SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SFORCIA - Pozbywamy się słabych punktów - barki i plecy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 68012

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Eve - !! No koniecznie

Kaka - to są lampki na ścianach takie niebieskie. Akurat w tym miejscu, gdzie telefon leżał tak widać zobacz na innych filmikach jest normalne światło

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 36036 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679839
Night - no właśnie z tym przyciąganiem jest trochę kombinacji, bo sama czuję, że powinnam dalej się wyciągać, ale coś pomyślę

Ciężko tam coś więcej wykombinować - bo nogami nie ma gdzie się dalej zaprzeć dobrze.



Tydzień 2, dzień 2, Trening B


Trening B
I. Hip thrust 8/8/8/8/8/12-20
70kg/70kg/80kg/80kg/80kg/60kgx15 - nie wzięłam 90kg, bo musze czuć tutaj zadek zanim wejdę na wyższe cieżąry, a coś nie mogłam się ogarnąć i na końcu w ostatniej serii za mocno czułam przód nóg wydawałoby się, że już tyle czasu robię, to ćwiczenie i powinnam wiedzieć wszystko co i jak, a często mimo to się bujam z ustawieniem nóg.

No i ok - Ciężar nie zawsze jest najważniejszy.

70kg/70kg/80kg/80kg/90kg/70kgx16 - tu będę się zapewne bujać z ciężarem, bo muszę czuć się psychicznie gotowa na ciężary. Jak widać wczoraj zdecydowałam się na 90kg, bo uznałam że dam radę! No i dałam radę, a dziś plecy wcale nie bolą!!! Na ostatnią mogłam jednak wziąć 60kg, byłoby wg mnie efektywniejsze.
II. Rumuński mc ze sztangielkami 10/15+/10/15+
16kg/14kgx20/18kg/14kg x20 - jest fiklmik, staram się maksymalnie rozciągać

Bardzo ładnie - dokładnie to chodziło.

14kgx10/12kgx20/16kgx10/14kgx20 - tu nie byłam pewne cieżaru, bo nie mam tu bić rekordów jak to Night powiedział, no ale czuć też coś tam chcę Wiec następnym razem dołożę conieco, ale wezmę faktycznie paski .
III. Uginanie nogi z linką wyciągu dolnego 10+10/8+8/6+6+6
3,75+3,75/6,25+3,75/6,25+8,75+3,25 - tak samo "cudownie" jak poprzednio, a wręcz rzekłabym że miałam dużo bardziej zmęczone nogi

Super.

3,75+3,75/6,25+3,75/6,25+8,75+3,25 - tu Night mi ładnie rozpisał w 'instrukcji obsługi' odnośnie dodawania czy odejmowania obciążenia i wyszło to tak właśnie (z czego w pierwszej serii zgapiłam się z lekka)
IV. Wznosy tułowia na krześle rzymskim 15+/15+/15+
- jest filmik to była druga seria, a w trzeciej po obejrzeniu już kuliłam się bardziej, ale nie nagrałam

Jeśli idzie o same wznosy - to ok, szczególnie że później jeszcze mocniej szłaś pod ławkę. Zabrakło tutaj jeszcze tylko tego swobodniejszego spadania tułowia w dół żeby naciągać kręgosłup.

- tu było wyzwanie na maksa!!! Nie dość, że ogarnąć to jak opisał mi to Night, ale to już był pikuś przy moich zniszczonych pośladkach i dwójkach - ledwo dobijałam do 15 powtórzeń.
V. Coś na brzuch
- wznosy kolan 2 serie po 12 i dwa planki, bo muszę je też sobie wplatać

OK

- wznosy kolan - 4x 10-15 - i czuję brzuch nawet dziś, bo dość mocno się nad tym skupiałam

Miska wczorajsza rozjechana i niedojedzona chyba, nawet nie zliczyłam ale szału nie było. Jedzone pi razy drzwi.




class="link" target="_blank">RDL



class="link" target="_blank">Skłony



class="link" target="_blank">Face pull leżąc
- z poprzedniego treningu, dopiero teraz bo musiałam obrócić filmik ^^

Zupełnie inaczej ramiona mają iść. Dłonie powinny pójść aż za głowę lub w okolicach czoła i trzeba dokręcić ramiona w barku właśnie w tył - za linię głowy/tułowia. Popatrz u miss z jej eksperymentami z tym ćwiczeniem - tam pod koniec był taki filmik że już było w miarę ok.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899

