SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jaką sztukę walki wybrać?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6522

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 250 Napisanych postów 793 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11206
MMA
...Można przejść do kontrataku. Najpierw gdy jeszcze ofiara siedzi na ławce. Dres jest bardzo blisko i jego krocze jest w zasięgu ofiary. Potem ofiara jest na glebie. Dobre zapasy by wystarczyły. Kolejna rzecz - ofiara się kuli mając głowę od strony agresora. Tutaj przydałaby się umiejętność chronienia głowy - jak najdalej od agresora.

No i właśnie teraz sam przeszedłeś do sedna. Rozwińmy to trochę...
- początek starcia - pozycja nieprzygotowana, osoba rozkojarzona siedząca na ławce, ubranie nie koniecznie nadające się do walki, nie jesteś rozgrzany, nie wiadomo czego można się po agresorze spodziewać i nie wiadomo czy ktoś jeszcze nie włączy się do zabawy... O braku sędziego, rękawic, gongu na początku i końcu rundy już nie będę rozkminiał.
- możliwy atak na krocze napastnika - czy tego uczą w jakimś sporcie walki, czy raczej tego zabraniają?
- umiejętność chronienia głowy - to akurat popularne w wymienionych sportach :)
- dobre zapasy - być może w MMA, a w reszcie nie koniecznie
Możemy w zasadzie dyskutować o wielu innych zagrywkach jak np. atak na kolana, ale to raczej też nie sport...

anubis84
... a na takie dresa to wystarczy każda sztuka walki czy to boks, karate czy jakieś mieszane sztuki

Jak zaczniemy w ten sposób dyskutować, to równie dobrze możemy powiedzieć, że osoba grająca w Rugby też pewnie mu naklepie. Ale ja raczej chciałem poruszyć inny temat. Spotkałem wiele osób trenujących różne style i w podobnych sytuacjach jakoś nie bardzo potrafili się odnaleźć. Natomiast ludziska ćwiczący Systemy walki jakoś nie mają zahamowań w takich akcjach...
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17707 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
Co innego jest np walka na zajęciach a co innego na ulicy.
3

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
marcinpruszcz, w każdym sporcie są brudne sztuczki i niedozwolone, chamskie ataki. Atakowanie krocza to bardziej przełamanie jakiejś bariery psychicznej niż kwestia "skilla" - jako dzieciak na pewno szturchałeś i kopałeś się z innymi w szkole, ktoś cię szkolił z technik wyprowadzania kopa?;)

Co do ataków na kolano - jak ktoś kopie lowkicka 5 cm nad kolano (dolna część uda) to niby czemu nie umiałby kopnąć w bok kolana? Nie trafi?;) Nie, to znowu kłania się bariera psychiczna przed trwałym okaleczeniem przeciwnika.

Co do ataków na krocze - co galę widzę jakieś "przypadkowe kopnięcia" na krocze przeciwnika, chłopaki doskonale rżną głupa i symulują, ze to było przypadkowe;) A to przecież czysty sport, z gongiem i sędzią. Na pierwszych UFC były ciosy w jaja, łokciem w tył głowy, uderzenia czołem - polecam popatrzeć na walki Paula Varelansa. Ataki na krocze są zabronione w walce sportowej ale nikt nie przypilnuje zawodnika by nie robił tego w samoobronie;)

Tutaj masz atak na kolano, uczony jako technika sportowa. Mocniej uderzyć, a jak przeciwnik mocniej oporuje - silniej dociągnąć rękoma i kolanko pójdzie jak gałązka.





