Szacuny
358
Napisanych postów
953
Wiek
124 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
53586
Najczęściej jest to czosnek, kurkuma, cebula, papryka... Generalnie nic co może być szkodliwe, choć osoby z SIBO powinny uważać, bo niektóre przyprawy bogate w FODMAP (np. czosnek i cebula bogate we fruktany) mogą nasilać dolegliwości. Prawnie nie ma obowiązku wymieniać szczegółowo nazw.
Szacuny
358
Napisanych postów
953
Wiek
124 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
53586
[- ♥ -]King Oscar Wątróbki z Dorsza w Tłuszczu Własnym [ 115g ] Skład: wątróbki rybne z Dorsza (99%), sól.
[- ✔ -] "Czysty" skład [- ✔ -] Bogaty w wartości odżywcze (witamina A, witamina D, omega 3) [- ✘ -] Cena
Sklep: Delikatesy Centrum (u mnie)
Subiektywna ocena: 5/5
Całkiem niezła w smaku, dość dobrze się rozsmarowuje. Mega dawka witaminy A oraz D. Tylko trzeba uważać z ilością - raczej raz na czas, bo można przedawkować te witaminy, szczególnie witaminę A. Fajne jako zamiennik pasztetu, bo niestety ale gotowe pasztety drobiowe/wieprzowe na rynku są najczęściej wypchane zbędnymi śmieciami. Minusem może być cena...
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-09-17 23:27:13
Szacuny
358
Napisanych postów
953
Wiek
124 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
53586
Nom, ale np. wątróbka wieprzowa ma dla mnie bardziej... "ofensywny" smak, wątróbka drobiowa o wiele łagodniejszy, ale dalej specyficzny "wątróbkowy" smak :P Te z dorsza miały bardziej kremowy i lekko wyczuwalny smak. Może dlatego, że taka wątróbka dorsza zawiera dużo tłuszczu (~55% masy), a wiadomo że tłuszcz sam w sobie nie ma za bardzo wyczuwalnego smaku.
Szacuny
358
Napisanych postów
953
Wiek
124 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
53586
Mimo, że nie ma tam wody, to te wątróbki i tak "pływają" we własnym tłuszczu, który w pewnym stopniu się "ekstrah**e" podczas obgotowania i sterylizacji. I pomyśleć, że szukając przyzwoitego pasztetu drobiowego/wieprzowego skończyłem na wątróbkach rybich.
Szacuny
409
Napisanych postów
975
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
35767
Arthass
Mimo, że nie ma tam wody, to te wątróbki i tak "pływają" we własnym tłuszczu, który w pewnym stopniu się "ekstrah**e" podczas obgotowania i sterylizacji. I pomyśleć, że szukając przyzwoitego pasztetu drobiowego/wieprzowego skończyłem na wątróbkach rybich.
Można kupić w ogóle jakiś dobry pasztet? Ja kiedyś kupowałem na wagę z indyka, ale nie wiem jak ze składem..