Wszelakie wersje pompek na poręczach to kwintesencja treningu siłowego. Wraz z ćwiczeniami takimi jak przysiad, martwy ciąg,
podciąganie na drążku, wiosłowania i wyciskania powinny stanowić trzon naszego treningu siłowego.
Jednak co jest istotne w tym ćwiczeniu, że jest bardzo wymagające po względem techniki i jego trudności pod względem sprawności.
Niestety większość początkujących nie jest w stanie wykonać prawidłowo pompek na poręczach bo zachodzi kompilacja tych dwóch przeszkód trudności technicznej i odpowiedniego wytrenowania.
Dlatego nie powinno się zbyt szybko wdrażać ich do planu treningowego żeby nie zrobić sobie krzywdy i doprowadzić do kontuzji.
Aby odpowiednio się przygotować do pompek na poręczach należy przede wszystkim wzmocnić stożek rotatorów, a poza tym ogólnie mięśnie w okolicach barków, które odpowiadają za stabilizację obręczy barkowej. Różnie się przyjmuje, ale niektórzy trenerzy twierdzą, że jak się nie wyciska leżąc równowartości swojej wagi to nie powinno się brać za pompki na poręczach.
To cudowne i efektywne ćwiczenie, ale powoli je wplatamy w nasz trening aby nie zrobić sobie krzywdy i powoli dawkujemy sobie to ćwiczenie pod kątem częstotliwości wprowadzania jak i intensywności.
Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-02-02 13:03:37