NOWY PLAN
Tydzień 2, dzień 3, Trening C


W ogóle trening trochę na wariata :/

Trening C
I. Wyciskanie sztangielek skos dodatni 20-30 stopni 8/8/8
12/12/14 - pierwszą serię z rozpędu zrobiłam po swojemu, a w drugiej się ogarnęłam, że inaczej miałam prowadzić hantle - tak czy siak muszę to nagrać, żeby sprawdzić czy oby na pewno mam dobry kąt ławeczki.
10/12/14 - tutaj Night wskazał trochę inne niż zwykle ułożenie hantelek w drodze do klatki piersiowej, muszę to trochę wyczuć, a przede wszystkim nagram następnym razem.
II. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym siedząc 10/8/8/12/16
10/12/12/10/8 - nie dodawałam, bo przeskok hantli o 2kg to sporo w tym ćwiczeniu, bo już ostatnie powtórzenia były ciężkie, ale na następnym treningu spróbuję dodać mimo wszystko
10/12/12/10/8 - noo!! myślę, że całkiem nieźle dobrałam ciężary, ale będę kombinować. Na następny dzień niemoc w ramionach.
III. Facepull leżąc na ławce poziomej pod wyciągiem 12/12/12/12/12
17,5/17,5/17,5/17,5/17,5 - niestety nie nagrane i zrobione jeszcze przed wskasówkami - do nagrania next time.
15/17,5/17,5/17,5/17,5 - no tu to były kombinacje alpejskie - leżąc na ławce nigdy nie robiłam, nagrałam filmy z wszystkich serii, ale tak właściwie w przed ostatnije poczułam porządniej tyln akton barków. Night podał mi też sposób mobilizacji barków i muszę nad nim popracować. Tego nie mam nagranego, ale w sumie postaram się o film, czy dobrze to robię.
IV. Ściąganie wyciągu górnego szeroko nachwytem do klatki 10/10/10/15+
19/19/20/16,5x16
16,5/19/20/16,5x16 - te ostatnie serie z dużą ilością powtórzeń są straszne
V. Odwrotne wiosło na TRX 10-15/10-15/10-15
nie nagrane, ale czułam lepiej - nagram w tym tygodniu i zrobię na spokojnie
Mam dwa filmiki nagrane, ale na jednym zdecydowanie za mocno ciągnęłam bicepsami i nie miałam dobrej wysokości TRX, a na drugiej serii mnie z lekka ucięło, ale wrzucę i tak, bo coś tam widać i już lepiej to czułam.


_________________________________

NOWY PLAN
Tydzień 2, dzień 4, Trening D


Trening robiony w sb o 13h - nie moje godziny totalnie. Bałam się, że obciążenia mnie pokonają, ale nie było tragedii.
Przy przysiadzie miałam palpitację serca
ale zrobiłam wszystko!
Zakwasy na tricepsie i bicepsie też są !

Trening D
I. Wypychanie nogami na suwnicy 10/8/6/6/6/6 (sama suwnica ma 47kg)
110kg/120kg/130kg/135kg/145kg/150kg - niby nie chciałam przeginać, ale mimo wszystko te moje nogi dość silne są, to ciężar potrzebują konkretny
100kg/110kg/120kg/125kg/130kg/140kg - miały iść spore ciężary, to też poszły
II. Przysiad klasyczny 9->21/9->21/(9->21) - zaczynam od 9 powtórzeń i co tydzień dodaje po 3, aż dojdę do 21. Robię w blokach po 3, poprawiam napięcie i jadę kolejne 3.
40kg/40kg/40kg - zrobione po 12x - tętno 1500 i palpitacja serca ^^ - dawno nie miałam tak.
40kg/40kg/40kg - zrobiłam 3 serie (bo trzecią mogłam, a nie musiałam) - mam filmiki - nic nie bolało, chyba nic nie podwijałam ogona. Zastanawiam się tylko, czy nie za mocno idą mi biodra do przodu w momecie spięcia pośladków, bo w drugim filmie już mniej się wyginałam, ale w sumie nie czuję, żebym przeginała plecy, a jedynie spinała zadek.
III. Chodzenie na boki z gumą na nogach 10-15/10-15/10-15
3x cięższą gumą - myślałam, że zdechnę!
mocniejsza/lżejsza/mocniejsza guma - Ha Ha Ha!! Ale miałam tu bekę z siebie. Mówię sobie, że "aa w sumie Night kazał TYLKO 10-15 na nogę, to mało. Zrobię sobie 20-25 jak zawsze robiłam"..... yhm.... taaak.... moje nogi nie były w stanie się zebrać w sobie. Do tego stopnia, że na drugą serię zeszłam na niższą gumę, ale w trzeciej jednak postanowiłam dodać. masakra!
IV. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 10/12/12/12+
15kg/15kg/15kg/10kgx16 - drugą i trzecią robiłam na raty, wiec na koniec wzięłam 10kg, zamordowało mi to bicki
15kg/15kg/15kg/15kgx16 - tu na koniec zdecydowanie jednak mogłam wziąć 10kg
V. Wyciskanie francuskie sztangi leżąc lub stojąc 10/12/12/12+
15kg/15kg/15kg/15kgx14 - zrobiłam leżąc na ławeczce, zdecydowanie lepiej dla mnie
10kg/10kg/10kg/10kgx15 - robiłam stojąc, bo wszystkie ławeczki były zajęte, ale jednak postaram się zrobić leżąć, bo chyba wygodniej.
VI. Coś na łydki 3-4 serie i/lub coś na brzuch 3-4 serie
Na łydki - spięcia na podeście po 20 powtórzeń na nogę.