Kończąc tę przydługą dyskusję chciałbym podkreślić, że siły specjalne w czasie II WŚ zarówno u zachodnich jak i wschodnich aliantów były szkolone przez praktyków wyćwiczonych w sportach i sztukach walki - Fairbairn i Władimir Spiridonow

Terry Wingrove to też praktyk w sportach i sztukach walki, a zapewniam, że jego uciski na punkty witalne działają - a przecież Yawara to nie jest system combatowy.
T


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2017-11-28 00:14:39

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 250 Napisanych postów 793 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11206
Ja nie jestem pewien, że to tylko kwestia bariery psychicznej. Wielu karateków przykładowo ma poważny problem w tłuczeniu się po łbach. A gdy ogląda się walki pomiędzy różnymi stylami, przykładowo kyokushin vs MT czy Boks na zasadach karate. To zobacz jakie ludziska z MT czy Boksu mają problemy, że biją tylko na korpus. Przecież każdy z nich to doskonale umie, a idzie im to jak krew z nosa... A co do II WŚ, to przecież i teraz Systemy walki są nauczane przez sportowców. Ja nie widzę w tym nic dziwnego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 2089 Wiek 7 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 111617
Trenowałem długo karate, przeszedłem na kickboxing i nie miałem żadnych barier. Kwestia psychiki i podejścia do sprawy. W walce na ulicy chodzi o zachowanie zimnej głowy, a nie cudowne umiejętności. Akurat tamta drobniutka osoba mogłaby mieć problem ze znokautowaniem takiego bydlaka bez jakiekolwiek techniki, niemniej wystarczyłoby kilka treningów i spokojnie by sobie poradziła. Jednak chodzi tu o to, żeby jakkolwiek zareagować w walce. My, ludzie którzy dostali w zęby wiele razy, wiemy jak to jest. Taki plaskacz byłby zaskoczeniem, ale nie byłby szokiem. Jesteśmy oswojenie z obiciem i nawet po kilku strzałach umiemy zareagować. I teraz te "systemy walki" bez sparingów odpadają. Co z tego, że będę ćwiczył różne obalenia, uderzenia jak gdy mi to będzie potrzebne nie będę wiedział co się dzieje, bo nigdy nie doświadczyłem uderzenia?



Zmieniony przez - SzK w dniu 2017-11-28 09:49:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
Ulica, temat rzeka
sprawdza się jednak mieć tyle w karku co potencjalny napastnik w udzie z doświadczenia z patologią stwierdzam, iż siła robi wielką różnicę, zresztą w klatce też
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
marcinpruszcz
No i właśnie teraz sam przeszedłeś do sedna. Rozwińmy to trochę...
- początek starcia - pozycja nieprzygotowana, osoba rozkojarzona siedząca na ławce, ubranie nie koniecznie nadające się do walki, nie jesteś rozgrzany, nie wiadomo czego można się po agresorze spodziewać i nie wiadomo czy ktoś jeszcze nie włączy się do zabawy... O braku sędziego, rękawic, gongu na początku i końcu rundy już nie będę rozkminiał.
Początek starcie wyglądałby tak samo dla każdej osoby. Co ma do tego rozgrzewka? Agresor nie jest rozgrzany i ofiara także nie musi być. Nie będzie przecież stosowała wysokich kopnięć wymagających rozgrzania i rozciągania.
marcinpruszcz
- możliwy atak na krocze napastnika - czy tego uczą w jakimś sporcie walki, czy raczej tego zabraniają?
W kopanych, muay thai, kick boxing, karate, itd., uczą kopać. Wystarczy jedynie nieco niżej umiejscowić cel. Poza tym miałem na myśli raczej atak ręką - uderzenie lub chwyt. To nie wymaga techniki. Raczej obserwacji otoczenia i wykorzystania sytuacji. Tego uczą na combatach.
marcinpruszcz
- dobre zapasy - być może w MMA, a w reszcie nie koniecznie
Pytanie było.
marcinpruszcz
Jaki sport nadaje się do czegoś takiego?
marcinpruszcz
Ja nie jestem pewien, że to tylko kwestia bariery psychicznej. Wielu karateków przykładowo ma poważny problem w tłuczeniu się po łbach...
100% racji. Nie tłuką się po łbach na treningu - nie umieją go bronić na ulicy. Jednak nie wrzucałbym karate to jednego worka. Są różne style. A w ramach danego stylu można startować w walkach jak i w kata.
SzK
Trenowałem długo karate, przeszedłem na kickboxing i nie miałem żadnych barier.
Jednak chyba musiałeś nauczyć się bronić głowy przed ciosami bokserskimi?
SzK
...Akurat tamta drobniutka osoba mogłaby mieć problem ze znokautowaniem takiego bydlaka bez jakiekolwiek techniki, niemniej wystarczyłoby kilka treningów i spokojnie by sobie poradziła.
Nie przesadzajmy, że kilka treningów wystarczy
SzK
..My, ludzie którzy dostali w zęby wiele razy, wiemy jak to jest [...] Jesteśmy oswojenie z obiciem i nawet po kilku strzałach umiemy zareagować...
Dokładnie o to chodzi
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 250 Napisanych postów 793 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11206
SzK
I teraz te "systemy walki" bez sparingów odpadają. Co z tego, że będę ćwiczył różne obalenia, uderzenia jak gdy mi to będzie potrzebne nie będę wiedział co się dzieje, bo nigdy nie doświadczyłem uderzenia?

