Dieta na redukcje u kobiety proszę o sprawdzenie

https://naforum.zapodaj.net/f88ab2db259d.jpg.html


Zmieniony przez - lania w dniu 2017-08-19 19:26:59

link do dziennika diety powyżej , jak to wygląda ?

Moim zdaniem słabo. Praktycznie same przetworzone ww - chleb, wafle ryzowe, pieczywo chrupkie a ryżu biedne 50 g. 300 g nabiału, który moze hamowac redukcję. Najbardziej jalowe mięso, jakie można znależć - czyli pierś z kurczaka - przy czym ważymy przed gotowaniem i do dziennika dodajemy jako surowe mięso, bo to co wpisałaś przeklamuje makro - zawsze wszystko surowe, przed obróbką wklepujemy w dziennik. Prawie 50 g odżywki białkowej przy takiej podaży białka to nieporozumienie, trzeba jeśc jedzenie, a odzywkami uzupełniac dietę, nie na nich bazować. Białka wystarczy Ci 120-130 g, tłuszce za nisko - min 1 g na kg masy ciała - bo tak sobie hormony rozwalisz, zwłaszcza w sytuacji, gdy te tłuszcze to prawie w połowie z nabiału. Kalorii tez mało, zaczełabym od minimum 1700, choć to i tak mało.

to na co mogę wymienić te węgle ? na kolejny posilek z ryzem ? niestety nie lubie ryb i nie bardzo mam pomysl z czego wiecej czerpac białko choc z tego co mowisz jest go nawet za duzo wiec co ewentualnie moge wymienic ? pieczywo na ryz ? jakie węgle dodać ? i co ewentualnie z tluszczu ?

Węgli masz za mało, bezpieczny dla tarczycy poziom to min 150 g. Zjedz przykładowo rano jajka - omlet, potem dwa posiłki obiadowe - typu ryż/kasza/ziemniaki plus mieso - jeśli bardziej tłuste, bez dodatku tłuszczu, jak chude daj np oliwę do sałatki. Jak lubisz nabiał to zostaw sobie w jednym posiłku, czy to z pieczywem dobrej jakości, czy np z owocami, orzechami - to żaden magiczny, jedynie słuszny wzór, tylko przykład No i nie ma potrzeby jedzenia 5 posiłków dziennie, przy tak małej podaży kalorii to tym bardziej niecelowe.

jezeli cwicze na czczo to taki omlet po jako pierwszy posilek bedzie ok ? i z czego sie robi omlet przy redukcji ? bo do tej pory robilam jako przekaske z odzywka bialkową plus jablko na slodko

Po co ćwiczysz na czczo? To nie przyspiesza redukcji, a może nawet ją hamowac, bo nie masz energii i trening jest mniej efektywny, zwłaszcza, że na kolację nie ładujesz dużej ilości ww. Nie ma rzeczy na redukcję/na masę. Omlet robi się z jajek - samych albo dodajesz do tego wedle fantazji - płatki owsiane/jaglane/ mąki rózniste/ proszek budyniowy i jak chcesz na wytrawnie to warzywa podsmazone, grzyby - kurki są rewelacyjne, jakąs jakościową wędlinę, oliwki, sery, zieleninę. Na słodko - owoce, trochę białka - czy to do omletu, czy jako polewę . Polecam dział kuchnia tu na forum - nawet temat "obrazkowy" - "Zdjęcia naszej szamy" przynosi multum inspiracji

Osobiście jestem wrogiem "przekąse" trzeba jeśc, a nie przekąszać - owoc to deser do posiłku jak znalazł


Tu cytat z wypowiedzi LukaszK - dietetyka
Przy podaży energii 1800-1900 kcal nie ma potrzeby dzielenia tej puli na 5 posiłków
dla wielu osób konsumpcja posiłków zawierających mniej niż 350-400 kcal może nie być wystarczająco satysfakcjonująca. Być może również część osób potrzebuje większych ilości białka podczas pojedynczych posiłków (> 15-20 g), żeby w odpowiedni sposób modulować stężenia hormonów, takich jak grelina i peptyd YY:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20339363 

Poza tym jest trochę badań wskazujących, że ciągła podaż aminokwasów prowadzi do zjawiska utraty "wrażliwości" mięśni szkieletowych na stymulujący syntezę białek mięśniowych wpływ aminokwasów ("refractory response"). Obniżenie stężenia aminokwasów we krwi podczas dłuższej przerwy między posiłkami (minimum 3-4 godziny) pozwala przywrócić wspomnianą wrażliwość.



Zmieniony przez - deja vu w dniu 2017-08-19 20:38:57

Zmieniony przez - deja vu w dniu 2017-08-19 20:42:01

Jak powinna przebiegać prawidłowa redukcja jeśli chodzi o spadki wagowe ? Bo słyszałam że na początku nawet waga może skoczyć do góry ,stać w miejscu bo nawet mimo spalania tłuszczu mięśnie więcej warzą ?

Nie ma stricte ustalonego pułapu, prawidłowa redukcja to szeroko pojęty termin.
Zależne jest to od wielu czynników.

Generalnie bardziej chodziło mi o to jak powinien wyglądać start ? Jedni mówią żeby się nie warzyć tylko patrzeć na ciało ,szczerze mówiąc po pierwszym tygodniu spadło mi mniej jak pół kg ale mam wrażenie że jestem mniejsza no ale może to tylko wrażenie ...i teraz nie wiem po jakim czasie można stwierdzić że dieta jest dobrze ułożona ? Bo gdzieś czytałam że spadki tygodniowe powinny być na poziomie 0,5-1kg ale ze początki są różne ze względu na to że zwiększa się waga przez mięśnie ?