Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
1964
Napisanych postów
3510
Wiek
40 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
86697
diet break to taka przerwa od diety jak nazwa wskazuje :D ale ... nie znaczy to że walimy w kulki ,nie nie .. gdy mamy zastój i dieta daję już nam w kość wchodzimy na diet break.Roimy tak że wchodzimy na zero kaloryczne ,czyli taki zakres że ani nie budujemy masy ani nie redukujemy , i tak siedzimy 1.5 tyg do 2 . Taka przerwa pozwala nam na ustabilizowanie hormonów gdy już dostały po dupie od długiej redukcji .Po takiej przerwie wracamy na redukcję i tniemy dalej.Dzięki tej przerwie redukowanie idzie lepiej a przede wszystkim idzie ...W obecnej sytuacji masz za mało kal .. Jak samopoczucie? Z okresem wszystko ok ? Częstsze infekje? Przemęczenie?
Szacuny
1
Napisanych postów
22
Wiek
37 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
1877
Domyśliłam się ale zastanawiałam się na jakiej zasadzie, dzięki za wyjaśnienie. Robiłam w takim razie je według wskazówek dietetyczki, jadłam wtedy 2080kcl (coś takieho chyba) Co do zdrowia mam powera jak nigdy w życiu :P zdrowa jak ryba a okres jak w zegarku nigdy nie czułam się lepiej Mój organizm był wrakiem rozregulowanym i rozwalonym 10 miechów temu,. miałam insulinoopornośc i cukrzyce, nadcisnienie itp po ciązach, ale to długa historia. teraz zdrowie dopisuje a zmeczenie no bywa.. ale samodzielnie wychowuje 2 dzieci to wiesz chyba naturalne :P
Szacuny
1
Napisanych postów
22
Wiek
37 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
1877
no niee teraz jem te moje 1670 kcl jak redukuje nie chodzę głodna widać widać skóra nie ta sama i rozstępów milion, ale spoko za rok nie będzie śladu juz zupełnie ;) a wzięłam się bo nie było innej drogi albo spaść w dół albo zap*****lać pod górę :P
Szacuny
1
Napisanych postów
22
Wiek
37 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
1877
Dziękuję
Ileś tam drogi za mną ale ile jeszcze przedemną.
Jak widać cały czas się uczę i rozwijam.
Wiedza o dopingu znikoma więc dałam się wpuścić w kanał. A może i dobrze, narazie sobie daruje i podszkole się w temacie diety przedwszystkim bo teraz wudze ze mam spore braki.
Pozdrawiam i tym samym chyba zamykam temat narazie.
Dzięki za słowa motywacji i niech siła będzie z wami ;)