Poprzedni tydzień, to były jakieś wariackie papiery
Ważne, że udało się zrobić zaplanowane treningi!!!

W tym tygodniu powinnam także sie wyrobić, bo dziś uda mi się zrobić trening, a jutro nie.
Więc później śr, czw i pt polecę pod rząd.


MISKA - chaotyczna, nie zawsze liczona ale nie było jakoś dramatycznie.
Na wadze zanotowałam 72,1 = czyli lekko podskoczyło do góry. Ale w granicach normy - teraz warto byłoby się przyłożyć do miski, bo w święta to będzie różnie
A to będą moje pierwsze święta od dawna, podczas których nie będę musiała sztywno trzymać się wytycznych.
Oczywiście nie mówię, że popłynę, bo nie chcę później gibać nie wiadomo jak na siłce, ale przynajmniej psychika zluzuje )

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 36036 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679839

NOWY PLAN
Tydzień 2, dzień 3, Trening C


W ogóle trening trochę na wariata :/

Trening C
I. Wyciskanie sztangielek skos dodatni 20-30 stopni 8/8/8
12/12/14 - pierwszą serię z rozpędu zrobiłam po swojemu, a w drugiej się ogarnęłam, że inaczej miałam prowadzić hantle - tak czy siak muszę to nagrać, żeby sprawdzić czy oby na pewno mam dobry kąt ławeczki.

Nagraj - zawsze warto sprawdzić co i jak.

10/12/14 - tutaj Night wskazał trochę inne niż zwykle ułożenie hantelek w drodze do klatki piersiowej, muszę to trochę wyczuć, a przede wszystkim nagram następnym razem.
II. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym siedząc 10/8/8/12/16
10/12/12/10/8 - nie dodawałam, bo przeskok hantli o 2kg to sporo w tym ćwiczeniu, bo już ostatnie powtórzenia były ciężkie, ale na następnym treningu spróbuję dodać mimo wszystko

Ok - za tydzień spróbuj - nie pójdzie to się skupisz następnym razem na dodawaniu powtózeń na mniejszym - a jak pójdzie to tylko się cieszyć.

10/12/12/10/8 - noo!! myślę, że całkiem nieźle dobrałam ciężary, ale będę kombinować. Na następny dzień niemoc w ramionach.
III. Facepull leżąc na ławce poziomej pod wyciągiem 12/12/12/12/12
17,5/17,5/17,5/17,5/17,5 - niestety nie nagrane i zrobione jeszcze przed wskasówkami - do nagrania next time.

Tu na serio jest kolosalna różnica jeśli ramiona się prowadzi inaczej.

15/17,5/17,5/17,5/17,5 - no tu to były kombinacje alpejskie - leżąc na ławce nigdy nie robiłam, nagrałam filmy z wszystkich serii, ale tak właściwie w przed ostatnije poczułam porządniej tyln akton barków. Night podał mi też sposób mobilizacji barków i muszę nad nim popracować. Tego nie mam nagranego, ale w sumie postaram się o film, czy dobrze to robię.
IV. Ściąganie wyciągu górnego szeroko nachwytem do klatki 10/10/10/15+
19/19/20/16,5x16

OK

16,5/19/20/16,5x16 - te ostatnie serie z dużą ilością powtórzeń są straszne
V. Odwrotne wiosło na TRX 10-15/10-15/10-15
nie nagrane, ale czułam lepiej - nagram w tym tygodniu i zrobię na spokojnie

Najwazniejsze jest Twoje odczucie - jeśli czujesz to nie musi wyglądać, ma wchodzić tam gdzie trzeba.

