mi wierzyć, niczym nie trzeba ich było do tego nakłaniać. Dorośli zwykle potrzebują około dwóch tygodni na przyzwyczajenie się do nowego smaku oraz eksperymenty w kuchni. Po tym okresie organizm wręcz uzależnia się od nowego smaku pasty. Trudno sobie wyobrazić dzień bez zjedzenia, na przykład, bukietu z jarzyn z pastą.

STOSOWANY PRZEZE MNIE PRZEPIS NA PASTĘ (proszę porównać z oryginalnym przepisem poniżej)
Do naczynia miksera włożyć 12,5 dkg białego, chudego, twarożku i wlać 3-6 łyżek stołowych oleju lnianego nieratyfikowanego, tłoczonego na zimno. Dopełnić jogurtem naturalnym, kefirem, maślanką lub wodą, w ilości zezwalającej na zmieszanie się dwóch pierwszych składników w mikserze (ok. 3/4 szklanki). Miksuję 8 minut.

Porcja dzienna pasty dla jednej zdrowej osoby powinna być wykonana z 12,5 dkg serka, 3 łyżek oleju lnianego.
ORYGINALNY PRZEPIS NA PASTĘ (dostępny w Internecie)

filiżanka białego chudego sera, najlepiej niezbyt twardego, ogrzanego domowym sposobem
2-5 łyżek stołowych oleju lnianego tłoczonego na zimno, nie oczyszczonego
1-3 łyżki stołowe świeżo zmielonego siemienia lnianego
kefir, maślanka, jogurt lub woda w ilości umożliwiającej zmieszanie
odrobina pieprzu cayenne.
Składniki mieszać w mikserze 6 minut.
Gotowa PASTA powinna mieć konsystencję kremu mleczno-jajecznego (powinna być raczej płynna). Nie jest tłusta ( myjąc mikser nie zauważamy żadnych tłustych plam).

PROSZĘ UWAŻAĆ NA MIKSER, TO MUSI BYĆ MIKSER Z NACZYNIEM I NOŻYKAMI TNĄCYMI W ŚRODKU, A NIE NP. UBIJAK DO PIANY CZY MIESZACZ DO CIASTA! NIE KAŻDY MIKSER MOŻE PRACOWAĆ 6-8 MINUT!. NAJLEPSZE SĄ STARE POLSKIE MIKSERY!

Olej można zastąpić siemieniem lnianym, przy zachowaniu proporcji 3 łyżki siemienia lnianego za 1 łyżkę stołową oleju.

PASTĘ przyprawiać dopiero po zmieszaniu podstawowych składników.
Pastę można solić, pieprzyć, doprawiać na rozmaite sposoby ale już po zmiksowaniu samego oleju z serem. Można użyć, jako przyprawy, do wyboru: czosnek, paprykę i inne.
Bardzo dobre jest zmiksowanie pasty z bananem i słodkim jabłkiem - pyszny i pożywny jogurt, np. zamiast standardowego śniadania z muesli. Można tez miksować pastę z innymi świeżymi owocami wg upodobania, ale zawsze po uprzednim zmieszaniu przez 6-8 minut samego oleju z serkiem.
Wyjątkowo smakuje tez pasta z czosnkiem i utartymi zielonymi ogórkami jako sos np. do sałatek. Do ziemniaków i kaszy smakuje doskonale nawet nieprzyprawiona, ale dodatek szczypiorku, pietruszki, papryki lub innych ziół czy przypraw to miłe i pożywne urozmaicenie. Dodatki do pasty proszę dodawać bezpośrednio przed spożyciem, a pastę przechowywać w lodówce niczym nie przyprawioną.

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
Olej lniany jako składnik odżywczy &

Olej lniany uzyskuje się z siemienia lnianego. Jest żółtawy, przeźroczysty. Posiada swoisty zapach i smak o nucie orzechowej.

W łyżce nieratyfikowanego oleju lnianego tłoczonego na zimno, aż połowę składu stanowi kwas tłuszczowy z rodziny Omega-3! Ponadto po ok. 20 % stanowią kwasy: jednonienasycony kwas oleinowy oraz dwunienasycony kwas linolowy z rodziny Omega 6. Tylko 9,8 % składu to kwasy nasycone!

Dla zachowania bądź odzyskania zdrowia konieczne jest dostarczenie organizmowi Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych tzw. NNKT.

Do niedawna jako NNKT czyli niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe uważano jedynie kwas linolowy z rodziny Omega-6 (wchodzi w skład oleju lnianego), podczas, gdy obecnie wiadomo już, że organizm ludzki koniecznie potrzebuje dostarczać z zewnątrz również kwasy z rodziny Omega-3 ( aż 50% składu oleju lnianego). Ponadto naukowcy dowodzą, że nie tylko jakość dostarczanego tłuszczu jest istotna dla zdrowia człowieka. Istotna jest także proporcja poszczególnych rodzajów spożywanych kwasów tłuszczowych.

Proporcja kwasów Omega-6 do Omega-3 w oleju lnianym wynosi 2,5:1. We wszystkich obecnie publikowanych opracowaniach dotyczących zdrowego odżywiania z kwasami tłuszczowymi zalecana "złota proporcja" waha się w granicach od 4:1 do 1:1. W naszej współczesnej diecie kwasów Omega-3 praktycznie nie dostarcza się organizmowi wogóle, a Omega-6 obecne są w nadmiarze, co - między innymi - powoduje zachwianie równowagi immunologicznej i nadmierną skłonność do stanów zapalnych organizmu.

