Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
turlanie: bo powiedzmy nie wejdziesz czysto i gosc cie sie nieco wymknie czy pociagnie na siebie, a roznica masy i inercja zrobi swoje...bo ja wiem, 100 powodow moze byc, ze twoja akcja nie bedzie w 100% taka jak trzeba, jak to na ulicy.
przemq
**************
"Learn from the mistakes of others, you may not live long enough to make them all yourself."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jesli przeciwnik jest na tyle dobry zeby sie wywinac, to znaczy ze tak czy owak w parterze wyladujesz (i jak bedziesz mial szczescie to skonczy sie jak walka dwoch moich uczniow z roznych grup w momencie w ktorym sie kapneli ze ten drugi cos znajomo walczy ). Natomiast oczywiscie zawsze moze zdarzyc sie jakis przypadek. I dlatego nie nalezy probowac walczyc w stojce bo mozna glowa uderzyc o niska galaz, albo krawedz znaku drogowego.
Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie
Szacuny
1
Napisanych postów
617
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
8283
To musialo byc nie zle - lup, lup i kolesie kumaja ze cos jest nie tak Pewnie kazdy zaczal z przekonaniem ze leszcza wypunktuje a tu dupa chialbym zobaczyc ich twarze
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
Kain no tak jest.
Gdy wspominam cos o parterze na kicku to wiekszosc sie usmiecha z niedowierzaniem - mimo ze spora czesc oglada UFC ???
Jest chyba tak dlatego, ze walka w stojce wydaje sie efektywniejsza i b. widowiskowa. Bicie w stojce pozwala Ci na szybka ucieczke gdy okaze sie ze przeciwnikow jest wiecej. Na glebie bedzie Ci sie juz trudniej podniesc.
Pozdrawiam