Mam dwa filmiki nagrane, ale na jednym zdecydowanie za mocno ciągnęłam bicepsami i nie miałam dobrej wysokości TRX, a na drugiej serii mnie z lekka ucięło, ale wrzucę i tak, bo coś tam widać i już lepiej to czułam.


_________________________________

NOWY PLAN
Tydzień 2, dzień 4, Trening D


Trening robiony w sb o 13h - nie moje godziny totalnie. Bałam się, że obciążenia mnie pokonają, ale nie było tragedii.
Przy przysiadzie miałam palpitację serca
ale zrobiłam wszystko!
Zakwasy na tricepsie i bicepsie też są !

Trening D
I. Wypychanie nogami na suwnicy 10/8/6/6/6/6 (sama suwnica ma 47kg)
110kg/120kg/130kg/135kg/145kg/150kg - niby nie chciałam przeginać, ale mimo wszystko te moje nogi dość silne są, to ciężar potrzebują konkretny

Bardzo ładnie - tu muszą być dość solidne ciężary, bo to duża grupa mięśniowa.

100kg/110kg/120kg/125kg/130kg/140kg - miały iść spore ciężary, to też poszły
II. Przysiad klasyczny 9->21/9->21/(9->21) - zaczynam od 9 powtórzeń i co tydzień dodaje po 3, aż dojdę do 21. Robię w blokach po 3, poprawiam napięcie i jadę kolejne 3.
40kg/40kg/40kg - zrobione po 12x - tętno 1500 i palpitacja serca ^^ - dawno nie miałam tak.

Super. Łączę się z Tobą w bólu i podobnie teraz robię. W tym tygodniu będę miał 18 x 60kg,80kg,100kg,120kg i później 3 x 140kg i i 5 x 3 x 160kg. Żeby nei było że się nad kimś znęcam a sam nigdy czegoś takiego nie robię .

40kg/40kg/40kg - zrobiłam 3 serie (bo trzecią mogłam, a nie musiałam) - mam filmiki - nic nie bolało, chyba nic nie podwijałam ogona. Zastanawiam się tylko, czy nie za mocno idą mi biodra do przodu w momecie spięcia pośladków, bo w drugim filmie już mniej się wyginałam, ale w sumie nie czuję, żebym przeginała plecy, a jedynie spinała zadek.
III. Chodzenie na boki z gumą na nogach 10-15/10-15/10-15
3x cięższą gumą - myślałam, że zdechnę!

Po tych siadach to się nie dziwię.

mocniejsza/lżejsza/mocniejsza guma - Ha Ha Ha!! Ale miałam tu bekę z siebie. Mówię sobie, że "aa w sumie Night kazał TYLKO 10-15 na nogę, to mało. Zrobię sobie 20-25 jak zawsze robiłam"..... yhm.... taaak.... moje nogi nie były w stanie się zebrać w sobie. Do tego stopnia, że na drugą serię zeszłam na niższą gumę, ale w trzeciej jednak postanowiłam dodać. masakra!
IV. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 10/12/12/12+
15kg/15kg/15kg/10kgx16 - drugą i trzecią robiłam na raty, wiec na koniec wzięłam 10kg, zamordowało mi to bicki

No i bardzo dobrze.

15kg/15kg/15kg/15kgx16 - tu na koniec zdecydowanie jednak mogłam wziąć 10kg
V. Wyciskanie francuskie sztangi leżąc lub stojąc 10/12/12/12+
15kg/15kg/15kg/15kgx14 - zrobiłam leżąc na ławeczce, zdecydowanie lepiej dla mnie

Też wolę leżąc - oszczędza to znacząco barki.

10kg/10kg/10kg/10kgx15 - robiłam stojąc, bo wszystkie ławeczki były zajęte, ale jednak postaram się zrobić leżąć, bo chyba wygodniej.
VI. Coś na łydki 3-4 serie i/lub coś na brzuch 3-4 serie
Na łydki - spięcia na podeście po 20 powtórzeń na nogę.