Olej lniany w postaci nieratyfikowanego, tłoczonego na zimno oleju nie jest dostępny w sklepach spożywczych ze względu na nietrwałość kwasu z rodziny Omega-3. Bowiem wszystkie kwasy tłuszczowe wielonienasycone ulegają pod wpływem światła, powietrza i wysokiej temperatury bardzo szybkiemu procesowi utleniania. Muszą być zatem przechowywane w warunkach chłodniczych, bez dostępu światła i powietrza. Takich warunków handel detaliczny zapewnić nie może. Oleje lniane, które są rozprowadzane przez sklepy mają niską zawartość kwasów Omega-3 (nazywają się "niskolinolenowymi"), po to aby maksymalnie zredukować podatność oleju na utlenianie i dzięki temu przedłużyć trwałość produktu, co jest konieczne dla handlowców.

&

Olej lniany jest jednym z najbogatszych źródeł nienasyconego kwasu tłuszczowego z rodziny Omega-3. W naszej codziennej diecie opartej o żywność produkowaną masowo kwasy tłuszczowe z rodziny Omega-3 pojawiają się w dalece niewystarczających ilościach. Do tej pory ze względu na antycholesterolową propagandę wszystkie tłuszcze zostały uznane za niepożądane w diecie składniki odżywcze. Tymczasem najnowsze odkrycia naukowe dowodzą, że kwasy tłuszczowe z rodziny Omega-3 mają fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania naszego organizmu stanowiąc między innymi budulec dla:

- tkanki mózgowej (60% naszego mózgu to kwasy Omega-3!!!),
- syntezy hormonów (stanowią składnik do budowy serotoniny i dopaminy - hormonów szczęścia),
- każdej komórki organizmu (stanowiąc m.in. o jakości błony komórkowej, co ma ogromne znaczenie w przypadku chorób nowotworowych).
Kwasy Omega-3 sa bardzo aktywne chemicznie, dzięki czemu okazują się tak skuteczne w mogą np. odbudować szkody powstałe w wyniku procesów utleniania zachodzących w komórkach mięśnia sercowego!

Pionierką badań nad kwasami omega-3 i olejem lnianym jest dr Johanna Budwig- siedmiokrotnie nominowana do Nobla niemiecka biochemik. Jej odkrycia pomogły już tysiącom chorych ludzi na całym świecie, nawet tym, których choroba została uznana za śmiertelną. Nowotwory, miażdżyca, choroba Alzheimera, alergia, dermatozy, depresja i wiele innych schorzeń niezależnie od stanu ich zaawansowania można wyleczyć stosując się do wskazówek dr Budwig.

&

Olej lniany ze swoją wysoką zawartością omega 3 stanowi istotną przeciwwagę do zazwyczaj zwiększonego spożycia omega 6. Proszę przechowywać go zawsze w lodówce (wszystkie oleje powinny być przechowywane w chłodnym i ciemnym miejscu) ponieważ szybko jełczeją. Otwarta butelka powinna zostać zużyta w przeciągu dwóch tygodni. Oleju lnianego nie wolno nigdy podgrzewać ale nadaje się bardzo dobrze do sałatek i może być dodawany do ciepłych potraw.

W Niemczech Dr Johanna Budwig prowadziła wiele lat badania nad wpływem tłuszczów i olejów na zdrowie i stała się znana dzięki książkom na temat np. nowotworów "Problem i rozwiązanie". Dowiodła, że olej lniany wzmacnia system immunologiczny, uniemożliwia powstawanie nowotworów oraz obniża cholesterol i nadciśnienie. Dr Budwig odkryła, że silnie wzrasta działanie lecznicze oleju lnianego gdy jest spożywany razem z zawierającymi siarkę białkami. W związku z tym zaleca spożywanie serów ale zgodnie z moim doświadczeniem lepsze wyniki można uzyskać przy pomocy ryb i jaj. Dzięki swojej przekonywującej krytyce margaryny i rafinowanych olejów roślinnych Dr Budwig naraziła się na wrogość ze strony decydentów zajmujących się gospodarką.

&

Firma PROCTOR & GAMBLE w USA wyprodukowała syntetyczny tłuszcz "OLESTRA" i wprowadziła do handlu. Podniebienie i język odbierają go jako tłuszcz, jednak nie rozkłada się w organizmie i przechodzi niestrawiony do jelit. Nowoczesne hedonistyczne społeczeństwo zorganizowało sobie przyjemność "spożywania bez żalu", w taki sposób, który uniemożliwia absorpcję kalorii z tłuszczów. Przykład "OLESTRY" pokazuje jakie mistrzostwo w dzisiejszych czasach jest w stanie osiągnąć technologia żywności - potrafi zapchać nas produktami spożywczymi zawierającymi tłuszcz, które nie powodują tycia. Mimo tego, podczas rozwoju tego pseudo tłuszczu wystąpiły drobne komplikacje, gdy odkryto, że wywołuje biegunkę. Problem został rozwiązany przez dodanie środka, który opóźnia proces defekacji. O tym wątpliwym produkcie mówi się, że sprzyja zdrowiu ponieważ obniża poziom cholesterolu. Ale czy ten proces jest pozytywny można dyskutować, ponieważ jednocześnie zostaje zaburzone wykorzystanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach a to już na pewno zdrowe nie jest. Poza tym z badań naukowych jednoznacznie wynika, że organizmu tak łatwo oszukać się nie da i że tak długo pozostaje głodny aż otrzyma wymagane kalorie z tłuszczu.

Współczesne społeczeństwo uwikłane jest w nieporozumienia dotyczące znaczenia tłuszczów w codziennym żywieniu. Tylko niewiele osób dysponuje wystarczającą wiedzą z zakresu tego życiowo ważnego tematu. Prawdopodobnie za brak tej wiedzy przyjdzie nam zapłacić wysoką cenę.

