Michaccideja vu100 kcal to błąd pomiaru. Moim zdaniem nic nie zbudujesz. Poza tym wydaje mi się, ze sie miotasz. Wszyscy piszą, żebyś skończył redukcję, a Ty znowu obciałeś kalorie. 2400 dla aktywnego 18 latka 180 cm wzrostu to jest bardzo mało. I to jest jedyny, moim zdaniem powód, dla którego kombinujesz - jestes niedożywiony - i szukasz rozwiazan które problem zamaskują - kilogram warzyw dziennie, ketozy, spalacze, IIFYM, cukry z batoników. Zacznij jeśc zgodnie zapotrzebowaniem kalorycznym i skończą sie problemy.
Jestem aktualnie na 2400 kalorii, waga się nie rusza, tluszcz paruje a krata wychodzi na brzuchu :)
Tylko zacytowałam
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.