SzeAArthassNa oleju rzepakowym nie smażymy :) Rzepakowy zawiera średnio ~30% tłuszczy wielonienasyconych co moim zdaniem jest już ilością zbyt dużą, by na nim smażyć.
Do krótkiego smażenia nadają się imo jedynie oleje poniżej 20% zawartości tłuszczy wielonienasyconych, a optymalnie jeśli jest to ~10% jak w oliwie z oliwek.
Lepsze to niż smażenie na oleju słonecznikowym wysokolinolowym, który zawiera aż ~70% tłuszczy wielonienasyconych, ale dalej bym unikał smażenia na rzepakowym, chyba że naprawdę jesteśmy do tego zmuszeni, a mamy do wyboru jedynie rzepakowy i słonecznikowy :) Zawartość tłuszczy wielonienasyconych można sprawdzić w moich tematach, które zalinkowałem w podpisie.
Czy olej słonecznikowy z pierwszego tłoczenia na zimno ( http://zdrowepodejscie.pl/olandia-eko-olej-slonecznikowy-tloczony-na-zimno-do-smazenia-500ml,p459766 ) będzie ok do smażenia? Bo nigdzie nie znalazłem na nim słowa "wysokolinolowy".
I co z tym rzepakowym do smażenia? Bo spotkałem też Olej rzepakowy tłoczony na zimno do smażenia ( http://zdrowepodejscie.pl/olandia-olej-rzepakowy-tloczony-na-zimno-do-smazenia-extra-lagodny-500ml,p459764 )?
Zmieniony przez - SzeA w dniu 2017-10-28 07:38:04
Standardowo olej słonecznikowy jest wysokolinolowy. Jeśli nie ma wyszczególnione, że jest inaczej, to zawiera ok. 70% kwasów wielonienasyconych, wiec nie nadaje się kompletnie do smażenia. Należy szukać oleju słonecznikowego wysokooleinowego (bogatego w omega 9). Wtedy posiada właściwości takie jak oliwa z oliwek i nadaje się do krótkiego smażenia. Najlepiej jeśli taki olej zawiera >70% tłuszczy jednonienasyconych (powinno być wyszczególnione w składzie/na etykiecie). Czasem sprzedawcy piszą, że wysokooleinowy, a w składzie jest jedynie 25-30% tłuszczy jednonienasyconych. Trzeba patrzeć w skład i czytać jaka zawartość danych tłuszczy.
Przykładowo, pierwsze kilka wyników z wyszukiwarki, znalazłem taki olej:
Wartość energetyczna - 3330 kJ / 810 kcal
Tłuszcz - 90,0 g
w tym nasycone kwasy tłuszczowe - 7,0 g
w tym jednonienasycone kwasy tłuszczowe - 78,0 g
w tym wielonienasycone kwasy tłuszczowe - 5,0 g
Węglowodany - 0,0 g
w tym cukry - 0,0 g
Białko - 0,0 g
Sól - 0,0 g
Witamina E - 37 mg (308% zalecanego, dziennego spożycia)
I to jest właściwy profil tłuszczy w oleju wysokooleinowym.
Natomiast inny wynik wyszukiwania dał mi taki olej:
Wartość odżywcza w 100ml produktu:
Wartość energetyczna: 828 kcal (3404 kJ)
Białko: 0,0g
Węglowodany: 0,0g
w tym cukry: 0,0g
Tłuszcz: 92,0g
w tym kwasy tłuszczowe
- nasycone: 11,0g
- jednonienasycone: 25,0g
- wielonienasycone: 56,0g
Sól: 0,0g
I to nie jest właściwy profil tłuszczy w oleju słonecznikowym, mimo że sprzedawca nazywa go wysokooleinowym. Wysokooleinowy powinien mieć przynajmniej 60% tłuszczy jednonienasyconych, a nie jedynie 25-30%.
Nie ma czegoś takiego jak normy zawartości kwasu oleinowego, by można było olej słonecznikowy nazwać wysokooleinowym, ale tak na chłopski rozum, jeśli coś nazywamy wysokooleinowym to kwas oleinowy (należący do tłuszczy jednonienasyconych) powinien stanowić najwyższą zawartość w stosunku do innych frakcji.
Olej rzepakowy od biedy można używać do smażenia, ma ponad 2x mniej tłuszczów wielonienasyconych niż standardowy olej słonecznikowy, ale dalej nie jest to zalecane. Tłoczenie na zimno i pisanie, że jest do smażenia samo w sobie wydaje się zaprzeczać.
Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png