Zawarte w naszym pożywieniu tłuszcze i oleje zaopatrują nas nie tylko w ważne, rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A, D, E i K lecz również tworzą podstawy do tworzenia błon komórkowych, hormonów i prostaglandyn, które sterują wszystkimi funkcjami organizmu na poziomie komórki. Nawet do przekształcenia Betakarotenu w witaminę A są wymagane odpowiednie ilości tłuszczu w pożywieniu, ponieważ ważne kwasy żółciowe są wydzielane tylko według ilości spożytego tłuszczu.

Tymczasem wielu specjalistów zaleca jednocześnie odżywianie ubogotłuszczowe aby zapobiec chorobom serca, nowotworom i innym chorobom. zwyrodnieniowym.

Wśród tych specjalistów znajdują się lekarze, przedstawiciele władz rządowych i organizacji służby zdrowia z pozornymi referencjami.

Jako największe zło przedstawiane są przede wszystkim tłuszcze zwierzęce nasycone. Od 1950 roku rozpowszechnia się teorię, że te choroby są wywoływane przez nasycone kwasy tłuszczowe, ale od tego czasu przedstawiono cały szereg równocześnie przekonywujących badań, że ta teoria jest błędna. Pasuje ona wprawdzie dobrze do strategii marketingowej olbrzymiego przemysłu spożywczego, który sprzedaje oczyszczone roślinne oleje i margaryny co w przypadku monopolisty pozwala na intensywne wspieranie tej teorii.

Niedługo po pierwszej wojnie światowej wzrastała drastycznie ilość chorób układu krążenia by w dzisiejszych czasach osiągnąć 40% wszystkich przypadków śmiertelnych w uprzemysłowionym świecie. Gdyby ta teoria była prawdziwa musiałby by się od tamtego czasu również zaznaczyć wzrost spożycia tłuszczów zwierzęcych. A co ciekawe spożycie tłuszczów zwierzęcych spadło. Prawdziwej przyczyny tych chorób należy raczej upatrywać w stale rosnącym w XX wieku spożyciu oczyszczonych roślinnych olejów, margaryn jak również cukru, który w organizmie jest przekształcany w kwasy tłuszczowe.

Przekonanie, że sam tłuszcz prowadzi do chorób serca i nowotworów nie jest istotą sprawy. Właściwe tłuszcze i oleje tworzą niezbędne podstawy do dobrego zdrowia podczas gdy te niewłaściwe prowadzą do chorób. Setki lat ludzkość potrafiła cenić zalety olejów takich jak z oliwek, lnu i sezamu ale w dzisiejszych czasach wytwarza się olej przykładowo z soi, który uzyskujemy tylko dzięki mechanicznym metodom obróbki. Poza tym taki zdrowy olej może bardzo szybko przekształcić się w szkodliwy gdy zostanie poddany niszczycielskiemu wpływowi temperatury, światła, tlenu, homogenizacji i innym procesom technologicznym. Środki masowego przekazu bardzo często pomijają przy okazji powierzchownej prezentacji tego tematu różnice w jakości oleju. Wszystkie tłuszcze składają się zarówno z nasyconych, mononienasyconych jak również wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Tłuszcze zwierzęce zawierają około 50% nasyconych kwasów tłuszczowych i są w temperaturze pokojowej stałe. Oleje roślinne z zimnych stref klimatycznych zawierają większość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych i są w temperaturze pokojowej płynne. Natomiast nasycony tłuszcz kokosowy jest w tropiku płynny a w naszym umiarkowanym klimacie stały. Tłuszcz kokosowy był zawsze w strefie tropikalnej ważnym środkiem spożywczym służącym zdrowiu.

& OLEJE, KTÓRYCH POWINNO SIĘ UNIKAĆ &

Olej rzepakowy ze względu na wysoką zawartość mononienasyconych kwasów tłuszczowych jest zachwalany jako ten, który sprzyja zdrowiu. Zawiera jednak po ekstrakcji kwasy tłuszczowe trans i także szybko jełczeje.
Olej kukurydziany, sojowy i Disteloil zawierają więcej niż 50% omega 6 (a Disteloil prawie 80%). Tych olei nie powinno się nigdy ogrzewać. Prawdziwie biologiczny olej kukurydziany jest rzadkością ponieważ do produkcji jednego litra tego oleju wymagane jest sto kilogramów kukurydzy.

Olej sojowy jest nowoczesnym wynalazkiem i tak jak przy oleju kukurydzianym tylko 15% procent oleju można uzyskać bez chemicznych rozpuszczalników.

Naszemu zdrowiu nie są potrzebne zredukowane w kalorie i tłuszcz artykuły spożywcze. One nawet nie pomagają w zwalczaniu nadwagi, powodują natomiast zwiększone zapotrzebowanie na węglowodany jak cukierki, ciasta i czekolada. To z kolei prowadzi do chronicznego zwiększenia insuliny, która sprzyja tyciu i cukrzycy. Duża ilość oczyszczonych węglowodanów zostaje w organizmie przekształcona w tłuszcz. Z drugiej strony właściwe tłuszcze i oleje, tak jak i białko, przyczyniają się do ustabilizowania poziomu cukru i insuliny. Właściwa kombinacja tłuszczu, białka i nieczyszczonych węglowodanów (pełne zboża i jarzyny) sprzyja przyjemnemu uczuciu sytości po jedzeniu, które utrzymuje się przez wiele godzin. Tak więc podjadanie słodyczy i kawa stają się niepotrzebne, ponieważ energia utrzymuje się długo na niezmiennym poziomie.