OK




Poprzedni tydzień, to były jakieś wariackie papiery
Ważne, że udało się zrobić zaplanowane treningi!!!

W tym tygodniu powinnam także sie wyrobić, bo dziś uda mi się zrobić trening, a jutro nie.
Więc później śr, czw i pt polecę pod rząd.


MISKA - chaotyczna, nie zawsze liczona ale nie było jakoś dramatycznie.
Na wadze zanotowałam 72,1 = czyli lekko podskoczyło do góry. Ale w granicach normy - teraz warto byłoby się przyłożyć do miski, bo w święta to będzie różnie
A to będą moje pierwsze święta od dawna, podczas których nie będę musiała sztywno trzymać się wytycznych.
Oczywiście nie mówię, że popłynę, bo nie chcę później gibać nie wiadomo jak na siłce, ale przynajmniej psychika zluzuje )
Grunt to po prostu nie przesadzić grubo. Ale tez nie ma co sobie wszystkiego odmawiać.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
nightingal


100kg/110kg/120kg/125kg/130kg/140kg - miały iść spore ciężary, to też poszły
II. Przysiad klasyczny 9->21/9->21/(9->21) - zaczynam od 9 powtórzeń i co tydzień dodaje po 3, aż dojdę do 21. Robię w blokach po 3, poprawiam napięcie i jadę kolejne 3.
40kg/40kg/40kg - zrobione po 12x - tętno 1500 i palpitacja serca ^^ - dawno nie miałam tak.

Super. Łączę się z Tobą w bólu i podobnie teraz robię. W tym tygodniu będę miał 18 x 60kg,80kg,100kg,120kg i później 3 x 140kg i i 5 x 3 x 160kg. Żeby nei było że się nad kimś znęcam a sam nigdy czegoś takiego nie robię .





Od razu mi lepiej
Bo jak pomyślę o tym co będzie na następnym, to umieram na samą myśl





Zmieniony przez - sforcia w dniu 2017-12-18 11:52:32

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 36036 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679839
Ja swoją serię ciągnę do 24 x te same ciężary - także Ty masz tylko "oczko" do wykręcenia a ja jeszcze +3 .

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Przysiady są super! Mój ulubiony dzień treningowy to ten gdzie są przysiady ;) Ja co prawda mam tylko 7*5 ale mam wrażenie to jest ćwiczenie idealne, po którym moje ciało w pełni daje znać, że trenowało
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kaka21
Przysiady są super! Mój ulubiony dzień treningowy to ten gdzie są przysiady ;) Ja co prawda mam tylko 7*5 ale mam wrażenie to jest ćwiczenie idealne, po którym moje ciało w pełni daje znać, że trenowało


Bo przysiad, jak już gdzieś pisałem, jest ćwiczeniem numer 1. Niektórzy mówią, że MC ale ja uważam, że przysiad bije MC i jest królem ćwiczeń.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 36036 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679839
Przysiad to moje bezapelacyjne ulubione ćwiczenie w ogóle. Natomiast wcale nie musi być jednocześnie najlepszym narzędziem do budowy masy mięśniowej ud i trzeba mieć tego świadomość.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Przepraszam, że nic nie uzupełniam ale od tygodnia nie włączyłam nawet kompa, bo w domu jestem tylko przelotem na jedzenie, a wieczorem padam na twarz. Treningi wszystkie wykonałam, w święta powinnam uzupełnić wszytsko. Ale ogólnie brakuje mi ostatnio trochę energii :/ domyślam się skąd jej brak, bo w dużej mierze leży po stronie jedzenia. Od razu odczuwam spadek mocy, kiedy jedzenie nie jest takie jakie być powinno. Dlatego cieszę się że już niebawem wszystko powinno się ustabilizowac i wrócić do normy.
Nie wiem jeszcze jak będą u mnie wyglądały treningi w tym najbliższym tygodniu, bo szykuje mi się wyjazd i dodatkowo chce robić badania krwi, a nie powinnam trenować 24h przed więc dni treningowych ubedzie. Ale zobacze co uda mi się wymyślić


Bardzo dziękuję za paczkę z Activlab, bo doszła do mnie przed świętami ^^ Pozniei wrzuce też fotkę, co sobie wybrałam


Dla wszystkich życzę wesołych świąt i nie sfiksowania od nadmiaru tego jedzenia
1

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kebula w remoncie part 3

Następny temat

Plan Treningowy w domu z hantelkami

WHEY premium