miesiąc 1 - siłownia 5 razy w tygodniu (rower 50 minut dziennie) według trackera FitBit spalałem 1000-1200 kalorii co trening, redukcja porcji jedzenia, wycięcie kompletnie słodyczy z jadłospisu, brak danych wagowych
miesiąc 2 - jak wyżej, siłownia 5 razy w tygodniu, redukcja porcji, zacząłem pić dużo wody (2-3l dziennie), waga: 192,4kg, tłuszcz 73,5kg (38,2%), masa mięśni 113,1kg, BMI 44,9 (Pomiary na wadze Tanita MC-980.)
miesiąc 3 - jak wyżej, waga: 187,5kg, tłuszcz 69,6kg (37,1%), masa mięśni 112,1kg, BMI 43,8
miesiąc 4 - zaczął mi się nudzić rower więc zacząłem sobie mieszać pół na pół treningi - 30 minut orbitera/20 minut rowera (spalanie 800 kalorii/400 kalorii), waga: 180,9kg, tłuszcz 67,5kg (37,3%), masa mięśni 107,9kg, BMI 42,2
No i ogólnie moim problemem jest to że spalam więcej mięśnia niż tłuszczu. Przez ostatnie 2 miesiące oprócz treningów cardio 5 razy w tygodniu jestem również bardzo aktywny w życiu prywatnym - chodzę 8-10km dziennie (pracuję w biurze). Trener na siłowni do której chodzę poradził mi żebym zaczął przyjmować białko oraz zainteresował się suplementami HMB. Co o tym sądzicie? Ile białka dziennie powinienem spożywać?
Co do diety to szczerze mówiąc nie mam nad tym jeszcze takiej kontroli jakiej bym chciał, rano często kupuję sałatkę/kanapkę w drodze do pracy, na obiad wychodzimy z biura to zazwyczaj jem jakiś typowy "Polski obiad" - ziemniaki, surówka, kotlet itp. a na kolacje jem jogurty/owsiankę czy kanapki. Ale według moich obliczeń zamykam się w 3000 kalorii dziennie.
Mogę również dodać że mam 23 lata, oprócz nadwagi ze zdrowiem wszystko OK jak na razie, od miesiąca przyjmuje metamorfinę (Glucophage 500) na nadprodukcję insuliny (hyperinsulinemia). Lekarze endokrynolog wykonał również cały panel badań, oprócz tej insuliny wszystko OK.
Spadek wagi do tej pory uważam za satysfakcjonujący, tylko martwi mnie ten spadek masy mięśniowej, czy macie dla mnie jakieś rady? Chętnie odpowiem na wszystkie pytania.
Dzięki - Bartek