Największe nieporozumienie polega na twierdzeniu, że to tłuszcz sprzyja tyciu. Właściwy tłuszcz w jedzeniu powoduje nawet spalanie tłuszczu w organizmie.

Wszyscy moglibyśmy zapomnieć o tych jednostronnych, nudnych dietach gdybyśmy w sposób wystarczający byli informowani o tych problemach.

Steven Acuff urodził się w 1945 r w USA, w 1967 r ukończył studia z dyplomem BA. Zwraca uwagę na swoje 30 letnie doświadczenie w temacie "Zdrowe odżywianie", pracuje od ponad 20 lat jako doradca zdrowotny i wygłasza prelekcje. Od 1988 r do 1993 r pracował jako doradca żywieniowy w prywatnej klinice w Kassel.

Cholesterol nie tylko przyczynia się do procesów naprawczych w organizmie lecz również współtworzy ważne do życia hormony i chroni przed chorobami serca i nowotworami. Jest nawet konieczny żeby neuroprzekaźnik - serotonina mogła działać na mózg. Niski wskaźnik serotoniny wywołuje agresję, depresję a nawet skłonności do samobójstw. Cholesterol odgrywa tak ważna rolę w profilaktyce zdrowia, że organizm sam go produkuje. Największą jego część wytwarza wątroba natomiast w 30 - 60% jest przyjmowany z pożywieniem. Ten cholesterol, który produkuje organizm jest poza tym jeszcze zdrowy dla jelit. Zawartość cholesterolu w mleku matki jest bardzo wysoka ponieważ jest wskazany dla rozwoju dziecka. Sam cholesterol nie wywołuje żadnych schorzeń serca, natomiast temperatura i tlen mogą go uszkodzić tak samo jak to się dzieje w przypadku tłuszczu. Utleniony cholesterol rzeczywiście uszkadza tętnice. Ten szkodliwy cholesterol występuje przykładowo w przetworzonych, opakowanych artykułach spożywczych takich jak: mleko w proszku, jaja w proszku, wędzone mięso i ryba względnie w artykułach spożywczych pochodzenia zwierzęcego, które są poddawane bardzo wysokim temperaturom. Wysoki poziom cholesterolu może oznaczać, że organizm musi być chroniony przed atakiem wolnych rodników lub wskazuje na niedoczynność tarczycy.

Margaryna i inne utwardzone oleje są dla organizmu jeszcze bardziej szkodliwe niż oleje z których powstają. Podczas procesu utwardzania mają miejsce ekstremalne chemiczne zmiany, dokładnie takie same jak podczas smażenia i frytkowania w wysokich temperaturach. Cząsteczki tłuszczu zamiast przyjmować pozycję skrętną taką jak w naturze, przyjmują formę prostą. Są wtedy określane jako kwasy tłuszczowe trans i takie są trucizną dla organizmu, który na nieszczęście ich jako takich nie rozpoznaje i zużywa je tak jakby były normalne. W ten sposób zostają wbudowywane kwasy tłuszczowe trans w struktury organizmu i zaburzają liczne kluczowe funkcje między innymi funkcje tych istotnych kwasów tłuszczowych. Zjawisko to powoduje poważne długotrwałe konsekwencje dla zdrowia i jest jednym z czynników odpowiedzialnych za wzrost chorób zwyrodnieniowych u młodych ludzi. Badania dowiodły przyczynowy związek między utwardzonymi tłuszczami a chorobami takimi jak : arterioskleroza, cukrzyca, otyłość, osłabienie systemu immunologicznego, niepłodność, zwyrodnienie układu kostnego a nawet nowotwory. Jako środek ochronny przeciwko tym nienaturalnym tłuszczom i margaryną wzrasta poziom cholesterolu. Równocześnie nie dowiedziono, że spożywanie masła prowadzi do podwyższonego poziomu cholesterolu.

Problem z utwardzonymi tłuszczami sięga jeszcze dalej ponieważ ludzie nie są świadomi jaką ilość tej niebezpiecznej substancji w ukrytej formie np. chleba, wypieków i innych gotowych produktów mogą sobie przyswoić. Pije się również homogenizowane mleko z radykalnie zmienionymi cząsteczkami To przyspiesza utlenianie i tłuszcz i cholesterol szybciej staja się zjełczałe. Spożycie tłuszczu wegetarian jest porównywalne z innymi ludźmi, ale ich pożywienie różni udział kwasów tłuszczowych. Dania wegetariańskie zawierają mniej nasyconych kwasów tłuszczowych natomiast więcej nienasyconego oleju. Spożywają zatem za dużo omega 6 a za mało omega 3 ; w wypadku gdy nie jedzą regularnie oleju lnianego. Wegetarianie nie spożywają w ogóle pokarmów zwierzęcych i powinni swoje zapotrzebowanie na nasycony tłuszcz, pokrywać tłuszczem kokosowym.

& ZALECANE OLEJE &

Oliwa z oliwek zawiera w przeważającej części mononienasycone kwasy tłuszczowe i jest dlatego dostatecznie stabilna, żeby ją poddawać umiarkowanej obróbce termicznej. Mądre chińskie kucharki dodają tradycyjnie przed rozpoczęciem smażenia trochę wody na patelnię i pozostawiają resztę wody w pobliżu żeby w razie potrzeby natychmiast schłodzić zbyt wysoką temperaturę. Olej dodają dopiero później. Oczywiście oliwa z oliwek nadaje się również do sałatek. Naturalnie oliwa z oliwek jest wyciskana na zimno i jest jednoznacznie najlepszym olejem, podczas gdy oleje najniższej klasy cenowej są ekstrahowane przy pomocy toksycznych, chemicznych rozpuszczalników. Proszę kupować oliwę z oliwek zawsze w ciemnych butelkach i jeśli to możliwe z ekologicznych upraw.

