Krata Na Lato 2018 wg Viki moduł II

@panteon - w sreberkach skondensowany rosół

Viki - powodzenia w biegu

Tak nieśmiało się przyznam, ze podzielam zaskoczenie Panteona...... i czekam na relację z wszystkich aktywności, a nie tylko z biegu i przeszkód:)
Kabo - jakieś masz dziwne doświadczenie życiowe, ze Ty tam rosół zobaczyłeś:)
Mój Młody kiedyś mi wrzucił do koszyka gumy, tik taki, snikersa i gumy... Tak mu się wydawało, ze to coś truskawkowego... Śmiechu było mnóstwo.

Połowy nie zjadłam z tego co na zdjeciu

Jeśli chodzi o te sreberka, które się skojarzyły (Fansa nie ma, a skojarzenia nadal są ) to są to energetyczne tabletki, taki odpowiednik żelu. Ich największą zaletą jest to, że po nich zwykle nie mdli i nie jest niedobrze tak jak to się często zdarza przy żelach.

Relacja z biegu będzie jak się ogarnę i znajdę chwilkę czasu
Teraz napisze tylko tyle, że była krew, pot i łzy, a do tego więcej przekleństw poleciało niż w ciągu ostatnich kilku lat Ja jestem spokojna i rzadko, się denerwuje, ale na biegu nerwy puściły. Mimo wielu przeciwności udało się jednak donieść opaskę na metę.
Przy okazji wiem już, że góry i dłuższe dystanse to jest coś co lubię, chciałabym kiedyś pobiec ultra (czyli 2x to co dzisiaj, w sumie 44km)

A to są te tabletki w sreberkach

Brawo!!!!

gratulacje,
to czekamy na relację słowną i foto

hehe...
Natura nie lubi pustki!

Paatik, Kabo, Panteon dzęki

Relacja jest juz w drugim dzienniku:
https://www.sfd.pl/DT_Viki__przygoda_z_biegami_przez_przeszkody-t1154314-s54.html#post-18513860

W związku z tym, ze zaczyna sie kolejny test i będe miała więcej dzienników to plan jest taki - tutaj będe wrzucać jedynie próby zadań konkursowych.
Bieżące wypisku będa w dziennikach testowych, jeden będzie bardziej pod kątem diety (bo test obejmuje równiez dietę) a drugi treningowy.

Więcej czasu Ci zejdzie na pisanie i dokumentowanie niż na ćwiczenia...

Paatik mam nadzieję, że nie Będzie jak do tej pory, dojdą dodatkowo wypiski z diety, których do tej pory nie było.

Zrobiłam dziś zdjęcie kraty. Od poniedziałku zaczynam liczyć i zobaczymy co będzie za 3,5 tygodnia.

Na moje oko złe gatki wybrałaś do tej sesji foto. Trochę niższe byłyby super bo więcej ładnego brzuszka byłoby widać...
Nie wiem czy brzucho się polepsza - mi się podobał już w poprzednim miesiącu. Chyba nie może mi się podobać bardziej:)