Poniżej rozpiska na jutro (3-ci raz z rzędu pstrą tęczowy, w sobotę myślę zjeść śledzika. Nie mam czasu na zakupy i jem to co mam pomrożone). Białko delikatnie wyżej niż zwykle, myślę że zostawię je na poziomie 180g bo dużo pochodzi z roślin. Ogólnie białko pochodzenia zwierzęcego w mojej diecie (codziennie) to 200g mięsa, 100g ryby, 2 jajka, 300ml mleka i od czasu do czasu jakiś jogurt do shake z owocami. Czasami się zastanawiam czy to nie zbyt mało mięsa.
Niedługo będę zamawiać paczkę suplementów, omega 3 + D3 mi się kończy. Myślałem nad GABĄ, co o tym sądzicie? Drugą sprawą jest jakaś przedtreningówka. Ostatnio kolega miał próbki jakiejś RED... nazwa zapomniana. Powiem, że na treningu poszły rekordy. Kofeina słabo na mnie działa, bo spożywam jej bardzo dużo.
Zmieniony przez - Bartosz1991 w dniu 2018-01-11 12:33:22