Olej sezamowy składa się z prawie równych części mono i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega 6 i znosi dobrze lekkie temperatury.

Olej słonecznikowy wyróżnia się na tle innych olejów ponieważ jest bogaty w witaminę E. Ten olej nie powinien być ogrzewany, natomiast doskonale nadaje się do surowych sałatek. Do produkcji zdrowego oleju pieczeniowego uprawia się specjalny rodzaj słoneczników z dużą zawartością kwasów tłuszczowych. Tłuszcz kokosowy składa się głównie z nasyconego tłuszczu, który podczas ogrzewania zachowuje się w sposób najbardziej stabilny, poza tym przechowuje się dobrze w temperaturze pokojowej.

Omega-3 a ciąża

Dla kobiety w ciąży bardzo ważne jest dostarczanie organizmowi odpowiednich ilości kwasów Omega-3, gdyż zapotrzebowanie na nie w związku z rozwijającym się płodem jest znacznie podwyższone.

Właściwa proporcja między spożyciem kwasów Omega-3 a Omega-6 zabezpiecza przed przedwczesnym porodem.

Stwierdzono, że dzieci kobiet, które uzupełniały swoją dietę w ciąży kwasami Omega-3 (pasta wg przepisu dr Budwig) wykazują wyższy poziom inteligencji od innych swych rówieśników aż o 19 %.

Przypuszcza się ze, jedną z przyczyn depresji poporodowej jest drastyczny spadek poziomu kwasów Omega-3 w organiźmie, w związku z przekazywaniem ich do płodu (z Omega-3 m.in. produkowane są hormony szczęścia - serotonina i dopamina)

Omega-3 i karmienie piersią

Naukowe badania pokazują, że kobiece mleko jest bardzo bogatym źródłem kwasów EPA i DHA, które jak już wiemy konieczny są m. in. do prawidłowego rozwoju mózgu i całego układu nerwowego rozwijającego się niemowlęcia. Oczywiście poziom tych kwasów w mleku kobiecym zależy od spożywanych przez nią pokarmów, może się wahać od 0,05 do 1,9 % (dane za Portalem Farmaceutyczno-Medycznym).

Mleko krowie nie zawiera ani EPA ani DHA!

Naukowo stwierdzono również - niezależnie od badań nad Omega-3, że długie karmienie piersią również wpływa na wzrost inteligencji dziecka oraz jego prawidłowy rozwój emocjonalny. Posiadając wiedzę o Omega-3 możemy łatwo wytłumaczyć dlaczego. Inne korzyści, jakie płyną dla karmionego piersią noworodka i niemowlaka to zmniejszenie ryzyka alergii.

&

Lignany stanowią składnik ścian komórkowych i są uwalniane w wyniku działania bakterii jelitowych na ziarna zbóż. Bogatym źródłem tych związków są oleje z nasion, zwłaszcza olej lniany. W wysokich stężeniach występują w nasionach lnu, a ich mniejsze ilości są w pełnoziarnistych produktach zbożowych, wielu ziołach, warzywach, owocach i nasionach.

& OLEJ LNIANY ZIMNOTŁOCZONY &

Olej lniany ma głęboko zakorzenioną historię w diecie człowieka. Odkryty na nowo w XX wieku przez ekspertów od żywności robi karierę jako składnik diety zapewniający organizmowi ludzkiemu podaż dużej ilości roślinnych NNKT. Jest on jednym z najbogatszych źródeł kwasów niezbędnych organizmowi ludzkiemu, a przede wszystkim kwasu alinolenowego - ojca rodziny ω3. Z tego powodu bywa on używany w leczniczym masażu odżywiając ją i nadając jej elastyczność. Jest niezastąpiony w kuchni do sporządzania sałatek czy surówek. Dzięki właściwościom osłaniającym może być stosowany jako środek wspomagający w leczeniu choroby wrzodowej. Podobnie jak olej rzepakowy spełnia on dodatkowo wymogi farmakopealne stawiane olejom farmaceutycznym.

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 7997 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 70855
świetna robota!

Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
ja tu bede cały czas dokładał i wy coś wrzucajcie