Z systemów walki miałem tylko roczną przygodę z KAPAP, więc na temat innych nie bardzo powinienem się wypowiadać. Ale szczerze powiem, że nie miałem pojęcia, że są też takie pozbawione sparingów. Jeśli takowe faktycznie istnieją, to osoba po takim szkoleniu rzeczywiście mogła by mieć problem w walce... No ale ja cały czas zakładam, że rozmawiamy o systemie walki ze sparingami.
MMA
]W kopanych, muay thai, kick boxing, karate, itd., uczą kopać. Wystarczy jedynie nieco niżej umiejscowić cel. Poza tym miałem na myśli raczej atak ręką - uderzenie lub chwyt. To nie wymaga techniki. Raczej obserwacji otoczenia i wykorzystania sytuacji. Tego uczą na combatach.

W zasadzie masz rację, ale mi nie zupełnie o to chodziło. Przykładowo bokser może kogoś kopnąć, ale wielotygodniowe szkolenie bokserskie powoduje, że on wcale nie dąży do kopaniny tylko do walki na pięści. Osoba ćwicząca KB/MT może kopnąć kogoś w genitalia, ale tu również treningi wywierają wpływ i podświadomie tego nie robi. Natomiast w systemach walki, gdzie głównym celem ataku będą genitalia, to osoba po takim treningu chyba wiadomo co będzie atakować. Nie będzie dążyć do walki na pięści, czy do tego aby wysadzić komuś low-kicka, itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
Gats 2

[...]

Tutaj masz atak na kolano, uczony jako technika sportowa. Mocniej uderzyć, a jak przeciwnik mocniej oporuje - silniej dociągnąć rękoma i kolanko pójdzie jak gałązka.









Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2017-11-28 00:14:39

Hiza guruma, jako atak na kolano? Skąd ty te mądrości wziąłeś? To jest rzut do przodu, w którym najpierw bardzo mocno wychyla sie przeciwnika rękami, a kolano tylko zastawia. Nie da sie popsuć w ten sposób kolana. W judo techniki prowadzące do kontuzji są zabronione, ale kogoś, kto nie umie padać najłatwiej wyciąć na deashi barai. Na bank uszkodzi sobie rękę.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
^ Up, Z tym atakiem na kolano to była zamierzona przesada, ale wiesz pewnie jeszcze lepiej niż ja, jak łatwo zamienić bezpieczną technikę w coś, co okaleczy przeciwnika. I jak łatwo zamienić zastawienie kolana w kopnięcie stopą w owe kolano, co doprawione mocnym pociągnięciem może zakończyć się poważną kontuzją kolana w wyniku działania przypominającego dźwignię - zmuszenie stawu do pracy w zakresie ruchu, jakiego ten staw nie wykonuje

I chyba nie muszę Ci mówić jak bardzo samo Osoto Gari może być destrukcyjne - jest przecież wariant wykonania, gdzie wycięcie kończy się ciosem piętą w ścięgno achillesa przeciwnika. Albo wycięcie na dół podkolanowy przeciwnika - też jest taki wariant. Ktoś nieświadomy tego typu ataków może zostać paskudnie okaleczony.

Mi po prostu cały czas chodzi o to, jak łatwo czysto sportowe techniki można zamienić w coś paskudnie kontuzjogennego dla przeciwnika;)

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mata do ćwiczenia padów w domu

Następny temat

Rashguard

WHEY premium