Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
29 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1503
Siemanko.
Mam pytanie do trenerów prowadzących treningi w sieci McFit oraz wszystkich orientujących się w temacie.
Na jakiej zasadzie rozliczacie się z klubem ze swoich treningów? Jest taka konieczność, czy po prostu kupujecie karnet
i przeprowadzacie trening?
Dzięki za odpowiedź ;)
Szacuny
1952
Napisanych postów
13710
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
249865
georgu
Raczej wątpię by klub, który ma własnych trenerów pozwalał na bezpłatne TP z zewnątrz. O ile w ogóle pozwala na zewnętrzne treningi.
ja chodze do sieciowki(2 w Warszawie i z pare w calej Polsce) city fit i jest paru(ze 4-5)trenerow personalnych ale oprocz tego sa trenerzy z zewnatrz,fakt ze w klubie nie ma recepcji tylko wxhodzi sie przysrawiajac palec przy drzwiach wejsciowych i wtedy sie otwieraja,ale sa rowniez osoby co chodza i pomagaja czy pilnuja porzadku a takze czasem menager lazi ale nikt nie robi problemu...o tyle Ci personalni z zewnatrz maja tez dobrze bo tu mozesz wchodzic dowolna ilosc razy dziennie czyli rano zrobi pare treningow,wyjdzie i wroci wieczorem na kolejne treningi
Szacuny
11393
Napisanych postów
72670
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958472
w MCFit w Łodzi z tego co mi wiadomo możesz sobie przyjść ze swoim klientem (oczywiście obydwoje musicie mieć karnety/wejściowki) i trenujesz ile i kogo chcesz, byłem tylko 2 razy ale widziałem masę znajomych trenerów ze swoimi klientami, peirwszego dnia to praktycznie wszyscy na siłowni to byli wlasnie trener/zawodnik+podopieczny/podopieczna, z tego co mi wiadomo nic nie odpalają klubowi , tak to konkretnie działa w tej siłowni , na recepcji jeden gostek , nigko innego z obsługi siłowni nie widziałem, czy tak jest tylko w tym McFit czy każdym w kraju tego już Ci nie powiem, ale ogolnie spoko sprawa %)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Praktycznie na większości jest tak że płacisz i wchodzisz z kim i jak chcesz, jedyna sytuacja jakoś z rok temu w Ameryce była co klientce wypowiedzieli karnet bo trenowała n siłowni własnego syna.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
14678
Napisanych postów
53199
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400735
Odrazu mogę zdementować to co napisał Anubis. Sam byłem świadkiem jak facet został wyproszony z klubu przez menadżera wraz z 'kolegą', bo wyglądał trening jak personalny, a nie dogadał się z klubem.