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
a to bardzo ciekawy art

 Etap I Dni 1-13
Dni 1-5: Przyspieszamy spalanie tłuszczu
Punkt 1: Zmniejszyć o połowę spożycie węglowodanów. Dla naszego kulturysty oznacza to zejście do 175g dzinnie. Zmniejszenie spożycia węglowodanów powoduje zmniejszenie rezerw glikogenu w mięśniach i w wątrobie, co z kolei pobudza organizm do spalania tłuszczu. Trzeba na to poczekać dzień lub dwa. Trzeciego dnia organizm zaczyna być w dużym stopniu zależny od tłuszczu jako żródła energii. Ta faza zaczyna się pierwszego dnia i trwa do dnia jedenastego.
Punkt 2: Zwiększyć spożycie białka o połowę. Gdy węglowodany idą w dół, białko musi iść w górę. W naszym przykładzie należy zwiększyć spożycie białka do 300g dziennie w ciągu od pierwszego do piątego dnia. Zmniejszenie węglowodanów powoduje, że organizm zaczyna wykorzystywać do prdukcji energii białka i tłuszcze. Jedzenie większej ilości węglowodanów da ten efekt, że organizm raczej wykorzysta białek obecne w pokarmie, niż białka naszych mięśni. Końcowy rezultat: spalanie tłuszczu bez jednoczesnej utraty mięśni.
Punkt 3: Podwoić spożycie wody. Wysokie spożycie wody łącznie z niskowęglowodanową dietą działa jak silny środek moczopędny, przez co od razu nabiera się smuklejszego wyglądu. Przeciwdziała to również zwalnianiu metabolizmu wskutek zmniejszenia liczby zjadanych dziennie kalorii. Utrzmuj zwiększone spożycie wody przez pełne 26 dni.
Dni 6-10: Rozpalamy w piecu
Punkt 4: Podwoić liczbę ćwiczeń krążeniowych. Obciążając organizm podwójną obiętością intesywnych ćwiczeń krążeniowych przez ograniczoną liczbę dni (pięć) sprawi, że zużyje on więcej energii, czyli spali większą ilość tłuszczu. Jeśli dotąd nie robiłeś ćwiczeń krążeniowych, zacznij od 30 minut dziennie w ciągu tych 5 dni, jeśli już robisz 30-minutowy trening krążeniowy dziennie, zwiększ go do 60 minut. W celu lepszych rezultatów ćwicz przez 30 minut rano na czczo, a pozostałe pół godziny po trningu siłowym.
Punkt 5: Nieznaczne zmniejszenie spożycie białka. Gdy gwałtownie spada spożycie węglowodanów, organizm zaczyna najpierw spalać więcej białka. Ma to miejsce zwłaszcza pod czas pierwszych pięciu dni ścisłej diety. Jednak w następnych dniach organizm zaczyna oszczędzać mięśnie spalając więcej tłuszczu, a mniej białka. Wobec tego możesz teraz zmniejszyć spożycie białka, jednak powinno być ono nadal o 25% wyższe niż wyjściowe, gdy rozpoczynałes naszą dietę. Czyli że nasz kulturysta powinien teraz jeść 250g białka dziennie.
Punkt 6: Włącz do diety trójglicerydy o średnich łańcuchach (MCT). Mct to radzj tłuszczu, który zmniejsza utratę mięśni, gdy maleją rezerwy glikogenu. Wówczas MCT są szybko spalane i ułatwiają powstawanie ciał ketonowych, które z kolei powodują oszczędzanie mięśni, przeciwdziałając wykorzystaniu ich jako żródła energii. Przyjmuj 3 łyżki stołowe (1 łyżka stołowa= 12g) MCT przed ranną sesją aerobiku i 3 łyżki przed treningiem popołudniowym. Jeśli ważysz mniej niż 80 kg, bierz tylko dwie łyżki stołowe.
Dni 11-13: Przyspieszamy metabolizm Na tym etapie oragnizm w mniejszym stopniu wykorzystuje białko w celach energetycznych, a metabolizm zwalnia, co jest przekleństwem dla będącego na diecie kulturysty. Oto rada na ten okropny scenariusz.
Punkt 7: Wróć do wyjściwego spożycia białka. Ponieważ organizm nie zużywa już w takim stopniu białka do produkcji energii, nie trzeba jeść go w nadmiarze. Nasz odchudzjący siękulturysta z powrotem zjada 200g białka dziennie.
Punkt 8: Zwiększ trzykrotnie aktualne spożycie węglowodanów. Zmniejszenie spożycia węglowodanów to skuteczny sposób zrobienia rzeżby, ale jeśli zbyt długo je się mało węglowodanów, wówczas zwalnia metabolizm. W tym samym czasie, gdy wracasz do początkowego spożycia białek zwiększ swójmetabolizm zjadając 525g węglowodanów dziennie, czyli trzykrotnie więcej niż zalecałem w punkcie 1. Te dodatkowe węglowodany nigdy nie odłożą się wpostaci tłuszczu, ponieważ spragnione glikogenu mięśnie muszą najpierw uzupełnić jego zapasy zanim organizm zacznie przerabiać go na tłuszcz.
Punkt 9: Odstaw MCT. Kalorie pochodzące teraz z węglowodanów dostarczją wystarczającej ilości cukru do pobudznia nowego procesu przyrostu i kompletnego odwrócenia stanu katabolizmu. Zatem odstaw MCT wprowadzone w punkcie 6.
Punkt 10: Czasowo zawieś ćwiczenia krążeniowe. Ćwiczenia krążeniowe mogą zaburzać zdolność organizmu do uzupełniania zapasów glikogenu. W dniach 11-13 zaprzestań ćwiczeń krążeniowych, by umożliwić odnowienie rezerw glikogenu.
 ETAP II Dni 14-26
Powtórz wszystkie 10 punktów, jakie przechodziłeś kolejno w etapie I przez następnych 13 dni, ale z pewnymi modyfikacjami. Zmniejsz spożycie węglowodanów o 75% w dniach 14-16.
W dniach 17 i 18 zmniejsz je o 50%. Nasz odchudzjący się kulturysta będzie jadł 25% wyjściowego spożycia węglowodanów, czyli 88g w dniach 14-16 oraz 175g w dniach 17 i 18. Tak, jak w punkcie 1, zjada 175g węglowodanów aż do dnia 23. W naszym przykładzie spożycie znowu zwiększa się do 525g w dniach 24-26.
W dniach 14-26 stosuj suplementy.
Dni 14-18: Metaform Metacuts i L-karnityna. Kapsułki Metaform Metacuts połykaj przed śniadaniem. Metacuts zawiera kofeinę i zioła, które przyspieszą metabolizm i przemianę tłuszczu. Bierz również 2000mg L-karnityny - 1000mg po obudzeniu się i 1000mg przed treningiem po południu lub wieczorem. L-karnityna wspomaga metabolizm ketonów i tłuszczu podczas diety niskowęglowodanowej.
Dni 19-23: Glutamina i L-karnityna Bierz 8g glutaminy przed porannym treningiem krążeniowym i kolejne 8g przed treningiem popołudniowym lub wieczornym. Glutamina może być wykorzystana do produkcji energii podczas okresów zmniejszonego spożycia kalorii lub intensywnej aktywności fizycznej. Nadal stosuj L-karnitynę.
Dni 24-26: Kreatyna Bierz 20g kreatyny dziennie. To najlepszy czas na ładowanie kreatyny, gdyż dieata wysokowęglowodanowa pobudza transport kreatyny z krwi do mięśni. Nasycenie mięśni kreatyną da wrażenie ich pełności.

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
Kcal KJ Białko (g) Węglowodany (g) Tłuszcz (g) Wapń (g) Magnez (g)
BIG MACTM 486 2036 25,2 42,8 23,8 0,119 0,031
McCHICKENTM 395 1658 16,7 42,3 17,7 0,050 0,030
McROYALTM 512 2144 29,9 36,7 27,3 0,159 0,040
FISH MACTM 382 1597 14,2 36,7 19,8 0,114 0,021
WIEŚMAC 515 2149 24,5 - 31,7 0,101 0,327
WIEPRZMAC 470 1962 24,6 - 26,9 - -
CHEESEBURGER 294 1233 15,3 31,5 11,8 0,143 0,021
HAMBURGER 245 1031 12,5 30,8 8,0 0,090 0,019
MAŁE FRYTKI 192 803 2,4 24,3 9,4 0,007 0,016
ŚREDNIE FRYTKI 273 1145 3,5 34,7 13,4 0,011 0,023
DUŻE FRYTKI 383 1605 4,9 48,7 18,8 0,015 0,033
SOS BARBECUE 48 203 0,3 10,9 0,3 - -
SOS SŁODKO-KWAŚNY 51 215 0,2 11,8 0,3 - -
SOS MUSZTARDOWY 61 254 0,6 7,4 3,2 - -
McNUGGETS TM(6 szt.) 296 1236 18,9 16,6 17,0 0,021 -
McNUGGETS TM(9 szt. ) 444 1854 28,5 24,9 25,6 0,032 -
McNUGGETS TM(20 szt.) 986 4120 63,2 55,4 56,8 0,071 -
SHAKE WANILIOWY 264 1115 7,0 43,3 7,0 0,245 0,023
SHAKE TRUSKOWKOWY 261 1099 7,0 42,4 7,0 0,245 0,023
SHAKE CZEKOLADOWY 272 1149 7,4 44,6 7,2 0,245 0,023
CIASTKO Z JABŁKAMI 210 879 2,0 25,0 11,0 0,018 0,006
LODY ( ROŻEK ) 140 589 4,0 20,1 4,9 0,140 0,014
LODY Z POLEWĄ TRUSKAWKOWĄ 244 1029 5,0 42,6 6,0 0,169 0,017
LODY Z POLEWĄ KARMELOWĄ 300 1264 5,7 52,0 7,7 0,169 0,017
LODY Z POLEWĄ CZEKOLADOWĄ 298 1252 6,0 45,2 10,4 0,169 0,017

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
1Spożywajmy sześć-siedem posiłków dziennie, ponieważ przyspiesza to naszą przemianę materii oraz zwiększa przyswajanie przez organizm substancji odżywczych. 2Posiłki planuj tak aby zachować następujące proporcje między składnikami odżywczymi: węglowodany 60 procent, białko 30 procent, tłuszcze 10 procent. 3Optymalna dawka dzienna białka to 2 - 3 gramy na kilogram masy ciała. Pamiętaj, że organizm nie wchłonie jednorazowo więcej niż 50 gramów białka. Podziel dzienną dawkę między poszczególne posiłki. Najlepszy czas na przyjmowanie białka to:
a) śniadanie
b) dwie godziny przed treningiem
c) jedna do dwóch godzin po treningu
d) pół godziny przed zaśnięciem (najlepiej w formie odżywki)
Uwaga: zwiększenie ilości przyjmowanego białka w zdecydowanej większości przypadków nie wpłynie na większe przyrosty masy, natomiast może mieć negatywne skutki zdrowotne (zbyt wysokie dawki białka niekorzystnie wpływaja na pracę nerek i wątroby !) 4Codziennie bierz witaminy i minerały (mikroelementy). Są one niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ułatwiają przemianę pokarmu w energię. Należy je spożywać po jedzeniu. 5Na 1 - 2 godziny przed treningiem spożyj posiłek o dużej zawartości węglowodanów (ew. odżywkę wysokowęglowodanową) oraz dodatkowo witaminy C, E i magnez 6W ciągu pół godziny od zakończenia treningu wypijamy odżywkę węglowodanową lub zjadamy posiłek bogaty w węglowodany złożone. Jest to też b. dobry moment na spożycie dawki kreatyny. 7Bezpośrednio po zakończeniu treningu przyjmujemy dawkę aminokwasów o łańcuchach rozgałęzionych (BCAA - leucyna, izoleucyna i walina). Mają one kluczowe znaczenie w procesie przyrostu mięśni. 8W ciągu dnia zażywamy wolne formy aminokwasów. Najkorzystniejsza pora to 20 minut przed posiłkami. Zapewnia to szybkie wchłanianie do krwi i, co za tym idzie, szybki ich transport do mięśni. 9Codziennie wypijamy ok. 3 litry wody. Produkty zasobne w węglowodany:
kasza manna, kasza jęczmienna, kasza gryczana, ryż, płatki owsiane, płatki kukurydziane, makaron
Produkty zasobne w białka:
Białka z jajek, ser twarogowy chudy, pstrąg, leszcz, szczupak, morszczuk, konina, polędwica wołowa, cielęcina, pierś z kurczaka, pierś z indyka.

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 12853 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43234
Jak prawidłowo łączyć posiłki

Jeść smacznie, niskokalorycznie i zdrowo. Tak każdy by chciał. Niestety czasami to, co apetycznie wygląda na talerzu i, na dodatek, jest dietetyczne, nie zawsze bywa dobrym połączeniem dla naszego organizmu. Dlaczego tak się dzieje? Sekret tkwi w składnikach odżywczych zawartych w pożywieniu.

PRAWIDŁOWE POŁĄCZENIA
Makaron + warzywa
Warzywa mają witaminy, minerały i błonnik, zaś makaron - węglowodany. Jeśli dodasz trochę oliwy z oliwek i posypiesz je parmezanem, zawierającym białko, otrzymasz kompletny posiłek.

Owoce + sok z cytryny
Jagody, porzeczki, truskawki są pełne bioflawonoidów, które hamują starzenie się komórek i poprawiają krążenie. Te zalety wzmaga witamina C. Skrop owoce sokiem z cytryny.

Chleb razowy + wędliny
Jeśli większość Twoich posiłków to kanapki, wybierz pieczywo razowe, które najlepiej komponuje się z serami i wędlinami. Zawiera włókna regulujące wchłanianie tłuszczów.

Papryka + oliwa z oliwek
Oliwa pomaga przyswoić prowitaminę A. Występuje ona we wszystkich żółtych i pomarańczowych warzywach. Sałatki z nich możesz też przyprawiać sosami z oliwy czy jogurtu.

Niełuskany ryż + woda
Wypij szklankę wody, kiedy jesz posiłki bogate we włókna, jak razowy chleb czy niełuskany ryż. Napęcznieją w żołądku, nasycisz się od razu i zmniejszysz przyswajanie tłuszczów i cukrów.

Mleko + cytrusy
Porcja świeżo wyciśniętego soku z grejpfrutów i pomarańczy na śniadanie zaspokoi dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. Dzięki cytrusom mleko staje się łatwiej strawne.

Ryba + cytryna
Zawsze skrapiaj sokiem z cytryny nie tylko rybę. Dotyczy to też kotleta lub hamburgera. Sok z cytryny poprawia smak, a zawarta w nim witamina C ułatwia przyswajanie żelaza.

Produkty zbożowe + strączkowe
Produktom zbożowym brak jednych aminokwasów, a warzywom strączkowym drugich. Jeśli spożywasz je razem, dopełniają się, dostarczając białka równie cennego jak zwierzęce.

Produkty zbożowe + owoce suszone
Jeśli dorzucisz suszonych moreli do płatków kukurydzianych czy przyprawisz makaron sosem orzechowym, zwiększysz w potrawie ilość białka i uzyskasz więcej żelaza.

ZŁE POŁĄCZENIA
Istnieją połączenia, które zwalczają się zawzięcie, uniemożliwiając przyswojenie składników odżywczych z poszczególnych potraw. Oto czego powinnaś unikać.

Makaron + mięso
Węglowodany zawarte w makaronie mają niską kwasowość. Jeśli w żołądku napotkają białko mięsa, które wymaga bardzo kwaśnych soków żołądkowych, fermentują i powodują wzdęcia.

Jaja + ryby
Sałatka z tuńczykiem i jajkami? Lepiej zrezygnuj z jednego z tych składników: awidyna obecna w białku jajka neutralizuje witaminę H (biotynę) zawartą w tuńczyku i w makreli.

Ser + rośliny strączkowe
Ser jest bogaty w ważny dla kości wapń. Ale jeśli dodasz fasolę, stracisz wszystkie jego zalety, ponieważ ziarna roślin strączkowych zawierają substancje utrudniające przyswajanie wapnia.

Mleko + razowe dodatki
Wydaje się, że to para przyjazna zdrowiu, ale tak nie jest. Włókna razowych dodatków (płatków, kółeczek, kulek) sprawiają, że wapń z mleka gorzej się wchłania.

Ser + mięso
Jedząc je razem, uzyskasz maksimum białka, ale przy okazji też tłuszczów nasyconych, złych dla organizmu. Ponadto fosfor, w który bogaty jest ser, ogranicza przyswajanie cynku z mięsa.

Warzywa + alkohol
Jeśli jesz zupę jarzynową, nie pij alkoholu. Utrudnia przyswajanie witaminy B1, obecnej np. w fasoli. To samo grozi Ci, jeśli przy piciu wina czy piwa będziesz pogryzać suszone owoce.

Jajka + ziemniaki
Zapiekanka z warzywami i jajkami jest wyborna, jednak nie z punktu widzenia żywieniowego. Bulwy zawierają szczawiany, które hamują przyswajanie wapnia i żelaza z jajka.

Kapusta + ryby
Wszystkie rodzaje kapustnych zawierają substancje, które ograniczają przyswajanie występującego w rybach morskich jodu, gwarantującego właściwe funkcjonowanie tarczycy.

Kawa + mleko
Kawa zawiera kwasy, wpływające na białko mleka, utrudniając trawienie. Dotyczy to też kawy cappuccino: ostry strumień gorącej pary wzmaga ten efekt i śniadanie zalega w żołądku.

jeżeli pomogłem , Ty pomósz mi wejdz w link i się zarejestruj http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=krzakzak 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kotlety sojowe liofilizowane

Następny temat

Ilosc skladnikow na kg masy

WHEY premium